Bigby

Nie ma to jak grać przez jakieś 4 godziny i dowiedzieć się, że to praktycznie tutorial i zabawa dopiero się zaczyna. Im dalej w las tym lepiej, nawet jeśli jest trochę backtrackingu. A ten projekt lokacji, Updaam szczególnie. Nawet coraz lepsze i bardziej efektowne akcje wychodzą, bo z początku wyglądało to tak że czaiłem się na kogoś z dachu, a na koniec i tak spadałem na ryja i musiałem uciekać.

Nie tylko, bo parę innych osób na Twitterze pisało, niezależnie od informacji Grubba. I w sumie bym się nie zdziwił, bo COD na pewno wyjdzie planowo, Forza i Halo też. Metroid Dread jest już ukończony i gotowy na premierę, Guardiansy i Back 4 Blood mają już status Gold. Kena wychodzi za kilka dni i nie ma szans na zmianę daty. Dice na miesiąc przed premierą milczy, czasami tylko jakiegoś twita zarzucą. Cała reszta, w tym rzekoma data rozpoczęcia bety wyszły od Toma Hendersona. No nie wygląda to dobrze. Obym się mylił.

Chyba szykuje się przesuniecie daty premiery.

W tym roku wleci jeszcze Halo, Forza, The Gunk, Age of Empires, Back 4 Blood, Football Manager 2022. Nie obrażę się na chwilę "posuchy".

Tylko że aż takich problemów, praktycznie uniemożliwiających grę, nikt nie zauważył. To tak samo jak na PC. Jakieś media pisały, że często niegrywalne niezależnie od ustawień czy konfiguracji. U mnie nawet z włączonym RT jest żelazne 60 klatek i może 2-3 razy spadło do 55. Cyberpunk to zupełnie inna skala problemów.

Sukuba? Właśnie nie, ale wyczytałem że będzie taka możliwość w którymś z kolejnych aktów. Jak ci się podoba system krucjaty?

Ciężko mi się oderwać. Już nawet nie chodzi o świetny gameplay, ale mocno intryguje mnie fabuła, a tego się najmniej spodziewałem.

Tak jest. Właściwie to w opcjach widziałem tylko ustawienia głosu.

4 luty 2022. Wiedziałem że przesuną.

Niech zrobią system walki jak z pierwszego Wiedźmina.

Polecam angielski VA. Dla samego Colta warto.

Może jednak wersja PC nie tak odległa.

Patrzałem po różnych forach i jedyne co widziałem to że kilka osób miało raz czy dwa crasha na PS5.

Jak ktoś lubił poprzednie gry Arkane, to na pewno się nie zawiedzie.

Lepiej niż w Preyu czy Dishonored. Drewna nie stwierdzono.

Jeszcze nie.

Początek to taki długi, trochę trzymający za rękę wstępniak. Mamy konkretne zadania, w swoim tempie poznajemy lokacje, czytamy notatki, podsłuchujemy ludzi, oswajamy się z pierwszymi upgrade'ami. Z tego co wiem później gra bardzo się otwiera i zaczyna się prawdziwa zabawa. Podoba mi się taki drobny szczegół, że Colt z poprzednich pętli zostawia sobie różne wskazówki i polecane ścieżki, chociaż oczywiście gra zachęca do eksperymentowania i obierania innych dróg do celu. Kolejny duży plus za humor i relacje Colta z Julianną. Przypomina mi to filmy Tarantino i Coenów. Poza tym, nie brakuje tego co w grach Arkane najlepsze, czyli świetnego level designu i dużej wertykalności lokacji. Muzykę już słyszeliście w zwiastunach, więc wiecie że gniecie. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do głupiego AI, które nie zauważa że właśnie skręcamy komuś kark czy przebijamy maczetą. Chociaż czasami mam wrażenie, że celowo są tak tępi, rzucając sobie pod nogi granat i kwitując to śmiesznym komentarzem. Nie należy zatem nastawiać się na wyzwanie jeśli chodzi o walkę.

Grasz @messer88?

RT niestety nie ma.

Bo jest droższe, ale z drugiej strony też nikt nie tworzy i nigdy nie tworzył wszystkiego od nowa (włącznie z narzędziami) przy każdej kolejnej grze. Inna sprawa że duża w tym wina graczy, którzy oczekują gier na 100 godzin, najlepiej każde o jakości wykonania na poziomie Last of Us 2. edit. Wrócimy lepiej do dyskusji na temat Deathloopa.

Może nie bardzo przeciętnie, ale zgadzam się że szału nie było. Na żywo jednak robi większe wrażenie. Do optymalizacji też nie mam zarzutów. Jeszcze. Prawie najwyższe detale i nie spada poniżej 60 fps. Ty się nie zastanawiaj tylko bierz. Przypomniałeś mi o dyskusji na Twitterze dotyczącej nowego God of Wara. Ludzie mają problem że Kratos siada do łodzi w taki sam sposób jak w jedynce. Jak dla kogoś takie coś, jak również wykorzystanie wcześniejszych assetow jest lenistwem to nie ma o czym rozmawiać.

Zdążyłem tylko na chwilę odpalić i przejść wstępny poziom. To co od razu rzuca się w oczy to świetna grafika i chyba jeszcze lepsza strona audio. Voice acting jest fenomenalny. Humor też wydaje się być w punkt. Strzelanie satysfakcjonujące, dosyć soczyste, szczególnie jeśli porówna się do poprzednich gier Arkane.

Odpowiadali za Before the Storm. Do Dontnod też się trochę zraziłem po bardzo przeciętnym Tell Me Why, więc może to dobra wiadomość że już nie rozwijają LiS.

Tym razem robiło to Deck Nine.