Jack Strong - rewelacja, solidny jak zawsze Dorociński, kilka perełek drugoplanowych, historia, którą wszyscy znają ale i tak ogląda się jak na szpilkach, znakomicie buduje napięcie, uwaga: są sceny, które zapadają w pamięci - chociażby pościg uliczny i poldki tańczące na zaśnieżonych ulicach, polecam