Skocz do zawartości

Bieniu

Użytkownicy
  • Postów

    202
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Bieniu

  1. A co, zamierzasz wygrać? Ja ze swojej strony pozwolę ze sobą fotkę zrobić
  2. Ale to Kerlo piszesz o wersji NTSC a'la USA, bo w tych japońskich są inne features m. in. przeciwnik ma zawsze żółty ping + masz od początku odblokowany katana body piece
  3. Molo, niby jak otwarta księga, a jednak niedostępny jak zamek z fosą kuna :o :*
  4. Po Wrocławiu myślę, że bym się zjawił, dawno nie było okazji pograć w Halo:CE Jeśli jednak miało to być przed PGL#3 to odpadam, koszty i szkoła, srry.
  5. Jeśli nic złego się nie wydarzy w szkole to będę :)
  6. Oj tutaj to musze odpisac...sorki za podwojny post Hmmm zauwaz, ze system respawnow w COD'zie jest bardzo podobny do tego z H1. Twoj negatywny do niego stosunek pochodzi z faktu, ze po prostu grales z randomami, ktorzy tak na prawde o grze wiedza niewiele. Nigdy nie zapomne mecza w H1 na prizie, gdy ja z bratem gralismy przeciwko blizej nie okreslonym Europejczykom. Jeden z madrali pokusil sie o kampienie w miejscu gdzie znajduje sie snajperka(nad plasma rifle). Efekt? Jego kolega mial 6 bardzo krotkich zyc (ciekawe, czy zdolal zmienic bron ) A czy ktos z nas nie pamieta slodkich rape'ow po respach czynionych np. na CTF Wizard 4v4 przez co lepsze teamy? To jakie masz respy zalezy od tego jak dobrze ogarnia Twoj team i team przeciwny. Taki dodatkowy czynnik, ktory nalezy wziasc pod uwage zanim chcesz pograc w gre na poziomie. Wybacz. Nie moge przyjac Twojego zdania na ten temat. KOCHAM zbijac po respach :] punkt dla Ciebie, faktycznie nie miałem okazji grać dobrym teamem a co do zabijania na respach to w halo 3 jest i ma się nieźle (no wiadomo, że nie na poziomie halo 1, ale zawsze ) Rożnica w tym wypadku jest taka, że grając w halo3 samemu praktycznie niemożliwe jest ubicie kogoś bezpośrednio na respie. Do zrobienia tego wymagana jest współpraca całej drużyny i zablokowanie innym respów, a i wtedy może coś nie wypalić. Dobrym przykładem jest tu ctf na picie: zeslejowanie, zablokowanie sceny i shotguna granatami = force respawn pod pitem = 90% wyniesienie flagi.
  7. To wszystko wina Boczka, on taką "gupiom" nazwę teamu wymyślił xD A tak poważnie, to sfrajerzyliśmy się, bo nie doceniliśmy przeciwnika i to był duży błąd. Gratulacje dla ekipy połykaj za klasa mecze w finale WB, pokazali na co ich stać Jednak jak to mówią, mężczyznę poznaje się po tym jak kończy (xD), dzięki więc dla mojego teamu za ogarnięcie się i wyciągnięcie wniosków z tego epic ciacha. Szkoda, że zginąłem na tym narrows, byłoby pierwsze perfection z drużyną dobrej klasy Miło było zagrać wreszcie na 2 setupach, zapachniało Europą ;D Do zobaczenia we Wrocławiu :)
  8. Ale ja mogę. To jest Robert chokes, ten sam co w filmach akcji.
  9. Bieniu

    WTF?

