-
Postów
1 112 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
-
Aż mam flashbacki z lektury książki Jadczaka, gdzie też opisywał podobne akcje na Wiśle. Swoją drogą polecam też niedawno wydaną książkę o psychofansach - wojny niebieskie. Niby wszędzie o tym samym co u Jadczaka, ale parę smaczków jest
-
Hc tylko offline - tak zostałem wychowany
-
Wczoraj udało mi się zdobyć ten pierdzielony puchar za soja Okazuje się, że nie trzeba nawet go trzymać/mieć w swoim ekwipunku. Wczoraj znalazłem grę gdzie kolo chciał 2 tokeny za soja - z bólem rzyci biorę je i idę na wymianę, patrzę a tu w momencie gdy gość wrzucił soja do okna handlu wskoczył mi pucharek Przeprosiłem z info ze jednak sie rozmyślilem i tym sposobem mam trofka bez straty tokenów. Teraz "tylko" dobić do 99 na hc
-
Tak, to jeden z najrzadszych, jeśli nie najrzadszy ring i jesli nie liczyć na totalny fart przy dropie z randomowego mobka/przepaleniu setek milionów na hazard, to najlepszym sposobem jest tluczenie do usranej śmierci Andariel na koszmarze, co jest totalnie bez sensu na dłuższą metę. No mi za cholerę nie leci :/, a takich kruczych lodów mam 3. Imo to jakieś nieporozumienie, że ktoś w Blizz upadł na glowę i uzależnił zdobycie platyny od posiadania jednego z najrzadszych itemów w całej grze. No ale ważne że odpowiedni ludzie pracują nad rozwojem gry i w Korei dzieci nie będą mogły grać w diabolo.
-
U gheeda też wielokrotnie (kilka tysięcy razy )próbowałem, ladnych parę h straciłem jak byl event z połową cen u kupców, co w połączeniu z faith i talizmanem gheeda pozwalalo na prawie bezkosztowy hazard, ale też lipa. Na Andy nawet nie chcę już patrzeć. Dzięki za potwierdzenie, teraz tylko znaleźć kogoś, kto zaufa na tyle by dać potrzymać najrzadszy ring w grze
-
Orientujecie się czy trofeum za SoJa wpada też jak ktoś go nie wydropi, tylko dostanie poprzez handel z inną osobą? Szlag mnie już trafia, za cholerę nie chce mi wylecieć i rzygam farmieniem NM Andy
-
#20 Castlevania Advance Collection Z braku czasu na granie kompletnie odpuściłem platynowanie, ale dla tej gierki zrobiłem wyjątek. Na shackowanym psp na studiach szarpałem w CotN i AoS jak dziki, więc jak się dorwałem do wersji na PS4 to wyszło jak wyszło Trofea same w sobie nie są jakoś wybitnie trudne, ale jest kilka wymagających grindu (albo raczej liczenia na dobre RNG, np. przy zbieraniu wszystkich dusz w AoS). W kolekcji poza trzema znanymi i lubianymi tytułami z GBA jest też kolejna wariacja Castlevania Dracula X, ale o niej zdecydowanie nie da rady powiedzieć nic dobrego. Paździerz straszna i mówiąc wprost gdyby nie możliwość fast rewindu, to w życiu bym tego nie przeszedł z uwagi na toporne sterowania i mega bullshitowe algorytmy przeciwników. Nie wyobrażam sobie, jak ktoś mógłby to przejść w czasach gdy ta gra została stworzona - na szczęście w kolekcji było z nią raptem kilka pucharków.
-
Ja pytałem o ps4, dzięki. Na zwykłej grasz czy Pro?
-
Ktoś z was śmiga na zwykłej ps4? Domyślam się, że podchodzi to pewnie pod sport ekstremalny, ale ciekaw jestem jak D4 w ogóle sobie radzi na tak leciwym sprzęcie.
-
Aż tak? Nie no, to w takim razie pasuję do czasu kupna ps5. W sumie wyjdzie na to że jak już kupię wreszcie sprzęt nowej generacji to zacznę na nim grać w re4 i dead space. Beka wnusiu.
-
A ktoś był odważny i kupił remake pod kątem gry na ps4 w ultra biedackiej wersji? Jak tak, to jak to w ogóle chodzi?
-
Na zmianę powrót do przeszłości w postaci Dragon's Crown i Wipeout omega collection. Pierwsze na lajcie bo platynka już dawno jest i pomału robię sobie postacie na 99, drugie to sprawa honoru bo to moja ulubiona seria i kiedyś muszę w końcu trzasnąć platynę. Na razie jednak klękam przed niektórymi eliminatorami/zone na Elite w kampanii z w2048 i bardziej mi się ciśnienie podnosi niz mam z tego fun podobny do tego jak lata temu. No wyśrubowane są te niektóre wymogi, nie powiem. Edyta: no coś mi właśnie za trudno było z jednym eventem (kampania w2049 eliminator metro Elite w 2 minuty) i po blisko 4 godzinach prób zacząłem wertować neta i okazuje się że to chyba jeden z najbardziej dziadowskich eventów w całej grze. No i teraz jasne dlaczego pad prawie wyleciał przez okno, tym bardziej że człowiek wrócił do gry po tak długiej przerwie. Ehh.
-
Dwa głupie pytania: 1. Jakie skarpetki polecacie do biegania? Jakieś zwykłe z odpowiednio dużą zawartością bawełny, czy jakieś (jeśli w ogóle takie są) tworzone specjalnie dla biegaczy? Kopyta pocą mi się niemiłosiernie gdy robi się pow. 25 stopni, a do tej pory latałem w jakichś najtańszych stópkach i z testów najlepiej wypadły zwykłe pumy z Martesa sprzedawane w trójpakach. Od tego sezonu zmieniam jednak buty na bardziej zabudowane ultraboosty i zaczynam obawiać się że będę w nich pływał 2. Mam jeszcze moje stare asicsy, w których wkładka jest już do wywalenia. Jest jakaś opcja kupienia "biegowych" wkładek, żeby jeszcze trochę w tych butach polatać? Wkładki generalnie wiem że są, ale nie mam pojęcia jaki model/firma jest godna polecenia, czy jakoś można je przycinać żeby dopasować do buta itd. Ktoś coś?
-
Ja na p7 latam. O szamanach nie wiedziałem Co konkretnie dropią podwójnie? Talizmany?
-
U mnie też lipa, żaden nowy nie wypadł. Co do opisywanego pomysłu na asskę z dwoma sunderami fire plus light - nie mam griffona i mówiąc szczerze nie zauważyłem jakiejś znaczącej poprawy w szybkości ubijania vs wariant z pojedynczym sunderem fire i rzucaniem firebomb. U mnie w zasadzie po weekendzie jedyny (ale ogromny) plus, to fakt że przepaliłem na hazardzie 8 baniek na amulety - efekty są dwa: highlord's i mara 23 resall. Za kilka miesięcy jak uzbieram złoto, to wpadam do Gheeda z nadzieją na SoJa