creatinfreak

Ja ogólnie też jestem miękka faja, ale mam tak, że jak gra daje mi możliwość wygrania z przeciwnikiem czyli mogę go zabić jak w resident czy właśnie Alan to gram i się dobrze bawię. A w takich grach jak outlast czy visage to jestem zesrany i po godzinie wylatuje z dysku xD.

Akurat Alan w wielu względach przebija callisto. Co nie zmienia faktu iż w callisto się też świetnie bawiłem i klimacik był super.

Będę gotowy na halloween

Tak

Beton to gracz, który ma wybór a i tak gra w 30 klatkach. Po patchach niby 60 jest stabilniejsze. Jak grałem jeszcze w pływających i dało się bo gierka fajna.

Wygląda to źle. A najgorsze jest to, że sprzeda się jak pojebane bo metal gear

Nie zesraj się. Będziesz płakać, że stuttering z piszczącymi cewkami.

I palce połamane. Pewnie fajnie się gra, ale ja bym miał za sztywne paluchy do tego.

Ale tu się dziś roi od sztosów. Aż mi reakcji zbrakło. Będzie trzeba to kiedyś ograć.

Zielony właśnie przed chwilą wypiłem i jak zwykły tylko bez cukru. Czyli spoczko. Nitro wczoraj pilem i też dobry, tylko szkoda, że nie zero.

Ten London to zdechły grapefruit. Jutro do biedronki po pluszaki dla dzieciaków i monsterki nowe dla tatusia

Wczoraj cały wieczór było grane. Ttk znacznie wyższy niż w mw2, czego będzie trzeba się nauczyć chociaż czasem jest tak, że ładujesz cały magazynek, a czasem na momencie zabijasz. Wiadomo nowe bronie będzie trzeba potestować, ustawić i powinno być git. Graficznie to samo co w mw2. Ogólnie dobrze się gra i pewnie też zrobię 400+h

Modyfikacje roweru uważam za zakończone. Dziś ostatni element samodzielnie zamontowałem Tak wiem jest do mycia Kawałek się przejechałem i pierwsze wrażenie jest takie, że działa lepiej i ciszej niż oryginalna zębatka Coś czuję, że sezon też dla mnie się skończył. Kolano ciągle boli mimo smarowania i tabletek na stawy. Szkoda bo dokupiłem skarpetki, bluzę i rękawiczki na zimniejsze dni. Ale jak poczuje, że kolano jest już ok to pewnie nawet i w śnieg wjadę znając mnie (morsuje). A jak nie to wczesną wiosną wchodzę na obroty ostro bo rower już mam dopracowany jak na moje możliwości

A tak przy okazji wie ktoś jakie termopady zamówić do series x?

Nie wiem dokładnie od kiedy, ale już jakiś czas menu potrafi się przywiesić. Dlatego wczoraj zrobiłem reset konsoli. A w najbliższych dniach planuje rozebrać, wyczyścić i zmienić pastę. W końcu od premiery już 3 lata i pewnie trochę brudu się tam zagnieździło.

W teorii powinno, ale to była korba 2x ze zwykłymi zębatkami i wózek przedniej przerzutki podtrzymywał łańcuch, a przerobiłem na 1x ściągając jeden blat i teraz czasem spadnie. Włożę tą zębatkę (koszt 49zł) i teraz już będzie git.

Działa ale jeszcze zamówiłem zębatkę do przodu narrow wide bo potrafi spaść łańcuch. Hamulce tektro oba na raz działały gorzej jak jeden Shimano deore. Tak więc już jesteśmy na finiszu z modyfikacjami roweru.

A u mnie 7:00 +5°C i cyk 66km zrobione. Tylko kurde coś kolanko pobolewa

U mnie trwa to z minutę

Ostatnio mam tak, że włączam konsole i czekam jeszcze dłuższą chwilę zanim konsola połączy się z internetem. Internet podłączony kablem. Macie podobnie? Konsola się szybko włącza a nie można z nie korzystać od razu, dziwne.

Ja jeżdżę i jestem zadowolony. Gleba też już była i normalnie się wypieły. Mam podstawowe buty Shimano sh-xc100 oraz pedały z platformami pd-me700 aby czasem z dzieciakami w normalnym obuwiu się przejechać (ale teraz bym kupił raczej same SPD bez tej platformy).

Oby nie. Już nie umiem grać w 30 i cieszę się, że Alanek będzie w 60. Właśnie przed nim ogrywam sobie Control z dodatkami w 60 klateczkach i jest miodzio.

Potrzebowałem drugiego koszyka i bidonu. A, że pierwszy raczej zbytnio nie pasował to poszedłem w oryginał. Teraz nie zabraknie płynów przy dłuższej trasie a i jest stylowo

Pewnie ostatnia setka w tym sezonie przejechana praktycznie bez tylnego hamulca w tygodniu się go zrobi. Chociaż może jak kupię kurtkę i ochraniacze na buty to jeszcze jakaś stóweczka wpadnie