second

Jak masz konto na ich stronie i zamawiasz coś online lub później rejestrujesz paragon, to jakiś tam procent z każdego zakupu odkłada Ci się w postaci rabatu na następne zamówienia. Możesz sobie później urywać 10-15% z ceny na następnych zakupach.

Co do tego MK z MM, to nie miało być 15% rabatu na gierki za punkty? Bo zamówiłem i policzyło 170 zł. Co i tak jest zresztą bardzo dobrą ceną :)

Czy dlc, które są do kupienia ze sklepu w menu gry z x360 (grę mam na płycie, nie cyfrowa) są również kompatybilne z xbox one? Chcę kupić 2 dodatki do new vegas i nie chciałbym mieć niemiłej niespodzianki.

Teraz może i jest prosta, ale Internety zawsze mają rację. Za 1.5 roku będzie jak bumerang. ;)

No w sumie chuy, masz rację, schowam lepiej i nie będę grał, bo jeszcze się rozyebie. Wiesz, jakbym brał na poważnie to co piszą teoretycy z internetu, to nic bym nie kupił. Padające x360, później one, wadliwe ps4, gnące się iphony, teraz switche... Strach, panie, jeszcze mnie ten problem przecież może dotknąć. Każdy sprzęt może mieć wady, takie gówniane czasy. Co nie znaczy, że jak mi się podoba to go sobie przez to nie kupie, konsumenci są chronieni na wiele sposobów, może będziesz zdziwiony, ale istnieje też coś takiego jak okres gwarancyjny. Nie zrozum mnie źle, oczywiście jestem świadom, że wymienione sprzęty MAJĄ lub MIAŁY w swoim czasie różne wady i problemy, skoro ludzie o tym pisali. Lecz ja mam jakieś niewyobrażalne szczęście, bo z żadnym z wyżej wymienionych sprzętów nic mi się nie działo, ps4 jedynie srać płytami sama z siebie zaczęła po 2 latach użytkowania.

W Lidlu dzisiaj będąc widziałem całkiem miłą paczuszkę- 6 piw belgijskich Petrus (nie znam, nigdy nie słyszałem, z belgijskich piłem tylko Leffe i Duvel), za 24 zł. W zestawie 3 piwa klasyczne- blond, tripel i dubbel i 3 mniej klasyczne- tutaj nie wymienię bo zapomniałem, ale wyglądały dość ciekawie. :) Chyba się skuszę i wypróbuję co to za wynalazek. Ktoś może zna?

Dziwię się trochę ludziom, którzy na siłę szukają w sprzętach wygięć, rys, mikrorys, mierzą suwmiarką obwód klawiszy (serio, w padzie od xboxa 360 coś komuś kiedyś nie pasowało xD ), porównują ich klikanie, owijają joycony w koce, czy też chowają za plecami i z drugiego pokoju lub kuchni patrzą co się dzieje wtedy na telewizorze. Ja wiem, co kto lubi, może to ja jestem staroświecki, ale jak sobię kupuję sprzęt, to wolę po prostu na nim grać.

Ja od siebie mogę polecić Hori Tough Pouch, przyjemny pokrowiec, dość sztywny i twardy, do dorwania za 65 zł i do tego Hori Screen Protective Filter za 35. Tak idiotoopornej do zakładania folii chyba nigdy nie widziałem, nie da się tego źle założyć, zero pęcherzyków, trzeba uważać tylko na paprochy.

Również uważam to od początku za element balansu rozgrywki, ale przyznaj, śmiesznie to wygląda momentami. To, że kijek się rozpyerdala po dwóch-trzech spotkaniach z łbem potwora, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale że np taki Soldier's Broadsword po ~10 szlagach obraca się w puch... Nic dziwnego, że Hyrule upadło, z takim sprzętem. ;) No ale fakt, im dalej w las tym mniej wqrwia, bo więcej tego i mocniejsze wszystko.

O tym nie wiedziałem, nie miałem Wii U a Shovela ogrywalem na Vicie. Swoją drogą miałem sobie wowczas kupić amiibo rycerza z łopatą, nie mając nawet nic wtedy od Nintendo (poza gba). Ładnie by wyglądał na półce.

I o takiego Shovela nic nie robiłem. To jest właśnie piękne w Switchu, przypomina mi jak za dzieciaka grało się z kumplami na kanapie na psx. Tylko tu nie trzeba kanapy, telewizora, przenosnej torby z konsolą, kabli i padów.

Jak wygląda tryb kooperacji w Shovel Knight? Bo w szmatlawcu napisali, że jest ale nic poza tym. Można rozegrać całą kampanię we 2 osoby?

Gdzie można znaleźć ancient core? Bo pełno mam srubek i innego główna a rdzeń tylko jeden.

Dzięki, jaszczurki moim sposobem jeszcze dawało radę, ale np ważkę to tylko 1/15 prób może :)

A jest jakiś patent na łapanie owadów i jaszczurek, czy po prostu jak się jakiś pojawia to biegnę i mashuję A?

Obok kakariko village jest tak jakby Co to jest i jak tam wejść?

A skąd te "swoje style" miał? Zrobił w jakimś programie, ściągnął, kupił? Też tak robisz, czy korzystasz z wbudowanych? Dużo ich jest?

A te barwy i style co gość wykorzystuje w tym demie to wszystkie fabryczne są, czy jakoś sam je tworzy? Dużo z tym zabawy wcześniej, czy siadasz, wybierasz styl i grasz (oczywiście zakładając, że umiesz coś tam zagrać, ale nie umiesz obsługiwać tego ustrojstwa, fruit loopsów itd)? Sorry jeśli to głupie pytanie, ale laikiem jestem jeśli chodzi o keyboardy, coś tam czasem na pianinie tylko pogram, a też od pewnego czasu zastanawiam się nad kupnem. Chociaż do tej pory chciałem syntezator.

Tak samo jak pajgi. A daleko od routera wtedy jesteś? Próbowałeś odczekać chwilę?

A amber i innych kamyczków też nie sprzedawać? Bo mam ich od wuja, to myślałem że chociaż trochę rupees za nie wpadnie.

O widzicie, bo kojarzyłem tylko, że było coś takiego, ale już po co i dlaczego, to nie bardzo. Młody byłem wtedy, toteż przenośne granie mnie jeszcze nie interesowało. :) Dzięki za informację.

Ej, ej ale spoilery to oznaczaj. Szczególnie te grube, dotyczące finałowej walki.

Kojarzę coś, że dla pierwszych osób, które kupiły 3dsa był dostępny program ambasador. Mogli sobie ściągnąć za darmo gierki z gba, był na pewno Metroid Fusion i jeszcze kilka innych sztosów. Właściwie (nie licząc homebrew ofc) był to jedyny sposób żeby w to zagrać na 3dsie, nie było ich później w eshopie nawet. Zastanawiam się, czy możemy liczyć na coś podobnego w przypadku Switcha. :)