-
Postów
1 094 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Zetta
-
Bardzo dobry film do butelki whisky. Jeszcze nie ochlonolem a sie troszke naybalem
-
Tyle w temacie, polecam. https://asmb.itch.io/no-marios-sky
-
Dalej nie ma platyny? To niech bujaja garba zostaje z wersja na Wii U.
-
W sumie to nie tylko samochod, ale jedna czesc miasta tez byla real life bo byla kopia dzielnicy Tokio Ginza. Do tego jeszcze real life reklamy Nissin Noodles i Uniqulo.
-
A tak sie dzieje jak sie ma za niski lewel postaci i sie zalozy za wysoki lewel ekwipunku. http://youtu.be/rgH1CYzbAkI Po jednym light machnieciu nie ma staminy na ktorej samo rozpoczecie odnawiania sie trzeba czekac okolo 10s...
-
Sam polecisz po tego Final Fantasy XV :] Zona preordera zlozyla W sumie to mam slabosc do finali wszystkie poczawszy od jedynki skonczylem wiec trzeba utrzymac tradycje. A tak nie kryjac sie - wierze w FF15 i mysle ze finalowo okaze sie ogromnym sukcesem i mega klimatyczna pozycja. A jak nie to bedzie Finał Fantasy bo juz FF16 po tylu obietnicach nikt nie kupi. Przynajmniej finalka nie robi taki z(pipi) z kwasnym usmiechem i zaklamanymi oczami.
-
Wszyscy sapia o grafike i o tym wiedza producenci gier wiec glownie sie na tym elemencie skupiaja i na hypie. Czasem nawet tylko na hypie przyklad NMS. Niewazna fabula czy klimat i serce wlozone do projektu teraz tylko marketingowy hype i i tak wszyscy sie beda tasowac do grafiki. Smutne czasy dla gracza nastaly to co kiedys wysmiewalem u pececiarzy jarajacych sie grafika jak nastolatek widzacy cycki nastalo u nas. Dawac mi tego FF15 juz i byleby tylko byl miodny!
-
Zamydlili swoje zarobili. Przestroga dla napalonych sikajacych w majty preorderowcow w dzisiejszych czasach lepiej zakupic gre min 3 miesiace po premierze wiedzac jaki produkt sie naprawde kupuje i polatany. A nie kota w worku ktory przez reklamy i hype staje sie lwem rynku az do rozpakowania XD
-
Dokladnie chooj z grafa jak mi dadza fabule i klimat. Jak przechodzilem takiego FF1 i 2 czulem klimat i sie oderwac nie moglem.
-
Bo uwaga, gra ma wyglądać i działać dobrze na premierę. Je,bać patche, płacisz za grę najwięcej w jej historii (generalnie gry tanieją po premierze wraz z upływem czasu) i chcesz grać teraz, kiedy jesteś na nią napalony i dyskusje na forach wrzą, a nie za trzy lata kiedy stanie się już najlepiej spatchowaną grą generacji. Nie mówiąc już o tym, że za 15-20 lat jak PS4 będzie już vintage jak PS1 dzisiaj i zamkną serwery a konsola nie zostanie złamana, to wszyscy fani przyszłościowego "retro" będą się bujali z dziesiątkami niegrywalnych gier na płytach. Je,bać patchowanie gierek. Patche są do poprawiania błędu rodzaju jak ktoś 100 razy podskoczy w odpowiednim miejscu trzymając R2 i drapiąc się po lewym pośladku to spadnie poza mapę albo jakiśtam NPC na najdalszym za(pipi)u mapy ma zglitchowanego questa, nie do dorzucania brakującej połowy gry i sprawiania, że w ogóle będzie grywalna. Bo retro z okresu tej generacji i nastepnej nie bedzie istniec i jest to tez jeden z zabiegow marketingowych. Za parenascie lat dostaniemy te same gry z tej generacji w nowych pudelkach jako kotlety na nowa generacje i tak w kolko. Z retro producenci nie czerpia zadnych zyskow jedynie traca wiec jest im to na reke by to ukrucic. Podejrzewam ze nawet konsola nowej generacji nie bedzie miala nosnika tylko wszystko w formie cyfrowej. Jaka to jest sztuka marketingowa by zrobic jeden produkt i sprzedac go pare razy temu samemu klientowi...
-
Wykres pokazuje jaki power ma hypowanie graczy i jak juz zagraja jak szybko opada ale kasa sie zgadza wiec nic tylko czekac na wiecej takich gier. Gra nie do skonczenia, skonczyla sie po dwoch tygodniach. To juz nowy lewel oszustwa ktory przebil jak dla mnie legendarne Watch Dogs. Indyk + hype = AAA za pelna cene. A jezeli chodzi o DLC to juz mamrocza ze bedzie platne czyli o story jak z Driveclubem niestety chyba mozna zapomniec
-
No tak bede pisal juz normalnie imiona
-
I nadal tylko dwa gniazda usb jakby sie nie dalo dac czterech, przy tylu akcesoriach do chargowania jak pady, headset i podpinka do niego, i wkrotce jak sie okaze sukcesem vr. Przepinac wszystko non stop jak zwierze
-
Ale ja zadnego spoilera z filmu nie dalem kolego drogi, napisalem o Noxie to co wiem z anime i tyle, sam jestem uczulony na spoilery.
