Nie wiem - mi tam wystarczy samo poruszanie się i latanie po tym świecie, żeby dobrze się bawić. A z tym, że pomysły na misje są słabe to nie do końca się zgodzę - im dalej las tym według mnie fajniej. Plusik, że nawet poboczne misje mają fajne opowiastki - np. robienie zdjęć kobitkom, bo jakiś stary zboczuch nas o to prosi albo szukanie prezentu i później gonitwa do sklepu bo zapasy się kończą. Miło!
Gameplay też robi się lepszy po tym jak dostajesz kolejne style. Ale fakt - wszystko w zasadzie opiera się na podróżowaniu i walce.
Jedyne co jeszcze mogę zarzucić grze to małą precyzję sterowania gdy kierujemy Kat "z buta". A tu coś przeniknie, a tu się zaczepi, a tu się ześlizgnie. Mocno mnie to irytowało w paru przypadkach.
Aktualnie jestem na 17 rozdziale w GR2, więc szerzej wypowiem się jak skończę, ale na ten moment GR 1 i 2 to zdecydowanie mój TOP jeżeli chodzi o gry tej generacji. Przede wszystkim za klimat i ten specyficzny "wiatr we włosach".