gtfan
Użytkownicy-
Postów
5 821 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez gtfan
-
dzisiaj na motodzienniku ma pojawić się recenzja Omody 5, po zajawce wychodzi że raczej nie będzie słodzenia
-
pewnie od razu nie dostanie jakiś sensownych rabatów bo to nowość, a Terramar w wersji minimum (podstawa plus pakiet Edge, kolo zapasowe i lakier) to ok 190k, gdzie Ateca po tym rabacie -33k wychodziła w mojej konfiguracji 155-160k (która wyposażeniem przewyższała Terramara, miała i hak i panoramę i masę innych rzeczy, chociażby elektryczne fotele z pamięciuą na których trochę mi zależy), a w wersji minimum Ateca wychodziła poniżej 140k (ta by odpowiadała temu co ma Terramar tylko z elektrycznymi fotelami, chociaż wiadomo że Terramar chociażby multimedia ma w dużo nowocześniejszej wersji, no i to trochę większe auto jednak co jest na plus). Także nie sądzę że dostanę 40k rabatu. A nowy Tiguan w wersji Life Plus porównywalny wyposażeniowo do Terramara (chociaż wiadomo że nie taki "fajny") to jakieś 25k mniej. No i czy mi się ten nowy wygląd Cupry podoba to nie wiem, chociaż Terramar aż tak zjebany jak nowy Formentor czy Leon nie jest, ale mnie trochę urzekły te ostre linie Ateci a nie ten nowy zmiękczony design. Także nie wiem.
-
dostałem w końcu potwierdzenie od sprzedawcy że Cupra Ateca jest wycofana i nie będzie można już sobie komfigurować nowego auta, trzeba brać to co jest, także szkoda bo trochę się nastawiłem że na wiosnę zmienię. po ogłoszeniach widać że schodzą im szybko auta w tej promocji -33k także raczej nie mam co liczyć że coś się jeszcze uchowa do wiosny.
-
Problemy czasu pocovidowego, ale chyba sytuacja w koncernie jest opanowana. Tutaj Balkan testuje po roku "to samo" auto
-
Wygląd jak wygląd, kwestia gustu. Poszedłem zobaczyć na żywo i szczerze mi się bardzo spodobała ta Ateca. Sam nie wierzę że to mówię, ale tak, SUV mi się spodobał I chyba chodzi o to że jest mega konserwatywny, zarówno na zewnątrz jak i w środku, ale w połączeniu z innym pakietem zewnętrznym i znaczkiem, ciemnym wnętrzem, fotelami "kubełkowymi" z elektryką i pamięcią, szklanym dachem, dużymi ciemnymi felgami - wszystko jakoś mi się dobrze skomponowało. Mógłbym mieć, ale nie nastawiam się na to auto ani nawet na jazdę próbną bo chyba do wiosny i tak zniknie z rynku (chociaż tutaj też znalazłem sprzeczne informacje, bo informacje sprzed pół roku mówiły że Terramar ma zastąpić, ale np. parę dni temu dystrybutor Cupry na Australię potwierdził że na pewno w 2025r Ateca nie znika, także ciężko powiedzieć jak będzie). I co ciekawe - Seat Ateca to kompletnie inna bajka, chociaż to bliźniaczka, ale taka bez makijażu. Niby ok, ale trochę meh, nic niezwykłego. Z tym zacofaniem technologicznym to się nie do końca zgodzę, bo fakt że nie ma tam ekranów 15 cali nie oznacza że nie ma tam nowych technologii albo czegoś brakuje w wyposażeniu. Może akurat na coś konkretnego nie zwróciłem uwagi ale jak dla mnie jest wszystko co mają nowsze modele. No może poza mikrohybrydą - dalej tam ładują zwykły silnik 1.5 TSI. Czy to wada - niekoniecznie, można sobie to zracjonalizować że mniej rzeczy do popsucia się Jeszcze porównując do Formentora - mi się to auto tak szczerze mocno opatrzyło. Może kwestia tego że w garażu idąc do swojego auta mijam 3 takie Formentory w różnych kolorach. Obiektywnie to dużo ładniejsze auto, z tym nie będę dyskutował, ale chyba serio już opatrzone, w przeciwieństwie do Cupry Ateci której szczerze na ulicy nie widziałem Seat Ateca kompletnie się gubi na ulicy, Formentor już jest tak popularny że nie przyciąga już wzroku. Nie żebym potrzebował przyciągania wzroku innych bo mam to szczerze w dupie, ale Cupra Ateca przez to że ich po prostu nie ma na ulicach zwyczajnie wydaje mi się świeższym autem co jest dość mało intuicyjne. Aha, mówię o starym Formentorze, nowy z wyglądu to jakiś nieśmieszny żart.
