Bigby

Po półtorarocznej przerwie wróciłem do Valhalli żeby ukończyć główną oś fabularną i trochę sobie poeksplorować. My mission is done.

Po takim wycieku i to jeszcze kodu źródłowego, spodziewajcie się dodatkowego opóźnienia premiery. Ogólnie kiepska sprawa i też im nie zazdroszczę.

Ja bym sobie odpuścił.

Dziwnie niskie? Gra przecież wyszła pierwotnie na PS3. To będzie działać na tosterach. A Steam Deck łyknie grę w natywnej rozdzielczości i 60 FPS.

Zabolało jako posiadacza konsol bez napędów.

Do 25 września.

Pierwsza faza bossa do ogarnięcia, druga trudniejsza, chociaż w moim pierwszym podejściu zjechałem mu prawie połowę żyćka. Na Series S nie wywala do dashboardu, ale co jakiś czas pokazuje się okienko z błędem, które wystarczy tylko zamknąć. Jeden tryb 60 FPS, dosyć stabilnie, chociaż czuć że dropi przy większej liczbie przeciwników albo efektów.

Otwarte. Dostępne do 25 września.

Ale miła niespodzianka.

Ewentualnie framerate.

Kolejny który wierzy w to, że Series S jest tutaj największym problemem i hamulcem postępu. To forum.

Nie hamuje.

Chronią graczy podnosząc standard cenowy gier, oferując proste remake'i za 350 zł i płatne patche, zwiększając cenę konsoli 2 lata po premierze. A to tylko wierzchołek góry. Tak trzymajcie tam w Sony.

W takim tempie to do 2025 nie doczekamy się gier na obecną generację, a deweloperzy będą twierdzić, że gra wychodzi również na PS4, bo jest ich przeszło 100 mln, mimo że 80% z nich już teraz pewnie gryzie piach. Ehh, jest jak jest.

Z taką Bethesdą Microsoft blisko współpracuje już od 20 lat, przynajmniej od czasów Morrowinda. Playground Studios również ma lata bliskich kontaktów z MS. I tak można wymieniać.

Jeszcze niech remake Dead Space wypuszczą na te trupy.

To zemsta za nieudaną próbę zrobienia Starfielda exem na Sonkę. Jebany angielski pijus zapiera się teraz rękami i nogami żeby CODa zatrzymać. Niech lepiej pozostanie przy dealach typu "rok czasowej ekskluzywności na quest w Hogwarts Legacy". Nawet Forspoken wykupił na 2 lata chociaż grę można kupić na PC na Windows Store i wspiera tam nawet achievementy. Wszystko byle Xbox nie dostał gry.

219 zł w Polszy.

A, no może. Co ja poradzę, że gra wzięła mnie tak z zaskoczenia.

Panowie odpuście sobie już. Po co marnować energię na przerzucanie się tymi samymi argumentami. Ten temat to jeden wątek powtarzany co miesiąc i tak przez 870 stron.

Tzn? Widzę reakcje Colina.