Ja dealer przyznaje się i daje upust to ok, ale jak wali w h to już przegięcie. Kiedyś było nagminne, że walili w h i trzeba było sądzić się, teraz może jest większa kultura.
Jak robisz cokolwiek bez wiedzy klienta a po czasie by to wyszło to zawsze w sądzie masz wpier..
Niestety nie zgodzę się, znam wiele przypadków, że byli poszkodowani, nie wymyślili sobie tego żeby wyrwać od dealera kasę, a przegrali i wcale nie z winy mecenasa prowadzącego sprawę.