Ja jestem na NIE jeśli chodzi o kupno PES-a 2020. Powodów jest więcej niż kilka.
1. Kupiłem wersję Legendarną 2019 cyfrowo i szczerze nie warto było, dali Beckhama na 30 lvl, którego można było rozwinąć o 2 (słownie: dwa) levele, (pipi)a oni powinni dać wypasioną legendę, czy to Beckhama czy innego grajka, resztę dodatków przemilczę,
2. Takiego handicapu jak w tej edycji to nie widziałem w żadnej z poprzednich, mowa o my club, w dywizjach też jest, ale mniejszy,
3. Gameplay do pierwszego patcha dobry, po pierwszym patchu już nie było tak dobrze, niestety to wada gier sportowych bo jednym patchem można wywrócić gameplay do góry nogami,
4. W my club w porównaniu do FUT-a nie ma co robić, te eventy to kpina, w 2019 w pierwszym tygodniu dali graczy tygodnia np. Zyiech był podbity na chyba ovr 96, zamiast jak ludzie podbijać zawodnika o 1 lub 2 lvl debile z Konami zrobili tak, że ludzie po 2-3 tygodniach mieli tak dopasione zespoły, że nie chciało się grać, potem jakby poszli po rozum do głowy, ale już nie dało się tego odwrócić, gry 3 gwiazdkowymi zespołami nie było, chyba że ktoś ma czas siedzieć godzinę i szukać rywala,
5. Online nie jest doskonały, jest ok, ale dalej jest sporo lag cziterów,
6. Błędów w grze jest dużo (szczerze od huja), piłka idzie obok obrońcy a ten nawet nie wyciągnie nogi, wykonujesz podanie i do piłki biegnie zawodnik, który stał dalej, nie przełączysz się na stojącego bliżej i masa, masa innych, mniej lub bardziej w(pipi)iających, jak grasz z wyjadaczem i złapie cię na animacji odbioru to zanim twój zawodnik pozbiera się gość już pomknął pod bramkę, sposoby na bramki są, a jakże, nie mniej niż w Fifie, kick off glitch też mam wrażenie jest, itp. itd.
7. Po co wydawać ok 200 złotych na grę w pudełku jak na przełomie listopada i grudnia wydadzą wersję Lite, gdzie my club mamy za darmo.
8. Legendy w my club powinny robić różnicę w meczu, po co komu legendy gold ja się pytam.