chmurqab

Motocykle z inward drift FTW, polecam potrenować chwilę w Time Trialsach (po prostu kwestia przestawienia się, że drift zaczynasz raczej z zewnątrz zakrętu niż wewnątrz) i później wypróbować online. W moim przypadku Wario + Yoshi Bike + Cyber Slick + Cloud Glider. W online IMO najlepiej jak najwięcej pakować w prędkość (w odróżnieniu od singla, gdzie najlepiej inwestować w przyspieszenie).

https://www.youtube.com/watch?v=c_a7U8peVfY&feature=youtu.be

Opcja, która ma już prawie 5 lat. Powtórzę się, że Nintendo ten silnik musi mieć już w małym paluszku, kompletnie nie rozumiem decyzji projektowej. Nie wiem skąd wziąłeś informację, że MM ma się 'wpisywać w klimat 8/16 bitowców'? Zresztą co by to w ogóle miało oznaczać (poza obdarciem gry z multiplayera.. który zresztą w pewnej formie przecież istniał juz w oryginalnym Super Mario Bros.)?

Czyli coś na takiej zasadzie, że siadam, ściągam level stworzony przez kogoś i przechodzę go w pojedynkę, tak? Tak. Bez lokalnego multi takiego jak w NSMBU czy NSMBWii. Jak dla mnie wielka szkoda.

Gra nie będzie posiadać multiplayera -> http://nintendo247.com/mario-maker-will-not-have-multiplayer/

Monety/zielone skorupy galore. Potrójne grzybki to ja losuje na 7/8.

Tyle, że utrzymanie się na drugim/trzecim to jak dla mnie niezły wyczyn, bo na tym miejscu dostajesz najwięcej tymi cholernymi czerwonymi mendami, a bronie losujesz podobne co na pierwszym.

Wczoraj chyba doczłapałem do 2800. Z forum widuje pojedyncze osoby. Ja z Tobą grałem chyba dwa dni temu, dawno sie tak nie w(pipi)iłem Jak cały wyścig prowadziłem to dostawałem na końcówce 3 okrążenia niebieską i mnie wyprzedzałeś, a jak wyszedłeś na prowadzenie to ciągle dostawałem monety Magia Mario Kart!

Nie wiem jak Wam, ale mi najlepiej się gra jak w pokoju jest plus minus 6 osób, najlepiej na podobnym levelu. Gra wydaje się wtedy o wiele mniej chaotyczna.

No ja chętnie, tylko podajcie konkretne godziny.

Czezky, dobra sesja dzisiaj wieczorem

No gufnosztorm z tego powodu w internetach trwa już chyba z tydzień.

Meh, zupełnie nie moja broszka. Ale zapowiada się na to, że gra będzie dobra.

Myślisz, że przeznaczyliby 90 min na prezentację pierdoły?

Nowy, przenośny Metroid byłby spełnieniem marzeń. Niedawno przeszedłem Fusion na GBA, polecam każdemu kto nie miał okazji grać. Majora mnie nie interesuje, bo skończyłem ją jakiś rok temu, a nie mam zwyczaju powtórnego przechodzenia gier (chyba do tej pory zdarzyło się to tylko w przypadku Pokemon Yellow i to w spooorym odstępie czasu). Nie zmienia to faktu, że remake byłby dobrym posunięciem, biorąc pod uwagę, że sporo fanów wskazuje ją jako ulubioną część serii.

Mnie w sumie denerwuje to, że o wygranej zwykle decyduje to, kto wyrwie się na pierwsze miejsce na starcie i dostanie jakiś defensywny item. Jeżeli później nic nie skopie za bardzo na trasie to w 95% przypadków ma zapewnione pierwsze miejsce. Coś się zmienia na wyższych levelach?

Ahhh, no i teraz mam ochotę odpalić znowu jedynkę.

Ten screen to jak spełnienie marzeń dzieciaka z lat 80, analogicznie do Expendables w domenie filmów.

Idea fajna, aczkolwiek na razie jestem bardzo sceptycznie nastawiony.

Super, cieszę się bardzo, że nie poszli w mroczny styl. Mam nadzieję, że otwarty świat będzie ciekawie zrealizowany; nie znoszę kiedy udostępnia się graczowi duży teren, na którym nie ma co robić, albo pojawiają się tylko 3 różne iteracje tych samych zadań..

Dziwi mnie trochę tak późna premiera - w końcu Nintendo silnik od dwuwymiarowego Mario ma na pewno przerobiony od deski do deski i wewnętrznie musieli używać czegoś podobnego.

Wait, what? W jaki sposób 'ustrzelić' kogoś grzybkiem? Pograłem troche dłużej wczoraj wieczorem i nie wiem czemu, ale gra cały czas parowała mnie z ludźmi na niższych poziomach (miałem ok. 2300, inni max po 1500). Małe zaludnienie wieczorami jest? 1,5 tygodnia po premierze?