-
Bo by dzisiejsi "gracze" nie wiedzieli jak w to grac.
-
Dobra to z Szaraka Star Ocean 2 to byl masakrator z biedna grafika. Jak ta gra kiedys robila szcegolnie na poziomie trudnosci Universe.
-
Vagrancik piekny przyklad ze grafa to na koncu sie liczy.
-
3 posty pod rzad widze ze piszesz z samym soba XD Szkoda bo gierka teraz nie jest zla, ja na premiere w nia gralem i bylo to zrobione gorzej niz zle.
-
Tak patrzę na trailer i zadaję sobie pytanie, czemu to nie on, a ta emo s(pipi)ina nox będzie protagiem FFXV. Czemu! No w filmie jest dosadnie fabularnie wytlumaczone dlaczego nie Nyx, a bedziemy grac zoltodziobem Nox'em i ja to kupilem. Nox ma byc przyszlym krolem i w samej grze on bedzie mial jeden wielki trening z poznawaniem samego siebie. Bedziemy patrzec na jego przemiane z rozpuszczonego bachora (patrz anime) w bohatera. Film daje tak mocny starterowy kop, ze ja Nox'a calkowicie zaakceptowalem i czuje sie ze nie tyle bede nim gral, a sie nim opiekowal bo to poprostu dzieciak bez zadnej wiedzy o powagi sytuacji.
-
Akurat branża to obecnie nie najlepszy wyznacznik jakości produktu. A dzisiejsi gracze podazaja za hypem branzy i kolo sie zamyka. Co do 1h gameplay'u to mi sie podobal nie wiem skad te narzekania i przyrownania ze graficznie ta pozycja stoi z FF13 LR nigga pls.
-
Gekon naprawde lubie cie ale w CW tutaj piszesz jakbys tematy pomylil. Skonczyles ty wogole jakiegos Finala czy tylko tak dla beki tutaj w temacie zasiadles?
-
Jeżeli chodzi o najwiekszy minus zarzucany filmowi czyli chaos fabularny - jak to co niektórzy recenzeci opisują po obejrzeniu filmu, to jest i to jeszcze jaki ale tylko dla totalnie zielonych w uniwersum Final Fantasy. Jeżeli nie zna się Final Fantasy to tego co się dzieje na ekranie naprawdę nie da się ogarnąć, na co fan się uśmiechnie i skinie głową ze wzruszeniem. Chaos fabularny w tym filmie to beka z recenzenta który to napisał, bo sam film jak to podkreślili wielokrotnie twórcy został stworzony dla fanów Final Fantasy, a nie dla "tempej" masówki. Więc prawidłowo by było gdyby owy film oceniał recenzent - fan Final Fantasy, a nie jakiś serwisowy dzisiejszy mega cool ulong. Nyx i King to power i klasa sama w sobie na miarę takich legend jak Sephiroth, a nawet ich przewyższająca. Ta dwójka od początku do końca wie czego chce, nie ukazuje żadnych słabości i jest gotowa do największych poświęceń bez żadnych melodramatów. Ja się na tym filmie wzruszyłem głównie przez nich parę razy co mi się przy obecnej generacji i branży gier już nie zdarza. Long live the king... I jego najbardziej oddany sługa, tak oddany że aż szokuje widza Nyx!
-
Co do filmu to jakbym nie znal uniwersum Final Fantasy to bym mu dal max 5/10 Tyle jest smaczkow w tym filmie z poprzednich finali, ze ja z Japoncami orgazmu dostawalem w kinie, juz nie wspomne o ostatnim rzedzie co sie pewnie caly do filmu tasowal XD Wiele nawiazan i uklonow, lunapark uczuc jak dla mnie to nadal 11/10 Nyx - best character ever, juz nie moge sie doczekac by obejrzec drugi raz tym razem w angielskiej wersji w ktorej pod Nyx'a glos podklada Jessie z Breaking Bad.
-
No ja tez. Jednak po opiniach wychodzi na to ze bedzie trzeba ogladnac sezon 2 i sie samemu przekonac.
-
Moim zdaniem w FF13-3 byl najlepszy system walki ze wszystkich finali. Ale wielu do tej czesci nie doszlo bo sie zacieli na samym FF13. W ogole to 13-2 i 13-3 byly nieliniowe z genialnym poprowadzeniem fabuly szkoda ze im sie tak oberwalo za liniowa 13tke