-
-
dobrze strzelam że poleciały gwiazdki za wyposażenie? bo pewnie w podstawowych wersjach nie ma jakiejś pierdoły i ocena w dół. a że Chińczyki nie sprzedają u nas gołych wersji, a jak zrobić bezpieczną konstrukcję to już dawno odgapili od nas, to nie dziwne że 5 gwiazdek mają...
-
Tylko pamiętaj merino nie każdemu leży. Te z firmy endura co polecam są w dotyku takie hmm wełniste. Nie jest to oczywiście drapiąca wełna ale nie każdemu może to odpowiadać. Ale działa super. Bo nie tylko nie wychładza jak się spocimy, ociepla jak jest zimno, ale też jak jest cieplej to jakoś za gorąco nam nie jest. Serio dobre merino to cudny materiał. Te merino Decathlonowe firmy Forclatz są bardziej "bawełniane" w dotyku, ale nie działają tak dobrze niestety, to taki półśrodek ale do wielu zastosowań wystarczy, do tego jest stosunkowo tani. Także polecam spróbować, ale miej na uwadze że może ci nie podejść i wtedy zostają syntetyki.
-
U mnie podstawą jest merino - dobrej jakości base layer od endury, na to bluza rowerowa która załatwia temperatury schodzące do 4-5 stopni. Jak jest chłodniej albo mocno wilgotno to dokładam jeszcze jedna warstwę. Na dół poniżej 5 stopni obcisłe kalesony z merino, na to albo spodenki crossfitowe, albo dresy, zależnie jak zimno jest. No chyba że jest tak bliżej 10 stopni to dalej na krótko i najwyżej zakładam ocieplacze na same kolana lub na całe nogi. Do tego jak jest bardzo zimno to mam jeszcze w zapasie bufa który wkładam pomiędzy kalesony a spodenki jak mi w jaja zimno, przeziębienie pęcherza jest proste i upierdliwe więc na to trzeba uważać. Niestety nie mam doświadczenia z typowo kolarskimi spodenkami zimowymi, także może to jest lepsze niż to co stosuję na dół, ale nie wiem, w zimie dużo nie jeżdżę to nie inwestowałem specjalnie w rowerowe długie spodenki na szelkach z wkładką. Na ręce wiadomo rękawice, ale tutaj też ciężko mam bo albo mi za zimno albo za gorąco, ciężko mi znaleźć odpowiednie ubranie a testowałem wiele, często mam 2-3 pary i zmieniam podczas wyjazdu szukając odpowiedniego ustawienia. Na takie 8 stopni mam często krótkie rękawiczki i pod nie takie cienkie merino z Decathlon, jak jest zimniej to już pełne długie rękawiczki o różnej grubości. Stopy koniecznie cieplejsze skarpety i pokrowce na buty, ale to jak jest bliżej zera, tak do 5 stopni jeżdżę normalnie, najwyżej daje takie cienkie pokrowce na deszcz które nie ocieplają ale trochę są przeciwwiatrowe. Czapka u mnie też merino i buff też, tylko dobrej jakości bo akurat te Decathlonowe nie są za dobre, dobre merino ma nie wychładzać jak są mokre a te Forclatz czy jak się ta ich marka nazywa niestety pod tym względem działa tak sobie. Tutaj kolejny raz polecę firmę endura. Na takie dłuższe trasy to często biorę zapasowe te rzeczy bo nie ma nic gorszego niż zakładanie mokrej czapki w zimie albo zakrywanie ryja mokrym buffem. Plus pamiętaj że podstawowa zasdada to taka że jak wyjeżdżając nie jest ci zimno to znaczy że jesteś ubrany za ciepło. Mi już trochę przeszło jeżdżenie w zimie, kiedyś robiłem setki w grudniu ale to było bardziej udowadnianie sobie że się da, bo przyjemność w tym nie ma, przynajmniej jak jedziesz treningowo.
-
a jaki miałeś cel? bo jeśli się ulać to idzie ci zajebiście
-
no to by się zgadzało, w cenniku różnica pomiędzy podstawowym TDI 122KM a TSI 150KM to jakieś 14k, jak braliście 150KM to automatycznie wchodzicie w drugą wersję wyposażenia za prawie 200k i tu jest dopłata do TSI w tej samej wersji to jakieś 19k. Drogie te diesle, wam to się kalkulowało żeby dopłacać? przy takiej dużej różnicy w cenie i dość małej w spalaniu to pewnie z 300tys km trzeba zrobić?
