-
Postów
1 794 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez michu86-
-
To jeszcze nie doszedłem do tego. A te hunty z listy zawsze się wszystkie da zrobić? Czy niektóre będą niedostępne - z progresem fabuły? Bo mam hunta na jakiegoś dużego kurczaka ale byłem za słaby żeby go pyknąć więc chciałem wrócić do niego po kilku godzinach, a tam już go nie ma, bo lokalizacja w której był zalała się wodą i wszystkie potworki na mapie się pozmieniały - lol ?
-
Ja tam tego co mam ponad 10 to sprzedaję - takie mam zasady, na początku wiecznie brakuje mi kasy a nie widziałem jeszcze żeby coś można było w tej grze wykuwać, spawać etc.
-
Ok - obejrzałem też tutorial do tego, nie jest to wyjaśnione - a dopiero nabiera sensu jak kilka postaci ma nauczone specjale. A do niedawna tylko 1 postać z teamu u mnie miała, dlatego nie czaiłem. Gra się bardzo przyjemnie i mimo, że automat to jakoś daje to satysfakcję. Bardzo podoba mi się też, że akurat ta odsłona jest trochę bardziej "dorosła" niż inne fajnale, a główny plot jest obsadzony w konflikcie między nacjami - a nie standardowe ratowanie świata (przynajmniej do momentu w którym jestem tak mi się wydaje;)). Głosy postaci też są mi siadły, tak jak nie lubiłem Vanna za wygląd - z każdą chwilą zyskuje. Ogólnie dialogi i relacje między postaciami mocno na plus!
-
To dużo nie stracisz, jedynie zawalisz kilka SL - których reprezentanci mają każdy osobne story - które nie ma żadnego wpływu na główny wątek.
-
1) Nic nie tracisz. Im szybciej zrobisz zamek tym więcej wolnego czasu na maksowanie statystyk bohatera w świecie rzeczywistym. 2) Tak - tylko ta podpięta, tak - wykonać ruch. Są jeszcze skille pasywne u niektórych person, że dostaje expa nawet jak nie uczestniczy w walce. 3) Większość aktywności zwiększa statystyki - które są później kluczowe w nawiązywaniu nowych SL, lub wbijaniu wyższych leveli danego SL. Najlepiej wykonywać daną aktywność w określonych warunkach - za co dostaje się więcej exp. do danej statystyki (przykładowo uczyć się jak pada deszcz itp.) 4) Są pewne aktywności, zwiększające staty bohatera - które możesz robić tylko np.: rano / po południu / wieczorem itp. Więc to nie jest tak, że tylko np.: po południu możesz coś robić. 5) Pytasz o noszenie danej persony w świecie rzeczywistym (gdzie nie walczysz) - i czy to ma wpływ np.: na zwiększenie statów: wiedza, urok itp. dzięki danej Personie? O ile o to chodzi - to nie ma to wpływu. Staty są tylko dla danej persony. Ale jak masz naturę zbieracza i chcesz wszystko zgarnąć to bez konkretnego opisu będzie ciężko w 1 podejściu. Ja też mam taka naturę ale bardziej cenie sobie przejście bez opisu za 1szym razem bo gra traci urok. Samodzielnie zgarnąłem ok 80% rzeczy. Też nie lubię jak jestem ograniczony czasem - dlatego porzuciłem FFXIII-3 bo tam z czasem to była największa paranoja jaką widziałem w grach. Tutaj nie jest tak źle na szczęście - jednak trzeba się mocno plinować, a bez opisu nawet i lizanie każdego kąta może nie wystarczyć. To bardziej kwestia wyboru danej aktywności w określonych porach, zagadanie do odpowiedniego NPC w odpowiednim czasie etc. Ciężko będzie bez poradnika, żeby wszystko zgarnąć.
-
A z tymi atakami specjalnymi jak jest? Odpalam i leci pasek (4s) cośtam mogę zmieniać R2 ale w sumie nie było nigdzie wyjaśnione, co wtedy się robi? Quickenings czy jak to się nazywa - o to mi chodzi.
-
Jedną z największych zmian w wersji na PS4 jest to, że wybieramy joby na stałe - a w wersji na PS2 tego nie było - tak przeczytałem. Jak to jest dokładnie zrobione? Na PS2 zdobywało się więcej LP tak żeby każdą postacią zapełnić wszystkie 12 gridów? To na PS4 jest trudniej bo każda postać może mieć maksymalnie 2 joby? Można jakoś mocno zrąbać wybór jobów dla postaci? Idę na razie zgodnie z kanonem, patrzę co dana postać ma za ekwipunek jak dołącza do drużyny i takiego joba jej wybieram. Czyli Baltjer - machinist, Fran - archer itd. Zmianę zrobiłem przy Vannie bo robię go na speary a chyba domyślnie powinien mieć daggery. Dużo to zmienia? Są jakieś najlepsze joby na start, które warto dać? A nie czekać aż będą to nasze 2nd joby? I nie wyobrażam sobie grania na normalnej szybkości - wszystko jak w smole, dobrze, że dali 2x i 4x.
-
Gra mi nie siadła za czasów PS2. Ale teraz zamierzam wrócić do niej - jest dobre promo u Cezkiego więc czemu nie
-
O nic się tu nie dzieje a już trochę czasu minęło - więc napiszę osoby post. Przez ten czas udało mi się skończyć grę i napiszę moje wrażenia odnośnie końcówki:
-
Nie no... Jak dosiadłem Czarną Perłę to poszedł łatwo - Perle bardzo szybko ładują się wszystkie specjale. Dostaje się 2 ringi - ale nie jakieś kozackie.
-
Wybór jest owszem. Tylko pytanie czy go je.bnąć z dzidy czy z pałki a może z miecza? Z silnego ładowanego a może od razu combo? To są wybory godne gracza BB.
