Tanie (relatywnie) wyświetlacze z AGS-101 skończyły się jakiś rok temu. Najtańsza opcja to znalezienie rozwalonej sztuki, która ma sprawny ekran: czyli sporo obserwacji aukcji. Do tego musisz później dokupić odpowiednią tasiemkę (są dwie wersje, 32 i 40 pinowa, zależne od modelu GBA). No i trzeba pamiętać, że trzeba się nie bać lutownicy. Zmodowane sztuki chodzą po jakieś 600-800zł, czasem trafi się sztuka z prywatnej kolekcji, to można celować w 300-400zł.
Wydaje mi się, że ekrany AGS-001 (o wiele tańsze i bardziej dostępne) też da się tymi tasiemkami podłączyć, ale sam się tym nie interesowałem, bo frontlight to dla mnie za duża strata jakości obrazu.
A może GBA-mod z DS Lite?