-
Postów
2 438 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez chmurqab
-
Spoznie się bo pyerdolone autobusy.
- 968 odpowiedzi
-
- lubelskie pijaki
- alkoholizm
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No i na pewno nowe F-Zero
-
Nowe mapki to Blood Drive i Clocktower, dostępne na publicznych playlistach od 17 stycznia.
-
Gierki, za które odpowiedzialny był Hideki Kamiya: Resident Evil 2 Devil May Cry Viewtiful Joe Okami Bayonetta Wonderful 101 Ten koleś ogarnia tworzenie gierek. Korra, TMNT - Eiro Shirahama Transformers - Kenji Saito Przy StarFoxie w zasadzie tylko pomagali w końcówce developmentu (100% pewności nie mam).
-
W sumie Scalebound interesował mnie tylko ze względu na to, że to projekt Hidekiego, bo smoki w sumie tak średnio. Mam nadzieję, że się ogarnie i niedługo dostaniemy jakieś pozytywne info (odnośnie Kamiyi i PG).
-
Ja to takie rzeczy w szkole robiłem. Teraz, na szczęście, jestem dorosły. A whisky ze Spritem bardzo spoko. I Moutain Dew (który, swoją drogą, został z stworzony z myślą o mieszaniu go z whisky) też. Wole nawet bardziej niż z colą.
-
Piękna cena! Jakbyś chciał się jeszcze podpytać co do ekranu to możesz uderzyć z fotkami na forum GBForever lub Gameboyowy subreddit. //EDIT Huh właśnie zauważyłem, że jest wątek na podlinkowanym subreddicie, który dotyczy dokładnie Twojej sytuacji.
-
Po prostu luźna sztuka zdecydowanie bardziej podejrzana, że coś było grzebane przy niej. A tak w ogóle to gdzie kupiona i za ile?
-
Obudowa na pierwszy rzut oka wygląda cacy. Model na Australię, więc tak jak myślałem to są jedne z ostatnich produkowanych sztuk - kilka mniejszych rynków (Turcja, Malezja, Izrael) miało te modele rozprowadzane w 2006/2007. Niestety nie ma o nich w necie zbyt dużej liczby informacji - wiem na pewno, że były pośród nich nietypowe kolory (Pearl Green, Starlight Gold - które zwykle listowane są jako limitowane edycje AGS-001 Toys'R'Us na Japonię). Możliwe, że po prostu trafiła Ci się sztuka z cieplejszym wyświetlaczem. Jak wypadają kąty widzenia na nim? To był komplet w zafoliowanym pudełku, czy luźna sztuka?
-
Skąd źródło nowej sztuki? W 100% oryginalną, nówkę sztukę jest w tym momencie bardzo trudno znaleźć. Odsprzedawcy cwaniaki z Allegro/eBay'a bardzo często sprzedają AGS-001 z wymienioną obudową i ekranem z Chin. Druga możliwość jest taka, że konsole wyjechały z dwóch innych fabryk. Komponenty zależą od rejonu i czasu wyprodukowania.
-
Ale OCB? Czy w tym filmie jest coś więcej niż to co wyłania się z trailera t.j. para ludzi męczona/torturowana/ścigana przez grupę nastolatków? Czy to jest coś więcej niż przechodzenie od jednej sceny opartej na shock value do drugiej? No bo jeżeli nie to już to widziałem. Doceniam ten typ filmu i uważam, że ma on swoje miejsce, ale pytałem o coś oryginalnego/zaskakującego/świeżego, a Eden Lake się na to w ogóle nie zapowiada. Wyprowadźcie mnie z błędu jeżeli się mylę.
-
Czyli nuda. Ostatni film, który widziałem i mogę powiedzieć, że niszczył psychikę to było Salò, or the 120 Days of Sodom.
-
No dobra, obejrzałem Train to Busan. Spojrzałem pobieżnie na trailery i VVitch zapowiada się w miarę interesująco, Eden Lake.. ech. Wyłamuje się to jakoś poza ramy sztampowego obrazu, który męczy odbiorcę wykręcaniem flaków?
-
18 jak najbardziej OK.
- 968 odpowiedzi
-
- lubelskie pijaki
- alkoholizm
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zombiaki? No ale azjatyckie kino lubię, to dam szansę. Dzięki za propozycje chłopaki, spróbuję i dam znać jak było. Jak macie jeszcze coś to dawajcie, mogą być też klasyki, duże prawdopodobieństwo, że nie widziałem.