-
No o to mi dokładnie chodzi:) To poczekam na Perłę, bo na razie podjeżdżam tym początkowym. Dzięki.
-
Opłaca się do tego wracać? Przeszedłem chwilę po premierze całość - byłem mocno rozczarowany. Ile gry doświadczyłem? A ile jeszcze nie widziałem? (te wszystkie wersje i dlc) Dużo poprawili? Najbardziej interesuje mnie system walki czy coś tu zmieniali? Bo walki na zasadzie nawalam cokolwiek i ciągle się leczę potionami - dla mnie bez sensu, a tak dało się przejść wszystko w edycji day 1. I jeszcze mnie nurtuje jedno, pod koniec gry - wywala nas na mapę świata, gdzie jest już ciemno a Noctis jest już stary i wygląda jak menel, potwory są mocarne każdy na ogromnym levelu i trzeba łapać stopa. Pamiętam jak trafiłem na potworka w ścianie - to miał chyba 3x taki level jak ja - w tym etapie gry to trzeba specjalnie przed wszystkim uciekać i szybko do furki hop? Czy coś gdzieś się wyjątkowego w tym etapie może zadziać?
-
Jaki jest maksymalny poziom statku? Bo jestem na 8 levelu i ten statek co się teleportuje niszczy mnie niemiłosiernie, no w najlepszym wypadku 3/4 całego życia mu jestem w stanie zjechać. A jak próbuję nawigować i unikać jego armat to się kończy tak, że wypływam statkiem poza strefę walki i wszystko się kończy i od nowa...
-
Mówię Wam - właśnie o to chodzi, trzeba pokazać twórcom gry, że mamy w du.pie dodatkowe dialogi, itemki, gesty, czy tam całe questy. Muszą widzieć, że zrobili z nas maszynę do zabijania, które tnie wszystko i wszystkich znienacka! Zero gadania, zero przyjaciół, wszyscy mają się nas bać. Jeśli tak będziemy grać to w BB2 wszystkie NPCe będą od nas uciekać i czuć respekt i tak ma być.
-
Oczywiście, że nie. Nie tego ta gra uczy. Nie po to oni robią podobnych NPCów do wrogów żeby ich oszczędzać. Żadnych ikonek, kolorków, ani nic - projektanci chcieli, żeby ich zabijać.
-
Nie można, ale jak masz w miarę nowoczesny telewizor to można skorzystać z opcji mute. Pożyczyłem gierkę i dobiłem do 68%, potem przerzuciłem się na DS3 i wcale mi się do tego nie chce wracać. Niby fajna, ładna, wszystko gra - ale jakaś taka... bez jaj ta gra, Batmany mi się bardziej podobały.
-
No ja mam to samo, kilku NPCów zabiłem - bo ta gra uczy tego, żeby szybko wykorzystywać błędy, że same niebezpieczeństwa i pułapki. A jak stoi i się nie rusza to może jeszcze nie zauważył czy tam animacja mu się nie wczytała - je.bnąć trzeba.
-
Nie no... Gameplay i ogólne wrażenia ok. Fabuła ch.ujowa. Wiem tam, że zaraz jakiś super fan KH wypunktuje, że wszystko ma sens i się pięknie łączy, że się czekało itp. Ale serio - przekombinowali po całości, jak już w Modzie na Sukces sami się zaplątali z fabułą ci co wymyślali to zaczeli robić akcje w stylu: że ostatecznie żona z córką zdradziła męża, który potem umarł i odrodził się jako pies, który potem z tą córką miał dwójkę dzieci i jedno z nich tę matkę zabiło, ale ona potem ożyła i zabiła tego męża (jak już był tym psem) ale on w sumie nie umarł, tylko żył w alternatywnej rzeczywistości jako taboret (taki transformers z psa w taboret, ok?) i to bez jednej nogi... No jak on żył?... No i gdy takie coś ma miejsce w grach to już za dużo dla mnie i tak jest trochę z fabułą KH3. Już nawet nie staram się tego zrozumieć, no bo po co?
-
Czy coś da się tu ominąć? Czy to wszystkiego da się wrócić i wymaksować, np.: zdjęcia, lucky emblems? Czy mini-gra taniec co była w tangled będzie później dostępna (bardzo mi się podoba)? I co z tym gumiszipem? Rozumiem, że dany model ma maksymalną pojemność klocków - każdy klocek ma inną wartość - no i to się sumuje, ale czasami mogę to przekroczyć i normalnie zapisać taki statek? Jak buduję własny model i robię np. działka jakieśtam a przed nimi wstawię inny klocek np.: wielki kwadrat to te działka będą strzelały w ten kwadrat a nie we wrogów?
-
Tak jak ktoś wcześniej pisał - mi też przeszkadza to summonowanie "wszystkiego" podczas walki jakieś filiżanki, statki, karuzele, pokemony. Na tyle często można to robić, że staje się to rutyną - oczywiście nie muszę tego robić, ale wolałbym jakby skupili się na ciekawszym systemie walki niż na tych wszystkich rzeczach summonowanych - co to prawie cały ekran zasłaniają i się tylko wciska guzik.
-
Mi się podobało w 2 śpiewanie z Arielką ale chyba tu tego nie będzie W świecie Herkulesa można w kilku miejscach znaleźć jego małe figurki + tego koziołka - coś z nimi jest do roboty, wszystkie co znalazłem przewalałem, ale w sumie nic się nie działo.
-
Jakie streszczonko całości polecacie?
-
Wlasnie tez chciałem napisac o intrze - jest genialne! Caly poczatek gdzie jeszcze nie gramy to juz jest ten klimat, ktory uwielbiam. No i Hades... prioman, showman, kawalarz