Treść opublikowana przez Bigby
-
High on life
- Steam
- Deliver us MARS
2.02.2023- Cult of the Lamb
Jak nie ten to inny. Ja już mam ślub z 4 członkami sekty.- Cult of the Lamb
Ta i strasznie wolno im to idzie. A ciągle potrzebuje więcej drewna.- Primera Division
- Cult of the Lamb
Jedna rzecz, która mi się nie podoba - skład drewna i kopalnia kamienia znikają po jakimś czasie i trzeba je budować od nowa. A widzisz, u mnie weszła doktryna, że staruszkom należy się największy szacunek, więc od liczby emerytów dostaje punkty wiary.- Cult of the Lamb
Jest chillowe, bo poziom trudności nie jest wyśrubowany, szczególnie jeśli ktoś ma doświadczenie w tego typu grach. Można zginąć poza bazą, w trakcie rogalikowych runów, ale nie traci się całości zebranego lootu. Ogólnie raczej się tu nie ginie (tym bardziej na easy czy normalu), chociaż po pokonaniu bossa i późniejszym powrocie do jego dungeonu przeciwnicy są bardziej dopakowani. Potem jeśli ten sam loch przejdziemy po raz kolejny, to mamy możliwość kontynuowania wędrówki z jeszcze trudniejszymi mobkami, ale i lepszymi nagrodami. Tam dostałem wpierdziel w drugim czy trzecim pomieszczeniu i musiałem się ewakuować, ale też przystąpiłem do niego z mniejszą ilością życia. Sama osada to Animal Crossing + dbanie o zadowolenie naszych poddanych. Na początku nieco się buntują, bo nie mamy odpowiednich ulepszeń, budynków, rytuałów i doktryn, więc spada im wiara, do tego srają gdzie popadnie, a ptaki niszczą ci plony, ale po kilku godzinach wszystko idzie jak z płatka. Rekrutujemy coraz to więcej osób, stawiamy różne konstrukcje, dekoracje, wysłuchujemy próśb wiernych, wykonujemy dla nich proste zadanka, podnosimy ich lojalność. W międzyczasie można się udać do innych miejscówek np. żeby połowić ryby.- Cult of the Lamb
Od premiery nabite mam już 10 godzin. Wciąga jak odkurzacz. Osada i kult zaczynają ładnie się rozwijać, już kilkunastu wiernych zasuwa na mój dobrobyt. Powoli też zapełnia się cmentarzysko - niektórzy giną ze starości, inni na ekspedycjach. Pierwszy raz miałem niezły WTF jak wróciłem z misji, a tu pod pomnikiem leży dwoje zwłok, wszystko dookoła zarzygane, a ja nie miałem odblokowane i wybudowane grobów. Także część szybko przerobiłem na mięso, bo co innego.- Cult of the Lamb
Jakby co za 20 zł na Xboxie. https://www.pepper.pl/promocje/cult-of-the-lamb-cultist-edition-arg-xbox-one-xbox-series-xs-za-jedyne-20-zl-565999- Alone in the Dark
- Konsolowa Tęcza
Nieźle wygląda ten nowy Command and Conquer.- Alone in the Dark
- Alone in the Dark
https://blog.playstation.com/2022/08/12/alone-in-the-dark-returns/- Alone in the Dark
- Primera Division
Nie tylko oni w La Liga mają z tym problem.- Hogwarts Legacy
Callisto Protocol będzie następne.- Hogwarts Legacy
- Cult of the Lamb
Niech tylko Square się dowie co z nim zrobiłeś. I bardziej chodzi mi o zrobienie z niego posiłku.- Cult of the Lamb
Twórcy mówili że postarają się po premierze o 60 FPS, ale nie chce mi się w to wierzyć.- Two Point Campus
Jest ok.- Cult of the Lamb
Dużo odmian jest. Moi wyglądają jak Cthulhu.- Cult of the Lamb
Ty Pupcio ogarniasz plantację kukurydzy i jesteś pierwszy do ożenku z przywódcą.- Cult of the Lamb
Nawet nie wiem jak mi wczoraj zleciało te kilka godzin przy grze, ale mam już 10 członków kultu "The Boys", jestem w drodze do drugiego głównego bossa, wioska powoli się rozwija (ale trochę niedomaga pod kątem zasobów), niektórzy poddani zdążyli nieco zamieszać za co spotkała ich zasłużona kara oraz wprowadziłem parę dyskusyjnych doktryn (wskrzeszanie jest u mnie na porządku dziennym). Podobają mi się poboczne zadania od naszych followersów. Jeden z nich uparł się na drugiego i co chwilę nagabywał mnie abym miał go na oku, bo to zdrajca, albo zamknął go w więzieniu, potem w innym zadaniu poprosił żebym poświęcił delikwenta, na co przystałem bo jedna z moich doktryn daje właśnie za to punkty wiary. Za parę dni uznał jednak, że fajnie byłoby ponownie zobaczyć kolegę, więc czy mógłbym go wskrzesić. Inny, chyba z miłości do najświętszej owieczki, poprosił żebym przygotował dla niego posiłek z odchodów. Nie brakuje tu też prostych minigierek związanych z kośćmi czy łowieniem ryb. Tak jak pisze Bzduras, walka nie jest trudna, nawet na wyższych poziomach raczej nie stanowi wyzwania. Graficznie i dźwiękowo super. Do wydajności też nie mam zarzutów, ale gram na PC.- Gotham Knights