I to jeszcze jak.
Tak jak wszyscy w tamtym czasie jarali się GTA 3, tak dla mnie Mafia to był prawdziwy przełom i gra, której nic nie zdetronizowało jako numer 1 aż do premiery Wiedźmina 3. Świetna wówczas grafika, postaci które do dziś pamiętam z imienia i twarzy, wciągająca fabuła z ciekawymi, klimatycznymi misjami (handel whisky, strzelanina w dokach, akcja w hotelu, nawet przeklęty wyścig). Główny motyw muzyczny nadal rozbrzmiewa mi w uszach, mimo że nie słuchałem soundtracku od lat. Nawet nie wspominam o voice actingu, bo to też duży plus tytułu i mam nadzieje, że za bardzo tego nie zepsują w remake'u.
No ale ja mówię z pozycji fanboja jedynki, więc może nie do końca obiektywnie podchodzę.
edit: