-
Postów
598 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Pure Bladestone
-
Jestem pod koniec gry, pokonałem Godfreya i nie szedłem dalej, bo nie chciałem kończyć. Jak zabiję następnego bossa to włączy mi się automatycznie zakończenie i zablokuje sobie coś? Jak to wygląda w tej części?
- 7 600 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polecam zrobić questa tej niebieskiej Ranni, zaczyna się w wieży po pokonaniu bossa na koniu. W początkowym etapie jest największa walka w serii, ja na 60 levelu z mieczem bez magii dałem radę ledwo co więc trzeba być trochę dopakowanym. Dalej trafiłem do lokacji, o których nie miałem pojęcia i zabijałem kolejnych tajnych bossów Ten quest to kawał ukrytej gry. A jeszcze go nie skończyłem.
- 7 600 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Włożyłem płytę do PS5 i instalacja ma trwać 13 godzin. O chu tu chodzi? To kopiowanie, nie pobieranie. Pierwszy raz mam taki chory czas instalacji na PS5 czy PS4. Miał ktoś podobnie z instalką?
-
Co oni odwalili z przełożeniem broni w dwie ręce... w poprzednikach wystarczyło wcisnąć trójkąt a w Eldenie to trójkąt + R1. Dla mnie to już jest nie używalne w walkach. A tak fajnie się kiedyś żąglowało tarczą i bronią.
- 7 600 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
DLC z Vasem i innymi są warte ogrania? Nie wiem czy polować na Gold edition razem z season passem.
-
Jadę na tych niebieskich Goldach 2.0 od 6 lat i chcę przesiąść się na coś lepszego skoro PS5 wspiera 3d audio. Rozważam Sony Pulse 3D czarne do PS5, ale może warto wydać z 1000zł na jakiś kozacki sprzęt? Zależy mi żeby te 3d w PS5 było jak najlepiej wykorzystane i żeby muzyka w grach ładnie grała, to dla mnie równie ważne. Jak czytałem opinie o jakichś drogich słuchawkach konsolowych to było spuszczanie się nad słyszeniem kroków w multi strzelaninach, a ja w sieci nie gram. Szukam sprzętu do single player gierek.
-
Zabiłem murzynkę pierwszy raz i zdobyłem ten medalion teleportu, używałem go do czasu aż padłem w innej misji. Teraz w menu wybieram go sobie do ekwipunku i nie wiem jak mam go wywołać w grze, wcześniej był tam gdzie granat i krótkofalówka. Coś robię źle czy tak ma być? Jestem w momencie gdzie zabiłem babę naukowca - pierwszy mój cel.
-
To dziwna decyzja
-
Gra skończona przed chwilą. Dużo nawiązań do Silent Hilla: od latarki, przez "wymiary" po walkę łomem z dziwnymi maszkarami. Bałem się, że może być bolesny backtracking jak np w pierwszym Residencie, ale nic z tych rzeczy. Posiadłość nie jest za duża i jest mądrze zaprojektowana, ganianie z przedmiotami nie irytuje tylko cieszy. Kilka razy zostałem zraniony dzięki kamerom, ale leczenia nigdy nie brakowało. Gierka potrafi straszyć Na minus za trudne zagadki, co jakiś czas zajrzałem do solucji, bo już nie miałem siły na te łamigłówki. Wybijało mnie to z rytmu. Powinien być do wyboru poziom trudności zagadek jak w Silent Hill 1-4 i wszyscy byliby zadowoleni. Jak Konami chce powrotu Silenta to mają idealne studio w zasięgu, a ludzie z Bloober Team powinni grać w Tormented Souls codziennie żeby się nauczyli jak się robi emocjonujące i satysfakcjonujące survival horrory. Najlepsze, że ta gra kosztuje tylko 79 zł gdzie często pikselowe indyki są droższe. Pytanie odnośnie jednego przeciwnika: U mnie to kolejny sztos ograny w tym roku, 8.5/10
-
Czytałem kiedyś artykuł gdzie studio rozważało między innymi mitologię majów , ale ostatecznie wybrali nordycką. Zobaczyć Kratosa u majów to było by coś, niech uderzają w jakieś mało popularne klimaty, mogła by być mit. celtycka czy majowie. Byle nie ta nuda na pustyni. Czas na coś świeżego, a te studio czego nie zrobi z GOWem to pewnie sprzeda 20 parę milionów nowej gry. Ja to jestem co raz bardziej pewien, że w Ragnaroku nie będzie zwiastuna nowej mitologii, za dużo czasu upłynie zanim pokażą nowego GOWa. Nie ma na to szans raczej. Pewnie będą kminić długi czas co dalej z serią. Aha, Atreus prosto na śmietnik po Ragnaroku żeby nie przyszło im kiedyś do głowy by zastąpić tym dałnem Kratosa.
-
To dobrze, bo przewróciłem go i uciekłem, żeby mnie nie ganiał po tych wąskich korytarzach. Ten ksiądz chyba teleportował się z PS2.
