Wario World - no całkiem spoko gierka. Wiadomo, że nie będzie miała startu do Wario Landów, ale jest dobrze. Widać, że trochę starali się przenieść feeling gierek 2D, przez co jest trochę kombinowania i szukania rzeczy po poziomach, no ale nic przesadnie skomplikowanego. Wielka szkoda, że nie zdecydowano się przenieść flagowego patentu t.j. wpływu przeciwników na stan bohatera i związanych z tym zagadek i wyzwań. Są za to fajne wyzwania platformowe, klasyka, którą pamiętam z tamtych czasów, czyli oderwane od rzeczywistości, abstrakcyjne platformy zawieszone gdzieś w przestrzeni. Design jest dziwaczny, w sumie tak jak pomyślę to prawie wszystko jest od czapy, no ale ma to swój urok. Walka na metalowej platformie wśród lawy, z bossem, który jest bykiem-spartakusem i chodzi na dwóch nogach oraz ma tak twarde muskuły, że atakowanie go wprost nic nie daje? Jeszcze jak. Gra jest króciutka, ale w sumie polecam raczej tylko fanom retro, którzy szukają czegoś na szybko pomiędzy sztosami.