-
Postów
2 472 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Cedric
-
Kuźwa, to uczucie kiedy ostatni post w temacie też był Twój. No nic - dzisiaj niespodziewanie wyszło w sporo różnych preview i... zapowiada się chyba, że po raz kolejny Media Molecule rozbije bank z ocenami. Niemal wszyscy chwalą możliwości i prostotę obsługi narzędzi przygotowanych przez twórców. Wklejam kilka linków: https://www.digitaltrends.com/game-reviews/dreams-review/ https://www.gamespot.com/articles/ps4-exclusive-dreams-is-impressive-but-can-it-also/1100-6459082/ https://www.engadget.com/2018/05/21/dreams-makes-imagination-manifest-on-the-ps4/ http://variety.com/2018/gaming/features/dreams-preview-1202817609/ Aha, kampania w grze ma być na około 3 godziny. Można hejcić, ale ja tam i czekam jak po(pipi)on bo cholernie ciekawi mnie cały system + rzeczy jakie wyciągnie z tego community.
-
Mnie ogólnie dziwi, że w ogóle dali w to komuś zagrać na prawie jeszcze rok przed premierą. Chyba lepiej byłoby się schować w biurze, puścić zwiastun na E3 i wersję grywalną dla prasy puścić ze 2-3 miesiące przed premierą.
-
Jakbyś się napił wina, które leżakowało przez setki lat to też byś się zrobił denerwujący.
-
Ulubiony mały moment?
-
No ja nie wiem, że ktoś jeszcze wierzy w ten napis Alpha Przecież to od pewnego czasu stał się taki marketingowy wybieg - napiszemy wielkimi literkami ALPHA to na wszelkie błędy odpowiemy graczom "spoko, spoko, jeszcze się poprawi". Mamy spokój aż do premiery. To znaczy, pewnie wiele rzeczy poprawiają, ale raczej sporo animacji czy zachowań zostanie. Mi tam pewna pokraczność nie przeszkadza - jak się będzie w to dobrze grało i fabuła będzie jako taka to będę mieć to gdzieś. Ale plus jest taki, że w zasadzie pokazują pełny obraz gry i wiemy czego mniej więcej się spodziewać. Nie ma mamienia efektownymi zwiastunami. I tak, i tak źle. Pokaż grę taka jest naprawdę na jaki rok przed ukończeniem całości => ciulowe, słabo wygląda, błędy Zamiast gameplayu trzaskaj efektowne zwiastuny albo reżyserowane sekcje => hajp, hajp, a później w dniu premiery "trailery kłamały" Poczekamy, zobaczymy. Choć fakt - ten pierwszy zwiastun po prostu narobił takiego smaka.
-
Chłodna recka na Polygamii - warto przejrzeć, bo autor jest fanem pierwszej części i wrzucił sporo wartościowych informacji w recenzji dwójeczki. http://polygamia.pl/state-of-decay-2-recenzja/
-
No i spoko - poziom pierwszej części. Jak ktoś lubił poprzednika to pewnie i wciągnie się w następcę. Choć ta opinia od eurogamera niepokojąca: https://www.eurogamer.net/articles/2018-05-16-state-of-decay-2-review-a-soggy-open-world-loot-em-up-with-catastrophic-bugs
-
Goście od Wormsów wydają FPS-owego rogala zmiksowanego z rozbudową bazy robionego przez jakiś dwóch zapaleńców z Niemiec Wygląda nawet byczo Może być fajne połączenie gatunków.
-
LOL - Gundogan wygląda tutaj jak gwiazda jakiegoś "Czasu Honoru" Dla niewtajemniczonych - Ozil, Gundogan spotkali się z Erdoganem i dostali trochę hejtu od prasy.
-
Kill la Kill - warto się zabierać? Z tego co sprawdziłem to wzięli się za to twórcy Gurren Lagann, a po skończeniu tego mam głód na coś podobnego.
-
-
Open worlda raczej się nie spodziewam - w końcu grze mają być retrospekcje, które będziemy mogli rozegrać. Ja tam jestem spokojny. Co najwyżej będzie więcej noszenia drabiny.
