creatinfreak

Skoro jest optymalnie, to niech tak zostanie.

Jeżeli będzie Ci brakować do parzystej liczby i jeżeli mieszczę się w widełkach ( ostatnio mam mniejszy wkład na forum jak i ogólnie giereczkowym) to możesz mnie dopisać. Wersja obojętna ale jak już bym miał wybierać to ps5.

" the King is back" miło, że znów ruszyła maszyna. Nie biorę udziału, ale wspieram serduszkiem i memem.

Patch 4k 60 i by się dużo osób posikało.

Alojka i Kratosik jako film/serial? No jeszcze jak

Miałem takowy i było wszystko cacy.

To jest moja trzecia własna chata. Miałem szybką okazję sprzedać mieszkanie, s którym mieszkam i za to kupić większe o 15m i je wyremontować (no troszkę dołożę) to się nawet nie zagłębiałem co ile ma metrów. Co do firan to ja mam tylko rolety ( w nowym mieszkaniu wczoraj był gościu wymierzyć i dziś wycenił).

Lekki zapas starałem się zachować, tak więc powinno być dobrze. A duży pokój ma chyba z 20m. Jutro zmierzę.

Aktualizacja. Panele leżą w dużym pokoju i młodego. Jutro w planach listwy w całym mieszkaniu i kontakty wszędzie pozakładać.

Nam nie przeszkadzają żeliwne + oszczędność kasy jak i niechęć walczenia że spółdzielnią (tym bardziej, że jak zaczęliśmy to był jeszcze sezon grzewczy). Panele idę równo z płytkami w przedpokoju co mi kuzyn położył jak widać na zdjęciu.

Może i pomyślałem, ale żona mówi, nie pierdol się, to jechałem jak wychodziło aby oszczędzić materiał. Wysłałem jej zdjęcie to powiedziała, żeby jednak jechać na przemian położy się córce dywan i będzie spoko. W dużym pokoju jutro już standardowo położę.

Ciąg dalszy remontu u creatinfreaka. Jeszcze trochę Was pomęcze swoimi wypocinami. Dziś pracowity dzień, pomalowałem na dwa razy przedpokój, pomalowałem kaloryfer w dużym pokoju, przygotowałem podłogę i położyłem panele u córki oraz przygotowałem podłogę w dużym.

I tak mało co będzie je widać. Do tego jak już się grzeje to po wyłączeniu dłużej trzyma. No i tu jest rozliczenie indywidualne tak więc zwrocik z ogrzewania zawsze się przyda.

Nigdy w życiu. Żeliwny grzejnik >>>>>>>gówno z blachy do teraz sprzedają. Z resztą i tak będą jakieś meble częściowo kryły. Lekko drapnąłem papierem i malowałem pędzlem. Na poprzednim mieszkaniu tak samo mam ten ten kolor i od razu mniej się rzucają w oczy.

Jakoś trzeba ukryć stare grzejniki. Ta sama farba co na ścianie.

Ciąg dalszy remontu. Dziś pomalowałem łazienkę ( fajnie mi wyszły rury od centralnego), sufit w przedpokoju, kuchnię i kaloryfery w pokojach dzieci. No poszła mi robota. Z malowania jeszcze tylko przedpokój i kaloryfer w dużym pokoju, później biorę się za panele.

Dziś duży pokój. Miałbym jeszcze kuchnię, ale trochę się pośpieszyłem i za szybko zacząłem malować drugi raz co skończyło się oderwaniem części gładzi z sufitu

Znam o 2 lata starsza osobę na tym forum grającą w gierki, ale nie mogę powiedzieć kto to.

Pokoje dzieciaków pomalowane, zostały na jutro kaloryfery, w planach jeszcze duży pokój i może sufit w kuchni.

Trochę odłożone, trochę szczęście z kupnem mieszkania (za pół ceny rynkowej) trochę z ubezpieczenia po śmierci mamy zostało i jakoś to poszło. Jeszcze na początku poprzedniej generacji wszystko brane na raty itp. teraz nauczyłem się odkładać, nie palę, nie pije, pobieram 500+x2 xD, coś tam potrafie sam zrobić (np. kable dostałem i sam zrobiłem elektrykę) zmieniłem pracę na lepiej płatną tak więc jakiś pieniądz jest i w miarę spokojnie można żyć bez szaleństw. A żeby nie było offtopu to skosiłem trawe, zaraz rozkładam trampolinę i odpalam grilla.

Why? Jedno mieszkanie sprzedane (nadal mieszkam) za tą kasę drugie kupione i wyremontowane (no troszkę dołożę). A kredyt ostatnio spłaciłem (po 3 latach zamiast 10) i jestem wolnym człowiekiem

Lipa w chuj

Za grzejnikami jeszcze nie malowane ale tyle ile wlezie mały pędzel pomaluje i wyjebane. Sam kaloryfer jak i rury tą samą farba co na ściany aby się jak najmniej odznaczał

W trzech pokojach na dwa razy sufit pomalowałem. W środę lecę ze ścianami, a w czwartek pójdą w ruch panele.

Ja to tylko chce hellblade i wysyp gierek z Xbox studios.