Skocz do zawartości

michu86-

Użytkownicy
  • Postów

    1 794
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michu86-

  1. Na tę grę można spojrzeć z 2 perspektyw. Jako fan 2 części, który ograł ją i wie ile i jakie zmiany zaszły w odświeżonej wersji lub jako osoba, która nie widziała na oczy SO2 i po prostu kupiła SO2R bo piszą, że dobry szpil. Ja zaliczam się do tego drugiego grona, więc moja opinia jest pozbawiona nostalgii. Niestety tak jak większość SO, które ograłem (tj. wszystkie poza 1) tak i tutaj mamy bardzo przeciętną fabułę, żeby nie napisać słabą. Niestety jeszcze gorzej prezentują się postacie. Główni bohaterowie to dzieci, z dziecinnymi tekstami, są słabo napisani a ich motywacje pozostawiają wiele do życzenia. Jeszcze gorzej prezentują się dodatkowi bohaterowie, którzy mogą dołączyć do drużyny. Zrekrutowałem takich kilku - którzy może przez całą podróż odezwali się z 10 razy nic nie znaczącymi tekstami. Główni antagoniści są jeszcze słabiej napisani niż wcześniej wymienieni bohaterowie. Motywacja na zasadzie "chcę zniszczyć wszystko - bo jestem zły, bo tak." Fabularnie, narracyjnie, pod względem postaci - to jest bardzo słaba gra. System walki - 3/4 czasu mamy do czynienia z pojedynkami krótszymi niż 10 sekund. Gra ma mocno zjebany balans. Nie chodzi tu o zmianę poziomu trudności. Chodzi o to, że jak gra się na normalnym to powinno się oczekiwać jakiegoś wyzwania, strategii a nie spamowania 1-2 skilli. W trudniejszych walkach 1-2 skille + itemki i koniec ot cały system. Jeśli główne założenia systemu walki są aż tak skopane, niezbalansowane to słabym plastrem na tę wielką ranę jest zmiana poziomu trudności. To jest błąd projektantów, że tak zrypali już na starcie, nie ma czego tłumaczyć tym, że jak za łatwo to jest trudniejszy poziom dostępny. Gra u podstaw ma z tym problem. Projekt dungeonow dość prosty, zagadki środowiskowe banalne. Miło, że jest otwarta mapa świata jednak nie za bardzo jest co na niej robić. Muzyka, częściej drażni ucho niż daje jakąkolwiek przyjemność, może jedna fajna melodyjka i tyle. Głosy postaci są dość poprawne i fajnie, że większość dialogów jest zdubbingowana. Całość zajęła mi 35h, posiedziałem jeszcze kilka godzin w post-game. Bardzo przeciętna gra. Nie wiem czym ludzie się zachwycają. Dla mnie to jest 6/10 - jedynie te walki mają jakiś urok mimo, że są bardzo szybkie to nawet przyjemne, nic poza tym.
  2. Ja mam tylko hori pro i polecam, na średnie/większe dłonie. Jest stabilnie, duże przyciski, znacznie lepsze triggery, dobre mocowanie. Wygodny i nie czuć zmęczenia przy dłuższych sesjach. Dodatkowy plus za 2 dodatkowe przyciski. Ja akurat nie potrzebuje wibracji, a do grania kiedy konsola jest zadokowana mam innego pada. Chyba trudno będzie znaleźć kogoś kto ma te 3 sprzęty żeby wszystko porównał - pozostają recenzje na YT.
  3. michu86-

    Remnant II

    A masz coś na wymiankę na PS5 lub switch? Mam gierkę na wymianę. Jak coś to
  4. Ze strony autora na pewno
  5. Wspaniały numer, tylko musiałem wyrwać i wyjebać do kosza stronę z oceną dla MGS2. Zbrodnia straszna.
  6. O widzisz to znalazłeś kolejną grupę ludzi, których nie kumam - Ci co zwlekają z zakupem bo jednak jeszcze nie ma w co grać.
  7. A ja wolę mieć pudełko - zawsze. Lepiej się czuję jak na półce jest więcej towaru. Szkoda tylko, że z czasem zawartość pudełek ograniczono jedynie do płyty i 1 karteczki. Z sentymentem otwieram pudełko z MGS4 obok płyty jest grubiutka, ładna instrukcja. Ah... Kiedyś to było.
  8. Nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy 3 lata po premierze rozkminiają czy obecnie opłaca się kupić PS5 czy nie. Tzn chcą ale może za pół roku będzie jeszcze lepszy moment. A może za rok? A może już pro? Są tacy ludzie o których mówi się, że zabiorą pieniądze do grobu - trochę śmierdzi mi to takim właśnie podejściem. Oczywiście nie mówię tutaj o kwestiach finansowych - tylko o osobach które na coś mogą sobie pozwolić ale tego nie robią bo czekają na najlepszy moment w życiu który nigdy nie nadchodzi, ich walka odbywa się w hipotetycznym świecie wyborów, symulacji zakupów i ogólnego przeanalizowania sytuacji połączonej z wiecznym zwlekaniem "bo zawsze coś". A Kowalski to debil bo kupił 3 lata temu i przepłacił 300zł.
  9. michu86-

    Lies of P

    Nie przyznawaj się do 2vs1. Nigdy. Nawet jak Cię złapią na gorącym uczynku, nawet jak Cię nagrają, że klepiesz od tyłu a zjawa tankuje, mów, że to nie Twoja zjawa.
  10. michu86-