-
Ograłem kawałek dema, do momentu walki z gościem na wózku. On jest nieśmiertelny jak np Nemesis? Jak wygląda walka w dalszej grze?
-
Klapami to są te wszystkie cukierkowe gierki multi typu Destruction all stars, Fortnite i inne których nie warto nawet pamiętać, bo wyglądają jak wysrane z jednego generatora. Tego nowego Twisted Metala bym sprawdził jak by miał dobry tryb sieciowy, ale tu trzeba z głową zbalansować wszystko.
-
DLC odpala się z "wybierz rozdział" czy coś takiego.
-
Skończyłem w 19 godzin, 19 zgonów. Umierałem w pierwszym biomie głównie i na pierwszym bossie aż mi się odechciało grać dalej, ale wróciłem i pustynia to dużo lepsza lokacja, 3 biom tam pod koniec w wieży to nic przyjemnego. Padłem sporo razy, na 3-cim bossie też z 3 próby i nic. Dziś na świeżo siadłem i ubiłem tego 3-go bossa i leciałem już do końca jednym runem pokonując każdego bossa za 1 razem. Co za satysfakcja po skończeniu. Nie spodziewałem się tak kozackiej gry od studia od mniejszych tytułów W niektórych walkach z bossami był taki oczopląs, że czułem się jak bym grał w Nex Machina w tpp. Dla mnie to sztos z super muzą, gameplayem i ciekawą fabułą dopasowaną do rogue like. Chyba nie ma lepszego studia, które robi tak soczyste strzelaniny arcade jak Housemarque. Czekam na kontynuację albo chociaż dlc. Spróbuję zrobić sekretne zakończenie, bo mam jeszcze głód tej gry. 9/10
-
Oby był z tego survival horror jak z RE2 remake a nie RE3 remake. Kierunek dobry, bo takie gry są na wagę złota.
-
Skończyłem oba DLC. Było trudniej niż w podstawce, Eternala przeszedłem na normalu z lekko dryfującym prawym analogiemna ps4 , w DLC nie dał bym już rady tak grać, bo jest jeszcze bardziej dziko i szybko. Gra wciąga jak podstawka, ale twórcy mają co raz głupsze pomysły na utrudnianie gry. Jak ten latający przeciwnik w zbroi, którego można ubić tylko head shotem jak robi jeden atak. Jakiś zielony zombiak co rzuca czar spowalniania, że nie da się odskakiwać i da się go zabić tylko pięścią. Zjebane wieżyczki, które trzeba kampić snajperką. Wszystkie demony powinny być wrażliwe cały czas na ataki gracza a nie takie bzdury. Tęsknie też za bossami z Doom 2016 gdzie była rzeźnia i ładowanie w nich wszystkiego co się miało. W dodatkach znów zrobili zabawę w ganianego i czekanie aż gra mi pozwoli zadać obrażenia. Strach się bać co jakie głupie utrudnienia wymyślą twórcy w kontynuacji. Mam z tym problem, bo ci przeciwnicy nie pasują do tego gameplayu i psują zabawę. Niech se zrobią jakiegoś souls like a Doom niech zostanie Doomem.
-
Skończyłem pierwszy raz dopiero wczoraj, nie znałem żadnych spoilerów. Fabuła w pierwszej połowie gry była do zaakceptowania, mimo odstrzelenia Joela tak na szybko, byle ruszyć z historią do przodu. Gameplay się zgadzał, taki MGS 5 w post apo, ale bardziej realistyczny. Druga połowa gry kiedy wcieliłem się w babo chłopa to już równia pochyła. Abby, która była bodajże najlepszym żołnierzem tego psychopaty Isaca. Abby, która była znana z tego, że lubi torturować ludzi nagle zaczyna trzymać się ze zdrajcami z wrogiej grupy. Zdradza swoją grupę, w której jest znana i szanowana - było sporo pozytywnych dialogów z innymi wolfami kiedy szwędałem się po stadionie. Abby morduje oddziały wilków w imię nowej znajomości z chińczykami. Abby zamiast uczyć się na błędach to odpuszcza morderczyni jej chłopaka Owena i tego paszteta w ciąży, bo chińczyk mówi stop. To jest tak grubymi nićmi szyte, że nie dowierzam do teraz, że ktoś miał dobrze płacone, za pisanie tak naiwnej historii. Grając Eli nie spodziewałem się, że będzie tak perfidna próba wybielenia psychopatki Abby. Wyzwanie na walkę na plaży jak pod remizą to dopełnienie tej bzdury. Dlaczego twórcy nie dali wyboru zabicia/oszczędzenia Abby? Spec Ops The Line też był liniową gra, a pozwalał kilka razy wybrać graczowi i to było zajebiste. Finalnie zostałem z rozczarowaniem zamiast jakąś satysfakcją. Jak tak sobie pomyślę, to ten cały Druckman odstrzelił najfajniejszą postać w uniwersum - Joela żeby pokazać te wysrywy Abby i jej brak logiki w działaniach. Chłop jest grafomanem, do tego chyba feministą, bo kobity z Abby na czele rządzą, a faceci padają trupem jak jakieś cioty. Klimaty lgbt wjechały u nich za mocno. Szkoda jest mi programistów, grafików i muzyków, bo odwalili dobrą robotę, ale denna i naiwna fabuła obrzydza mi ten tytuł. Mam nadzieję, że trójka nie powstanie.
