michu86-

O ile mnie pamięć nie zawodzi to można wrócić z ostatniego SP w grze, a jest on zaraz przed ostatnią walką.

Kasa: 1) mimic'ki w omega ruins z bronią gillionaire 2) kottos MA (kupujemy w kilice tetra armor, idziemy na MA walczyć z kottosem, z jego dropu wrzucamy w kupioną zbroję SOS Regen i sprzedajemy), jeśli uda się z overkillem to zysk z jednej walki to ponad 110k. Luck Sphere eee? MA znów = greather sphere.

Dokładnie, mam wrażenie, że też nie doceniałem. Ta gra podoba mi się jeszcze bardziej niż te 12 lat temu. Przecież już sam sphere grid to mistrzostwo a w samego blitzballa nabiję pewnie więcej godzin niż w większość gier jakie grałem na ps3/4.

No i zaczęło się, kupiłem-wpadłem zupełnie jak 11-12-13 lat temu (ile to było dokładnie...?) nadal tak samo grywalne, porządne jrpg. Nie dostrzegam zmian w muzyce (stety-niestety?). Po prostu nie pamiętam jak to brzmiało w OST. I oczywiście łezka w oku się zakręciła przy pierwszym wjeździe kawałka otherworld.

Ja już ukończyłem wszystko co było do zrobienia... ale 1 000 000 lumów nie będę zbierał, ile razy można przechodzić jedną planszę...mam obecnie około 480 000 lumów i to będzie na tyle. Jak masz problem z jakąkolwiek czasówką zobacz na YT, tam ludzie cuda robią - można podpatrzeć i na pewno się uda.

Na Penance bez auto-phoenix tzn że z protect i +20% def'a (zakładając, że staty 255) nie dojedzie nas?

Co w zbroję? Auto-Haste Auto-Potion Auto-Phoenix Auto-Protect Auto-Regen Ribbon Na Penance nie trzeba ribbona ale nie pamiętam jak to wygląda z innymi dark aeonami, gdzieś tam piszą, że najlepiej mieć też jakiś zestaw z ribbon. I nie bardzo wiem czy opłaca się ten auto-regen jak się gra bez break hp limit i z auto-potionem, czy to w ogóle ma sens? Chyba najbardziej optymalnie będzie auto-potion,phoenix,haste,protect - ktoś tak grał? Wiele lat temu grałem bez sensu z break hp limit i niepotrzebnie sobie grida zapychałem +HPkami, bez inwestowania w LUCK'a.

Hej, możesz mi podesłać na PW - można uda mi się przywołać Animę?

Infantylna fabuła yyy? Czy my mówimy o tej samej grze... ?

Panowie (Ci co grają...) ten pyszczek Tidusa to na prawdę taki tragiczny?

Jestem gdzieś w połowie tej gry, miałem też się wybrać w kolejnym przejściu na tego gada - a tu zaraz "premiera" FFX/X-2 "HD" - jak żyć? Wszystko fajnie w tym filmiku, szkoda, że jeden z najlepszych ataków w grze wygląda jak nabijanie oliwki na wykałaczkę... Omnislash, LionHeart - tak powinny wyglądać najbardziej mocarne ataki w grze

Bo to taka gra w której im wyżej zajdziesz tym lepiej, tak? Schemat gry jest taki, że fabuła jest podzielona między wydrzenia dzienne i nocne - z tym, że postępowanie "fabuły nocnej" odbywa się tylko w pewnych momentach o określonych porach na danym (coraz to wyższym) piętrze, a oczywiście na samym końcu czeka "niespodzianka", zresztą mniej-więcej w połowie też.

ja grałem z 9999 bo nie chciało mi się pakować w życie a pozatym nie miałem miejsca w zbrojach na break hp limit bo oprócz defense na 255 dawałem jeszcze def + 20%,ribbon i coś tam jeszcze, a wogóle to najlepiej korzystać z overdriva rikku "hyper mighty g" czy jakoś tak które daje fajne ochronki. a która część walki bardziej was wkurzała ? pierwsza w której robił obliberation czy druga w której walił immolation ? edit. a lucka miałem tylko 140 i zawsze trafiałem No ja własnie miałem jakoś 80-90 i często nietrafiałem, za często... żeby go ubić. Ale nadrobię to niedługo .