    A co z bezcennymi, archiwalnymi postami kolegów Zimola i Uznego? Czy zostaly wyryte na kamiennych tablicach i zakopane dla potomnych? Oo
  10. lol, on jest trochę podobny do Banana :D:D
  11. Będę, bo Wrocław to ładne miasto Jeśli sponsor się napatoczy i zacznie zwracać mi cześć kosztów to i w Krakowie bym pograł, bo samemu na więcej niż jeden wyjazd w miesiącu ciężko mi zebrać sałatę
  12. Wnioskuje że jesteś pusty jak lej po bombie . Halo ssie naprawdę nie każdy kocha tą serie tak samo jak nie każdy kocha Kz 2 lub FF 7 . Ja po prostu wyraziłem swoją opinię . ^_^ The Armchair Critic ftw jeśli na moją próbę pozyskania od Ciebie konstruktywnego komentarza reagujesz takim postem, to przypomina mi się przysłowie którym ostatnio mnie Boczek uraczył xD Dla mnie koniec tematu
  13. Kila, ja nie wiem czy taki jest cel dyskusji, żeby się od pałer rendżerów wyzywać. Wychodzę z założenia, że jeśli ktoś używa takiej argumentacji to znak, że nie ma o temacie pojęcia. Mógłbym napisać, "że ten kaktus z Twojego awatara to pewnie z FF". Skoro lubisz final fantasy to mógłbym napisać, "że jesteś dziiiiiwny, bo to gra dla dziewczyn i Japończyków mam wrażenie..." Tylko widzisz, po pierwsze to, że ja nie lubię j-rpg nie znaczy, że to zła gra, chociaż dla mnie osławiona FF7 to też maks 8/10, po pierwszym dysku się znudziłem. Po drugie nie będąc fanem a nawet znawcą tematu, nie byłbym w stanie swojego zdania uargumentować. Tak jest właśnie z Tobą @Flaha i Sonotori: ja myślę, że żeście się po prostu nie zrozumieli, co więcej, Sonotori jest po prostu osobą która nie miała okazji być odpowiednio wprowadzona w świat halo, może wtedy zmieniłaby zdanie. Jeśli kiedyś zjawi się w Twoim mieście cyrk zwany PGL (po szczegóły zapraszam do działu Turnieje) to wpadnij zobaczyć jak to się kręci, może się przekonasz, że to nie takie głupie FPSy na konsole to trochę inna liga niż na pc, gdzie jest to gatunek rdzenny, ale to nie znaczy, że są płytki, czy bardziej plastikowe, wystarczy troszkę dobrej chęci i można podłapać zajawkę (<--- testowane na kolegach pecetowcach )
  14. Ale jakim prawem? Regulamin zabrania? Oo
  15. Maciek, zamieścisz odpowiednie info na onlinecenter? TroniCu, dasz jakieś info na engarde? Może i potrzebny nam większy rozgłos, ale z drugiej strony bez solidnego "trzonu" ze sceny, to i tak ciężki temat...
  16. Droga Halo sceno, Umieramy! Nie będę Wam prawił morałów. Nie będę Wam mówił, że przez lenistwo i wygodnictwo niektórych osób scena nie ma szansy się rozwinąć! Powiem tylko, że nikt nie wyłoży pieniędzy na nagrody, salę, jakieś sensowne gadżety jeśli nie będzie i tu uwaga - FREKWENCJI. Frekwencji nie będzie, jeśli nie będzie nagród powiadacie? Czy tylko ja widzę paradoks i ślepy zaułek? Do czego piję? 5 kwietnia, kolejny event, Łódz, część ligi. Ligi? To my mamy ligę? Panowie i Panie, to Polska! Nie USA, Nie Anglia, Nie Europa, mimo, że nam tak tłumaczą! Mamy ligę, która nigdy nie będzie jak MLG i nie tylko przez brak funduszy! Liga to nie pieniądze i sprzęt, liga to LUDZIE. Niech nagrodą za przyjazd będzie fun z gry, niech będzie to możliwość pogrania na lanie, sprawdzenia się z najlepszymi! Apeluję do wszystkich wahających się: ruszyć tyłki! Ja rozumiem, że nie każdy ma kasę, że nie każdy ma blisko. Ale ja, utrzymujący się ze stypendium i tego co mi skapnie od starych, ja, wydaję regularnie kasę na te eventy i nie żałuję. A do Zielonej Góry miałem w obie strony ponad 1000 km (swoją drogą dziwne to miasto, wszyscy tam mieli wchui daleko xP ). Nie chcę widzieć w tym temacie polemiki jakie to ja głupoty piszę, swoje przemyślenia i uwagi przekażecie mi na turnieju Proszę żeby zapisywały się tu teamy i osoby które pojawią się w Łodzi, lub które szukają teamu. Bez Ciebie, tak, właśnie Ciebie, ten turniej nie będzie już taki sam! Pojawimy się całym team'em: Epic Fail (v.1.0) Flaha Boczek Kerlo Bieniu
  17. No to już trzeba sobie postawić pytanie: po co gramy? dla funu, czy po to, żeby być w czymś dobrym... Co ma takiego halo 3 czego nie ma np cod4? dobry system respawnów --> grając sobie w cod, akcje z gatunku resp i kosa w plecy, lub wyrzynka na respawnie (bo "koledzy" z teamu snajpią w stodole obok ) to coś dość powszechnego, troszkę pograłem to i wiem.
  18. Poruszyłeś bardzo ciekawy temat, sam nosiłem się jakiś czas z napisaniem listu do psx extreme odnośnie tego zjawiska tj. "nagonki na serię halo". Gram w tą serię od początku jej istnienia, można by uznać, że w temacie siedzę dość dobrze, postaram się więc przedstawić swój punkt widzenia. Halo:CE, Halo 2 i Halo 3 to przede wszystkim multiplayer, jeśli ktoś rozpatruje ocenę tej gry pod kątem samej kampanii, nie dziwią słowa krytyki. O ile w pierwszej części gry było to coś nowego, nowa jakość, nowe uniwersum, nowe patenty - słowem NOWOŚĆ, to już cześć druga i trzecia odcinają kupony i nie sprawiają, przynajmniej mi, takiej radości. Są przebłyski, jest nutka geniuszu (jak na przykład motyw ze scarabem) ale generalnie to już nie jest coś co powoduje, że człowiek się moczy. I pamiętajcie, mówi to ktoś kogo można nazwać fanboyem halo! Dla mnie 8-9/10, maks. Sama gra, prócz wielokrotnie wytykanej specyficznej stylistyki, rządzi się swoimi prawami. Albo te prawa rozumiemy i szanujemy, albo tego nie kupujemy i jest to dla nas crap. Fizyka skoków, fakt, że walczymy mając samoregenerujące się osłony wymusza pewien sposób myślenia i grania, który dla reszty FPSów jest obcy. Przykład: mój dobry znajomy nie potrafi zrozumieć, że strzał z BRa i melee nie zabijają, a już melee i strzał z BRa tak (odwrotna kolejność). Drugi przykład: mój kolega, który jest w ścisłej czołówce w CSa nie rozumie, że można "przeskoczyć granat", po prostu tego nie kupuje i już. Samo uniwersum to już kwestia gustu: ja nie przepadam za Star Warsami, ale gdyby w Biedronce był papier toaletowy z master chiefem, już pewnie bym z niego korzystał Dochodzimy więc do pytania, za co tak naprawdę cenię sobie serię Bungie? Wszystkie opisane pokrótce elementy to jak już wspominałem kwestia gustu, a nie zaleta czy wada. Halo to jedyny FPS na konsole, który posiada tak wielką głębie multiplayera. Gra jest maksymalnie skillowa, wymaga od gracza zdolności manualnych, logicznego i taktycznego myślenia, kombinowania i zgrania drużynowego. Patrząc na grę top drużyn MLG (w USA halo traktowane jest jak normalny sport!) widać jak wiele można wycisnąć z tak niepozornego kawałka kodu. Ktoś kto potrafi docenić multiplayer, ktoś kto rozumie zasady rządzące tą grą i ma czas żeby jej się poświęcić, cóż, taka osoba złego słowa o niej nie powie... Prawda jest taka, że w chwili obecnej halo 3 to dla mnie najbardziej grywalny i wyważony multiplayer na konsolach (od razu mówię, nie miałem okazji grać w Killzone'a 2). I za to kocham tą grę...
  19. No ja myślę, że jeśli się pojawię, to będę mógł oddać swojego xa w dobre czyt. TroniCa lub Bartha ręce...
  20. Pojawię się w Łodzi of kors W miarę możliwości postaram się też ogarnąć nowy, dotąd nie znany, team w Warszawy. .edit: Skład tego team'u: Troll1 Troll2 Twelve Mango także jest się czego bać
  21. Bieniu

