Szukam pewnego utworu.Znam jedynie teledysk.
Mówi o o prezenterze telewizyjnym,program(cos jak rozmowy w toku)jest o jakims kliencie i dwoch kobietach,ktore się potem bodajze bija w tym programie.Potem ten prezenter jest u prostytutki jak mniemam,bierze prochy.Teledysk się kończy jak rozbija auto.