    Alan Wake II

    Kupię sobie sam;) ale kurde jestem starej daty - lubię mieć pudło na półce. Mamie wysłałem link do hełmu LEGO Star Wars:)
  11. No tam akurat nie zajrzałem, gdybym przeczytał na pewno bym poszukał recenzji i jakiś testów tego o czym piszesz. Ale też nie jest tak, że nie jestem zadowolony z hori split pad pro - jest jak najbardziej dobrze, solidnie i wygodnie. Przyciski są przede wszystkim większe a na tym mi zależało. Polecić mogę zdecydowanie.
  12. michu86-

    Alan Wake II

    Zajebałem się w akcji i szukałem z 20min wersji pudełkowej w necie bo rodzicielka nie wie co mi ma gwiazdkę kupić. Pomyślałem wtedy - no to Alanik wjedzie jak nic. Szukam i szukam.. a potem "a nie chwila...". I dopiero się zorientowałem... Ale wcześniej jeszcze pomyślałem, czy to jest takie dobre, że aż tak zeszło? Nawet Cezky nie ma?
  13. To ja tam przed chwilą byłem ale mam 43 level i 18h xd, moby są na 2-3 strzały. Poziom trudności: Galaxy. Ale ja trochę biegam tu i tam, zwiedzam, na króliku jeżdżę. Ty chyba tylko główne wątki? W SO wszystko jest oparte o staty - masz duży dmg/def to wszystko klepiesz bez problemu. Pamiętam jak w SO3 klepałem Freję a ona mi zadawała każdym atakiem po 0, bo przyspawałem sobie do ekwipunku 8x +30%atak i def. Tu chyba też tak jest bo większość mobow zadaje mi 0 jak na razie.
  14. I teraz mi to piszesz jak kupiłem hori? Gdzie byłeś jak Cię potrzebowałem?
  15. michu86-

    Persona 5

    Od Strikes się odbiłem, dlatego do innych spinoffów P5 nie podchodzę. Ale widzę, że atlus ciśnie mocno z tematem bo już tańczyliśmy, biliśmy się po mordzie, zabijaliśmy hordy przeciwników to teraz jeszcze dali strategiczne RPG. Wolałbym żeby pełną parą poszli na P6
  16. michu86-

    Jaką grę wybrać?

    Mario Party Superstars, jeszcze prostsze niż Wonder, dużo banalnych minigierek, które można osobno włączać. A jak jest więcej czasu można odpalić tryb gry planszowej, która też jest intuicyjna i prosta.
  17. michu86-

    Jaką grę wybrać?

    Siema, jaka gra o Pokemonach jest najprostsza i najbardziej przystępna pod względem sterowania dla 6latka? Chodzi jedynie o sterowanie i poziom trudności walk/łapania pokemonów, będę czytał synowi dialogi a on będzie grał z tym, że jest bardzo wiele tych gier z pokemonami więc nie wiem którą wybrać... Lets go Pikachu wygląda całkiem ok...
  18. Dla mnie dziwne jest to, że przez 14h nie miałem ani jednej walki dłuższej niż minutę. A właściwie 90% przypadków to są walki do 10 sekund, bossowie czasami wytrzymują do 30-50 sekund. Nawet na normalnym poziomie trudności coś tu jest nie tak...
  19. Ok, sierota nadal szuka rodziny jak coś
  20. Czuć te czarne tła trochę ale wszystko w normie, bez przesady, za wygodnie nam graczom obecnie, kiedyś to było...
  21. michu86-

    Super Mario Bros. Wonder

    Climb to the beat. Już z 60 razy do tego podszedłem na razie bez sukcesu. Całą planszę znam na pamięć, przy samej końcówce zawsze mam problem gdzie są 4 pojedyncze kwadraty - chyba od tego, że już mam łapy spocone od reszty trasy to robię tam drobne błędy (za wysoki skok, spóźniony, nietrafiony, brak odbicia). Dla mnie masakryczna plansza. Ale pewnie kiedyś usiądę rześki i pójdzie.
  22. Chętnie dołączę.
  23. Po spędzeniu 30h w MGS1 jak włączyłem dwójkę to po prostu szok, future gen xD. Nie polecam nikomu grania w MGS1 jako ostatnią grę z kolekcji bo może doznać szoku. Gram teraz w 2 i wydaje mi się, że ta gra ma najlepsze sterowanie pod słońcem i graficznie wymiata. Taka podróż 30 godzinna do 1998 roku dużo jednak kosztuje nie tylko ze względów sentymentalnych jak się okazuje. Śmieszne uczucie, że grając w grę (MGS2) po tylu godzinach z MGS1 wydaje mi się, że gram w coś ultra nowego. Ale jak najbardziej pozytywne.
  24. Obejrzałem recenzję i trochę gameplayu - kupię i to właśnie na switcha. Do ogrania pod kołderką. Trochę się na początku bałem po divine force... ale przecież to ponad 20 lat różnicy - zupełnie inne bajki, a widać, że się przyłożyli do tego.
  25. michu86-

    The Finals

    Długi TTK, nie zawsze wygrywa ten co pierwszy zobaczy, brak cod adhd i tyle mi wystarczy, żeby sprawdzić gierkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...