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Pure Bladestone odpowiedział(a) na Antares temat w HD
Tylko, że u mnie nawet menu PS5 z HGIG wygląda strasznie ciemno. Może to PS5 jest niedopracowane. Nie rozumiem jak ci spece youtubowi mogą to polecać. Chyba twórcom gier nie chodziło o to żeby na ekranie był efekt black crush. -
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Pure Bladestone odpowiedział(a) na Antares temat w HD
Jak w oledach LG macie ustawione mapowanie tonów HDR podczas grania na konsoli? Ten Vincent i inni polecają ustawić HGIG, ale u mnie na HGIG obraz jest tak ciemny, że większość scen wygląda jakby była zepsuta. Na PS5 mam mapowanie tonów ustawione włączone, ale obraz czasem jest za jasny i muszę ściemnić w menu gry jasność minimalnie. Trudno to wyregulować. -
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Pure Bladestone odpowiedział(a) na Antares temat w HD
Wiem, że tak się dzieje kiedy obraz jest statyczny. Byłem cały czas w ruchu. Biegam tylko po polach i w kryptach na początku gry w pierwszym akcie. To niezłe jaja. Niby najlepszy tv do gier i takie niedoróbki. Poszukałem w sieci i ludzie na innym forum mieli ten problem w starszych modelach, LG tak to tłumaczy. "Uprzejmie informujemy, iż w taki sposób działają zabezpieczenia przed wypaleniami obrazu. W przypadku, gdy telewizor wykryje iż odpowiednio duży procent ekranu jest statyczny, przyciemnione zostanie cały ekran. Ma to więc nie tyle związek w jednolitymi barwami, ile z wykryciem nieruchomych fragmentów obrazu." Czyli to chyba ten oczojebny HUD w Diabolo wpływa na działanie telewizora. -
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Pure Bladestone odpowiedział(a) na Antares temat w HD
Grałem dziś w nocy pierwszy raz w Diablo 2 Remake i kilka razy mi się obraz wyraźnie ściemnił i za kilka minut rozjaśnił. Pierwsza myśl to, że jest zmienna pogoda w grze Ale to wina telewizora, dziś pobrałem jakąś aktualizację do 55C1 i to może ona namieszała, bo wcześniej tego nie zauważyłem. Opcje oszczędzania energii mam powyłączane. Coś jest nie tak z tv, w Diablo na polach jest ciemno, w lochach też. Dziwna sprawa. -
Nie wiem, bo nudzą mnie już przegadane gry, po drugie nudzi mnie robienie tej samej, obrzydliwie nudnej misji skradanej 8 razy. Rozciąganie gry na siłę prawie zawsze szkodzi. Może po prostu jako misja poboczna.
-
Skończyłem właśnie na PS5 i gra w środku mnie mocno wymęczyła. Ten pracownik, który zgodził się na ciąg identycznych misji misji z helikopterem Nero w wątku głównym(!) powinien zostać zesłany do robienia crapów na smartfony. Jak można robić tą samą misję 8 razy? Takie rzeczy w 2019 roku to dla mnie amatorszczyzna. Dużo fedexowych questów w wątku głównym też osłabia, np. jedź po drożdże na drugi koniec mapy albo jedź po odtwarzacz mp3 dla lekarza, bo nudzi mu się w robocie, czekałem jeszcze żeby jakieś LGBT mi kazali jechać po dildo do jaskini świrusów. Takich nudnych głupot było więcej. Mówię o misjach koniecznych do skończenia gry, tych na żółto. Jednak jak się przez to przebrnie, to gra się całkiem przyjemnie. Motór i hordy robią robotę. Ja bym skrócił główną fabułę o 10 godzin i utrudnił trochę grę. W takim Dying Light czy nawet Dead Island czuć często napięcie podczas eksploracji a w Days Gone po paru godzinach jest już luźno i lekko. Horizona od Sony stawiam trochę wyżej, głównie ze epicką walkę, która cieszy do samego końca, ale obie gry to zbliżony poziom. DG 7/10.
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Pure Bladestone odpowiedział(a) na Antares temat w HD
Gdzie jest ta opcja w polskim menu? U mnie obraz tnie zawsze, jedyna rada to wyregulować upłynniacz ręcznie żeby nie było efektu teatru, wtedy obraz jest płynny, ale jest trochę powyżej tych 24 fps.