Na początku nie ma sensu grindować, pod koniec gry pojawią się... "magiczne drzwi" gdzie będzie znacznie lepiej to robić o ile w ogóle będzie trzeba. Jeśli chodzi o persony, najlepiej robić fuzje i otrzymywać te z największym wachlarzem umiejętności - zawsze przed fuzją możesz sprawdzić jakie umiejętności przejdą na nowo-powstałą personę, jeśli nie będą to te pożądane, wycofaj się i próbuj jeszcze raz.

Więc czas się przygotować - ktoś z Was grał na PS2 z pakowaniem teamu na Penance'a? Chodzi mi przede wszystkim o strategię z 9999HP, bez break HP limit - podobno tak jest lepiej. Ja grałem z breakiem i miałem mnóstwo HP, ale jakoś w walce z Penancem nie szalałem... za mało luck'a i quick hity nie wchodziły tak jak powinny. A im więcej HP tym szybciej schodzi...

Ta gra jest tak dobra, że w samego Blitzballa miałem przegranych więcej godzin niż w przeciętną nową grę na PS3/4.

Zastanawiałem się czy kupić, zobaczyłem krowy, szczury nazizombiaki, klasę żyd, masowe pierdy i Jimmiego buffującego elfy swoją pieśnią - biorę od razu.

Nie, nie, nie będę chodził jak dziecko we mgle i żeby kogoś tam ubić, przechodził grę xxx razy. Wystarczy mi już szukania napisów na ścianach, ile razy można robić to samo Z tego co czytałem to hajs, itemy i skille zostają na ng+.

No ale nawet w XIII-2 znalazły się perełki takie jak: Noel's Theme i Cauis's Theme. Niestety do XIII-3 muszę zasiąść od nowa i grać z dokładnym opisem za mało czasu mam, żeby tak nieliniową grę rozpracowywać bez podpowiedzi.

Kurde Dahaka przekonujesz mnie to zakupu tej gry (XIII i XIII-2 bardzo mi się podobały) - jednak mam mieszane uczucia po sprawdzeniu kilku recenzji. To jest chyba tak, że jak podobały się dwie wcześniejsze "trzynastki" to i trzecia nie będzie taka zła, co nie? (zabrzmiało jak zapiski z pamiętnika pedofila;))

Możliwe... możliwe... jednak na ps trophies z tego co czytałem, to nie ma wymogu, żeby łapać "tych w mustangach". "Once the Mustang Shelby GT500 is unlocked, equip it and do a few Hot Pursuit events. EASY Hot Pursuits have 3 takedowns for gold, MEDIUM ones have 4 and HARD ones have 5. It's a lot faster than trying to find 10 random racers on the map to chase and take down." @Zagul - kurde odpisałem Ci, że możemy się ustawić na te trofea, jednak ja gram na PS4. Więc ponowiam prośbę Zagula jednak na ps4

Eee... mi to wpadło jak jeździłem po prostu Shelbym i łapałem kogokolwiek, "złap w mustangu...." czyli prowadząc mustanga. Więc wystarczy byle kogo złapać prowadząc mustanga - potwierdzone bo sam tak to zrobiłem. Mogę kogoś z Was dodać, żeby zrobić 2 trofea online? Bo tylko tych mi brakuje

Gra się wyśmienicie - nie mam większych zastrzeżeń, tylko bardzo denerwujące jest pojawianie się w trakcie wyścigów znikąd pojazdów. Szczególnie widać to w ostatnim zadaniu dla rajdowca, te losowe spawny policji... Czasami mam też problem z jazdą w nocy, mało co widzę i oślepiają mnie światła policyjne. W tej grze generalnie dziwa jest ta cała policja, kontynuują pościg nawet jak jesteśmy w zupełnie innej części mapy oddaleni o kilka km. Poza tymi rzeczami nowy nfs to kawał dobrego kodu, świetny arcadowy gameplay, dobra muzyka (choć w poprzednich nfs'ach było więcej ciekawych kawałków) i bardzo dobrze oddane poczucie szybkości. Ciekawe jest też odblokowywanie dodatkowych zadań/ fur/ wyglądu dla samochodów, poprzez granie i wykonywanie misji przez przeglądarkę. PS - pomógłby mi ktoś w wykonaniu 2 trofeów za złapanie i ucieczkę przed znajomym? Nie mam z kim tego zrobić, bo nikt ode mnie nie ma tej gry...

Bardzo, bardzo, bardzo dobry kawałek (jak i cały ost) z bardzo, bardzo, bardzo niedocenionej gry.