Grafika jest jaka jest - nie ma co drążyć. Kiedyś odpaliłem New Vegas i pierwsze wrażenie było takie, że wygląda jak wygląda i tyle. Ani przez chwilę nie przeszkadzało. A potem blisko 100 godzin eksploracji, odkrywania sekretów każdej krypty, zbieranie złomu i wykonywanie niby prostych fetchquestów, a ile po drodze było frajdy.
Niech F4 zapewni mi podobne wrażenia z rozgrywki i te blisko 200 zł wydatku będzie uzasadnione. Jestem pełen nadziei, że tak właśnie będzie.