Jestem w Roswell.. o którym dom Ci chodziło? bo już pewnie tam byłem.
Dopiero teraz widze, że gra zaczyna się rozkręcać fabularnie i miejscówki coraz ciekawsze. Narracja jest naprawde spoko prowadzona w tej części, Colossus dużo bardziej podoba mi się niż poprzednie części. Co do narzekania na znajdzki to można tylko gdy ktoś chce wbijać platyne, ja się jakoś na tym nie skupiam, sporo ominąłem na pewno. Po prostu, gdy coś widze podniose, ale się nie spinam że musze zebrać wszystko;)
W ogóle po wejściu do Roswell jaką wizje świata przedstawili, tak mogło by to wyglądać, gdyby w czasie wojny Heisenberg pierwszy zbudował bombe atomową, masakra
Na ten moment jak dla mnie gra to +8/10, 9 za wysoko, ale zobaczymy po przejściu całości.