-
W lipcu byłem w salonie, co prawda po Golfa ale gość mi powiedział że jak coś to na Passata i Arteona mają teraz mocne promocje i żebym też rozważył, bo różnica w cenie pomiędzy Passatem i Golfem będzie mała - i dał mi przykład że ta bazowa wersja Passata w promocji od 140k chodzi, ale tylko w leasingu w ich finansowaniu. Wysłałem mu potem z ciekawości konfigurację Passata do wyceny, ale nie bazową tylko środkową z paroma dodatkami, i oferta była taka: A sam leasing był na 102.82%, mam na mailu całą kalkulację. Serio to mega dobrze wyglądało jak ktoś chciał leasing. I dodam że to nie był rabat salonu, ale oficjalny rabat VW, salon miał jeszcze coś od siebie dorzucić (ale zrozumiałem że bardziej na zasadzie dywaników czy opon zimowych niż paru dodatkowych procent rabatu). Golf z tym samym silnikiem i zbliżonym wyposażeniem gość powiedział że rabatu jako takiego nie ma, ale zrobi za ok 155k (cennikowo ok 160k wychodził), ale konkretnej oferty nie mam. Aha, i ktoś tu na forum w ramach tej promocji kupił Arteona z parędziesiąt tysi rabatu, także nie był to tylko chwyt marketingowy. No właśnie tego jest sporo, pierwszy z brzegu: https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/volkswagen-passat-1-5tsi-mhev-automat-dsg-pakiet-zimowy-ID6GLMP0.html Cena katalogowa: 166250 PLN brutto Cena:142280 PLN brutto* Cena specjalna obowiązuje przy zakupie na firmę w leasingu VWFS lub w rabacie dla tzw. Grup zawodowych - zapytaj o szczegóły. Długo ten Passat był tańszy niż Superb, ale i na niego już dają podobne promocje. Aha, bazowy Passat nie ma kołpaków, to alufelgi ale dość specyficzne
-
jak dasz radę to plis rzuć okiem na tą Atecę jak bardzo źle wygląda w środku przy Leonie Leon u mnie też jest na liście jako trochę tańszy Golf. a przy okazji dodam że z mojej krótkiej listy wypadł Hyundai i30 z mega prozaicznej rzeczy - brak opcji koła zapasowego w wersji którą rozważałem, bo we wnęce na koło upchali baterię od hybrydy. po ostatniej przygodzie z pierwszym w życiu kapciem wiem że nie ma opcji że nie będę miał w aucie zapasu.
-
No raczej tak się skończy, starałem sobie to wszystko racjonalizować, że w sumie nic mi więcej nie trzeba itp (co jest prawdą), ale kurde, 6 lat mi zaraz stuknie z autem, także chęć zmiany i tak za mną chodzi od jakiegoś czasu i będzie chodziła. A wszyscy wiemy jak z tym jest - można to przeciągać ale i tak się nie wygra. Zrobienia sprzęgła nie żałuję, bo przynajmniej ostani rok pojeżdżę sobie bez szarpania i zgrzytów, a przy sprzedaży mam nadzieję że to będzie dobry argument żeby sprzedać i szybciej i po dobrej cenie. Także teraz czeka mnie jeszcze wykończenie mieszkania i potem na spokojnie odłożę sobie kasę żeby po sprzedaży ceeda wziąć sobie nowe auto za gotówkę, pewnie gdzieś koło maja będę się już konkretnie decydował.
-
klikałem wersję xpierience z pakietem komfort, to właściwie załatwia wszystko co potrzebuję i takie konfiguracje są powszechne więc nie miałbym problemu z braniem auta z placu. plus jakieś pierdoły typu alarm, koło zapasowe czy składanie oparć z bagażnika, ale to nie są konieczne dodatki (poza kołem ale to zawsze można sobie uzupełnić we własnym zakresie). tylko potem spojrzałem na Cuprę która seryjnie tak wyposażona po oficjalnym rabacie kosztuje poniżej 140k więc sporo taniej tutaj przykładowa Cupra https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/cupra-ateca-1-5-tsi-dsg-150-km-elektryczny-bagaznik-pakiet-l-promocja-ID6GK4Hw.html i co najważniejsze dla mnie - ta cena to przy zakupie gotówkowym a nie jak chociażby w VW gdzie bazowego passata kupisz za 140k, ale tylko w ich leasingu, za gotówkę to cena katalogowa. także szczerze jakbym teraz kupował to nie skreślałbym tej Cupry mimo że to suv, żona by była zadowolona. ale pewnie jak końcem wiosny/początkiem lata będą już na zmianie auta to Ateci już nie będzie...
-
Chyba 2016r premiera tego suva, no nie jest to nowe auto co widać szczególnie w środku, ale niekoniecznie musi to być wada bo przynajmniej technologia sprawdzona. Jeśli tylko multimedia działają sprawnie to mi by niedzisiejszy wygląd nie przeszkadzał.