-
Hmm... miejscami całkiem spoko, miejscami jakoś dziwnie. Ogólnie, dalej uja wiem. Na plus, że widać tam jakąś inspirację movementem nowego Dooma. I mam nadzieję, że ten pieruński motion blur to tylko na potrzeby trailerka i da się to wyłączyć.
-
Ja całą grę praktycznie jechałem bez wskaźników ataku przeciwników - fajnie się grało, bo trzeba było słuchać co do Ciebie mówi Atresu i Mimir. "Uwaga na lewo!", "Atak z tyłu!". Nie powiem - często pomagało.
-
To byłby hit jakby Legia wdupiła z Lechem, a Jagielonia nie wykorzystała szansy i też zeszmaciła => mistrzem zostaje Legia. Byłoby wtedy 100% Ekstraklasy w Ekstraklasie
-
Akurat tu bym się martwił, bo Avalanche Studio słynie z tego, że aktywności poboczne w ich grach są raczej niskiego lotu. Poza tym Mad Maxa wydali w 2015, więc ile nad nowym Rage dłubią? Dwa lata? Chyba trochę za mało czasu na coś wartościowego. Ale nie przesądzam - czekam na gameplay. Zobaczymy jutro.
-
W sumie na początku miałem lekki zonk, bo wygląda jak wyrzucili do kosza poważniejszy klimat pierwszej części. Ale później przypomniałem się, że pseudo-powaga tamtej gry były tam tak potrzebna jak dziura w moście więc... walić to. Niech to będzie radosna i kolorowa apokalipsa. Maci jeszcze okładeczki - wygląda ja Sunset Overdrive od Bethesdy I opisik z oficjalnej strony - będzie open world. Dive headfirst into a dystopian world devoid of society, law, and order. RAGE 2 brings together a true open world FPS experience where you can go anywhere, shoot anything, and explode everything.
-
- ładnie napisane @milan
-
Herkules spoko, ale Hermes i Posejdon to głównie festiwal fajnego efekciarstwa.
-
Może niech wydadzą tę grę w odcinkach skoro mają ewidentny problem z całością?
-
@XM. Tylko nikt Ci nie każe go nieść przez 40h - przecież main story to jakieś 15-18 godzin, czyli standardzik i idealnie na początek historii. Problemem w GOW jest to, co w każdej innej grze o otwartej strukturze => aktywności poboczne rozwadniające główny cel i ciężar opowieści. Może to irytować, ale prawda jest taka, że problem leży też w samych graczach, którzy muszą mieć zrobione jak najwięcej zanim faktycznie biorą się za fabułę. I często się to kończy tym, że mija X godzin i mamy syndrom "wszystko mi się już nudzi, idziemy w końcu skończyć grę".
-
Wydaje mi się, że pewnym problemem jest po prostu to, że gra jest dość długa i to co w poprzednich częściach było nieodczuwalne przez 10 godzin gry, teraz może trochę uwierać po 20 czy 30 godzinach. Ja tam tego nie odczuwałem, bo gra fajnie miesza potworki i każdego trzeba wykańczać w nieco inny sposób co pozwala dobrze wczuć się w system walki. Jedyne co faktycznie boli to brak większej ilość bossów i sub-bossów. Ale coś muszą w końcu poprawić w następnej części. Ostatnio też myślałem sporo o długości gry i nie wiem czy nie lepiej by było, gdyby gra otwierała swoją strukturę na jeziorze dopiero po zakończeniu wątku głównego - albo chociaż . Efekt "post game" mógłby być lepszy, a maniacy robienia wszystkiego mogliby się skupić na płynnym przechodzeniu głównego wątku.
-
Może po prostu Rozi niech przestanie grać w gry, co do których wyrobił sobie opinię już przed premierą? A tak na poważnie to zrobiłby chociaż podstawowy research przed recenzją, bo za bardzo idealizuje GOW-3 Z trójeczki - podstawowy przeciwnik w X odmianach. Olympus Sentry: Olympus Legionnaire Cursed Remains Olympus Archer Olympus Fiend: Olympus Guardian Olympus Sentinel No i wiadomo też - cyklopy bez pancerza, z pancerzem, nieumarły cyklop, cyklop sterowany przez małego Roziego #teamTeddy