    Halo na wesolo

    Małe Mistrzostwo Świata
  22. up do mojej poprzedniej wypowiedzi --> za takie nagrody jak w Zielonej to i więcej by warto :*
  23. Zacznę od smutnej wiadomości, że Last Hope w formie dotychczasowej przestaje istnieć, a to dlatego, że Miniu rezygnuje z gry w halo 3. Dzięki dla niego za gry i wspólne turnieje, dobry z niego timejt. Ja, Kerlo i Juan kontynuujemy granie, co do składów i tego czy LH będzie wciąż LH nie jesteśmy jeszcze pewni. Co do turnieju: Dzięki dla mojego teamu - daliśmy z siebie ile tego dnia mogliśmy Congratzy dla zwycięzców, GGs ! @ Bobek: zagraliśmy z Europą i Europa nie jest wcale taka straszna. Tak, ja wiem, to nie była czołówka a i tak nas "zrejpiła", czuję się "pouczony", Ty już wiesz do czego piję. Tak, to jest ironia Poczekamy, pogramy, zobaczymy @ FiL4: powiem Ci Filipie, że zostałem zaskoczony przez Twoje zachowanie, nie do końca pozytywnie. Dużo gadanie, big words, a "co i jak" większość obecnych widziała i słyszała. GGs, myśl tylko co mówisz @ Andre & Lethal: was really nice to meet you and lan with you guys Hope to see you in Łódź Dzięki dla organizatorów, faki dla tych którym się "nie chciało" jechać. Zabijacie tą scenę.
  24. Bieniu

    PGL Zielona Góra

    feat. Dj Psssajko und Dj Bejkon będzie fun
×
×
  • Dodaj nową pozycję...