-
Tak jeszcze w temacie rewelacyjnych ofert MG to przez to że ostatnio przeglądałem ich stronę to teraz jestem atakowany z każdej strony reklamami Seata (głównie Arony) z hasłami typu "takiej jakości za Chiny nie znajdziesz" A dzisiaj pokazała mi się też reklama Ateci za 96k. Z ciekawości sprawdziłem - i tak szczerze to wygląda to naprawdę ciekawie. Wiadomo że ta wersja za 96k to tylko chwyt marketingowy, ale wyklikałem taką wersję prawie full pod siebie (1.5 TSI DSG Xperience z pakietem comfort i paroma mniejszymi dodatkami) to wychodzi 150k, a z tego co się orientuję to bliżej 140k można wynegocjować, a jest to wyposażenie właściwie w niczym nie odbiegające od topowego MG. Wiadomo że to trochę dinozaur z wnętrzem niezbyt nowoczesnym, ale mimo wszystko do czasu aż zastąpią go nową wersję bazującą na nowym Tiguanie to jest to jednak dość konkurencyjna oferta. Przykładowa reklama Edit: A z ciekawości sprawdziłem jeszcze Cupra Ateca - tam rabaty są jeszcze większe i ceny za 1.5 TSI DSG startują od ok 135k i to też jest mocno doposażona wersja, także chyba powoli wyprzedają model. I chyba ten nowy model Terramar to ich odpowiednik nowego Tiguana, ale mogę się mylić.
-
ale to chociaż warto robić różne wersje planka, mieszać klasyczną z boczną itp. od siebie dodam że sporo ćwiczyłem core przy dużych problemach z plecami, wtedy robiłem sporo takich ćwiczeń co wymagały stabilizacji i urzymania równowagi - przykładowo wchodzenie na podest ze sztangą na plecach (albo kijem od mopa, cokolwiek bo tu nie chodzi o obciążenie), ale u góry zamiast stawiać drugą nogę to ją podciągamy, schodzą od razu idziemy do klęknięcia. coś w tym stylu tylko z wyższym stopniem, tym kijem na plecach (ułożenie jak do przysiadu), i przy zejściu stawiamy jedną nogę na ziemi (tą co kolano szło w górę) a drugą od razu schodzimy do klęku stawiając nogę od razu z tyłu na ziemi żeby utrzymać stabilizację (ale na początek może być nawet bez tego). i potem w górę i tak w kółko, bardzo wymagające to ćwiczenie mimo że na takie nie wygląda. potem można różne warianty, np. z jednej strony zawiesić mały kettel na gumie żeby bujało zmuszając do jeszcze większej pracy mięśni stabilizujących. nawet zwykłe chodzenie z takim obiążeniem na gumie trzymanym z jednej strony daje super efekty.
-
a już miałem pytać gdzie przeszczepiałeś włosy ale doczytałem że to somsiad
-
a tu przykładowo nowy Hyundai Santa Fe. Niech się VW uczy. jeszcze to co trzeba zrobić jako ogólny kierunek to wywalić niepotrzebny ekran od wskaźników którzy już nie musi pokazywać masy rzeczy i zastąpić go minimalistycznym HUDem
-
No nie do końca, są marki które nie ulegają pełnej ekranozie, głównie japońskie i koreańskie. VW też trochę przeprosił się z przyciskami i w golfie przywrócił fizyczne przyciski na kierownicę, także jest nadzieja że wizja Tesli to nie jest to ostateczne rozwiązanie do którego wszyscy zmierzamy.
-
ale jednak 508 to nie ten poziom "premium" co Giulia, mimo że Peżo bardzo by chciało to auto widzieć inaczej
-
poczekaj jeszcze chwilę to Tavares chwytając się brzytwy wsadzi tam 1.2 Puretech 130KM
-
do tego w USA w badaniach wyszło że 30% użytkowników elektryków ma zamiar wrócić do spalinówek. także wychodzi coś oczywistego - elektryki są super dla części społeczeństwa ale wciskanie ich wszystkim na siłę to czysty fanatyzm raczej zrób Muskowi bussiness plan na promocję elektryków na forum ze sporym zasięgiem
-
jeśli faktycznie tyle założyli to powinien to być kolejny powód do wypierdolenie Tavaresa który niszczy ten koncern po całości nawet nie muszą to być osobne modele, ja się pytam gdzie podziała się Giulia w uproszczonej wersji 2.0 200KM z napędem tylko na tył i prostym (ale akceptowalnym) wyposażeniem pod floty, która chodziła w cenie Passata 1.5TSI? musieli oczywiście wywalić bo w oczach mieli tylko dolary ile to zarobią marży na droższych wersjach