Przecież te wszystkie Geoff'owe summer game festy i po części TGA to takie typowe E3 z całym jego cringem, wywiadami, ziomkami występującymi po 5 espresso i popierdółkami przeplatanymi kilkoma fajnymi grami.
Inna kwestia, że tak teraz wygląda sytuacja na rynku. Większość woli zapowiadać i prezentować gry w dogodnym dla siebie terminie, zarzucić jakimś 15 minutowym live streamem, teasować na Twitterze itd.