No tak, jeśli nie mam nic mądrego do powiedzenia, to hejtuje ...
Kibicuję od ponad dwudziestu lat. A właściwie, to kibicowałem. Gdy zaczynałem chodzić na stadion z ojcem, to nie jeden z Was skakał sobie jeszcze z jajka na jajko... Widziałem i przeżyłem nie jedno. Mało tego, nie raz uczestniczyłem w podobnych akcjach. Obracałem się w środowisku skrajnych ultrasów, z których "słynęła" "Duma Wielkopolski" Z biegiem czasu przyszło jednak opamiętanie. Otworzyłem również nieco szerzej oczy, na to co dzieje się w Polskiej piłce nożnej. I raczej niewiele ma to wspólnego ze zmaganiami sportowymi. Trzeba mieć naprawdę ograniczone poglądy by reprezentować podobne stanowisko jak Ty. Oczywiście w tym co napisałeś jest ziarno prawdy. Nie tylko w Polsce mamy do czynienia z podobną sytuacją. To problem globalny. Z tym, że w innych krajach podłożem takiej sytuacji są w większości fanatyczne emocje, towarzyszące kibicowaniu danej drużynie, a nie animozje na tle politycznym, lokalnym, czy też bezmyślne manifestowanie siły i przewagi.