Wchodzisz szybem, rozpędzasz się i skaczesz. Jeżeli dobrze kojarzę o, który Ci chodzi. Ja kilka dni temu skończyłem. Jedyny z minusów jakie zauważyłem to bossowie. Żaden jakoś specjalnie mi nie zaszedł za skórę i wiecej jak 5-6 podejść mi nie schodziło. A no i może jeszcze te korytarze, które w każdej lokacji są prawie takie same i można czuć się zagubionym. Ale podsumowując gra jest po prostu cudna. Oby demo przekonało więcej ludzi żeby się sprzedała na tyle aby powstał sequel.
Jestem po drugim bossie i
Nie ma w ogóle co porównywać do lordsów (które notabene mi się podobały mimo drewna) bo the surge wygrywa w przedbiegach. Klimat super, walka bardzo dobra (bloków nie używam), grafika na plus i te 60klateczek na prosiaku
Nic tylko grać.
Oryginał grałem na slimce i grałem na analogach, tak więc powinno być spoko. Do tego wszystkie gry robię na hard, bloodborne prawie platynka i myślę, że po tylu latach jest skill, a tu lisek ciągle ginie :D
Dla mnie spencer i jego banda ma mega wielkiego czarnego kutasa aż ich będą kukle swędziały za nieprzystosowanie halo5 pod xox. No (pipi) o świętą trójce powinni zadbać jak należy.
Chyba tak. Bo zaciągało w całości 70,5 gb i te 1m pewnie tylko odblokowuje zawartość. Teraz jest akcja, że można udostępniać premium i ludzie nie mający dodatków grają ze mną na mapkach z dodatków a nic nie musieli zaciągać.
Bardzo fajny. Zamiast latać po paru punktach wszyscy mają jeden cel. Albo go przejmiesz, utrzymasz, a następnie pójdziesz do następnego albo wycofujesz się do poprzedniego.