-
To po prostu ma być co najmniej dobry film. Coś oryginalnego, zaskakującego - nie chcę w połowie filmu spodziewać się tego jakie będzie zakończenie. I nie chodzi mi tu o pojedynczy twist na koniec "A WIĘC TO OD POCZĄTKU BYŁ ON". Najlepiej minimalne ilości nadprzyrodzonych bullshitów, no i fajnie jakby się postaci możliwie logicznie zachowywały. W zasadzie jedyne rzeczy, które mi się ostatnim czasem podobały to mix'y z komediami: Drag me to Hell i Cabin in the Woods, no ale chciałbym coś na poważnie spróbować. Conjuring (tak, zdaję sobie sprawę, że to nie pasuje do opisu powyżej) był w zasadzie OK, no ale wybitnym dziełem bym tego nie nazwał, na dobrą sprawę to już nawet nie pamiętam o co tam chodziło.
-
Też miałem problem może z raz przez całą grę Ale może to dlatego, że ja mam kota, a nie psa
-
Panowie co byście polecili komuś kto z gatunku wyrósł w gimnazjum?
-
No kurwa
- 968 odpowiedzi
-
- lubelskie pijaki
- alkoholizm
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U mnie appka na Panasonicu śmiga aż miło.
-
Kurde ja dosyć długo miałem dużą tolerancję na shitową kawę, zawsze jak przychodziłem w odwiedziny do teściowej i parzyła mi plujkę z żółtego Tchibo to bez grymasu wypijałem, nawet trochę nostalgicznie mi ten smak podchodził. Byłem teraz na święta, no i kurde ciężko to było wypić Pytanie do forumkowych kawowych snobów korzystających z alternatyw - parzycie w Chemexie/dripie mniejsze dozy, t.j. tak w okolicach 200ml naparu? Z jakimi dawkami kawy i w jakie czasy parzenia celujecie?
-
Na 3DS'ie niestety nie uświadczysz nic sensownego (ewentualnie Cave Story, Shantae). Jedynie trylogia Castlevanii z DS'a.
-
Growe momenty, które zdefiniowały Cię jako gracza
chmurqab odpowiedział(a) na Cedric temat w Graczpospolita
Tak z bardziej współczesnych rzeczy, przypomniało mi się: Journey - Bioshock - Super Hexagon - przejście ostatniego levelu to jest najwyższej jakości arcade'owe przeżycie, do tej pory nic nie zdołało go przebić i mam duże wątpliwości co do tego czy cokolwiek jeszcze zdoła. Phoenix Wright: Ace Attorney - pierwszy moment, w którym w ucho wpada Cornered. Gra powinna być podawana w książkach jako wzór w kwestii wpływania muzyką na gracza.- 47 odpowiedzi
-
- 1
-
- gameplay
- kultowe momenty w grach
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Growe momenty, które zdefiniowały Cię jako gracza
chmurqab odpowiedział(a) na Cedric temat w Graczpospolita
Nie konkretnie sytuacja z E4, ale analogicznie:- 47 odpowiedzi
-
- gameplay
- kultowe momenty w grach
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Growe momenty, które zdefiniowały Cię jako gracza
chmurqab odpowiedział(a) na Cedric temat w Graczpospolita
Zelda Wind Waker: Po prostu bierze z całkowitego zaskoczenia. Wario Land 2 - moment kiedy dowiaduję się, że są alternatywne ścieżki i gra ma kilka zakończeń. Ostatni boss w Wario Land 3 - siedziałem z GBC na działeczce u znajomych moich rodziców, w zasadzie jedna z kilku pierwszych sytuacji w gierkach, kiedy poczułem satysfakcję z pokonania wyzwania. Pokonanie Elite Four w Pokemon Yellow + złapanie Mewtwo - z Elite Four męczyłem się jadąc na jakieś kolonie, bodajże na Słowacji - oczywiście, jako szczyl nie miałem zbudowanej drużyny, tylko przepakowanego Pikachu i zapewne zerowe wyposażenie potionów Całość zajęła co najmniej z godzinę, prawdopodobnie to był pierwszy raz kiedy zaliczyłem rage-quit. Pierwsze zetknięcie z SA-X w Metroid Fusion:- 47 odpowiedzi
-
- 2
-
- gameplay
- kultowe momenty w grach
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: