gtfan
Użytkownicy-
Postów
5 825 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez gtfan
-
ale jednak 508 to nie ten poziom "premium" co Giulia, mimo że Peżo bardzo by chciało to auto widzieć inaczej
-
poczekaj jeszcze chwilę to Tavares chwytając się brzytwy wsadzi tam 1.2 Puretech 130KM
-
do tego w USA w badaniach wyszło że 30% użytkowników elektryków ma zamiar wrócić do spalinówek. także wychodzi coś oczywistego - elektryki są super dla części społeczeństwa ale wciskanie ich wszystkim na siłę to czysty fanatyzm raczej zrób Muskowi bussiness plan na promocję elektryków na forum ze sporym zasięgiem
-
jeśli faktycznie tyle założyli to powinien to być kolejny powód do wypierdolenie Tavaresa który niszczy ten koncern po całości nawet nie muszą to być osobne modele, ja się pytam gdzie podziała się Giulia w uproszczonej wersji 2.0 200KM z napędem tylko na tył i prostym (ale akceptowalnym) wyposażeniem pod floty, która chodziła w cenie Passata 1.5TSI? musieli oczywiście wywalić bo w oczach mieli tylko dolary ile to zarobią marży na droższych wersjach
-
chyba nikt w koncernach nie zakładał że państwa wycofają się z dopłat do elektryków, wtedy sprzedaż byłaby wyższa. pewnie nawet nie chodziło o samo przyjęcie złych założeń, takie rzeczy są ustalane na bierząco z ministrami poszczególnych państw i raczej tutaj producenci zostali na lodzie. VW ma ten sam problem i teraz chcąc wymusić dopłaty używa straszaka w postaci zamykania fabryk w Niemczech
-
ale kto tu cokolwiek myli? rozumiesz że pytałem go konkretnie o skrzynię corolli? nie czaję co chcesz tutaj udowodnić poza czepialstwem o nazwę w stylu typów co przywalają się jak ktoś mówi że jeździ motorem a ten go poprawia że nieprawda bo jeździ motocyklem. w powszechnej użyciu na wyjącą skrzynię używa się określenia CVT bez zagłębiania się w rozwiązania technologiczne w środku bo nie o tym jest dyskusja. przy okazji - możesz przyczepić się teraz do tego że nie każda (e)CVT wyje bo przecież jest subaru ze swoim wirtualnymi biegami
-
Ale co tu mylić? Rozmawiałem z mechanikami konkretnie o skrzyniach z corolli, a to czy sobie to nazywają cvt czy ecvt to już ma drugorzędne znaczenie, wyjąca skrzynia to w powszechnej opinii cvt i tyle. W hondzie też jest oburzenie jak ktoś nazwie ich skrzynie cvt, ale co to zmienia dla użytkownika skoro działa to cvt?
-
Mimo wszystko ja bym jakoś bardzo Ricardo nie żałował. Sam źle kierował swoją karierą, do tego mimo fatalnego końca w mclarenie gdzie go wyjebali bo nie dowoził, to kompletnie zjebał powrót w tamtym roku, i pewnie jakby nie wypadek na zandvort przez który opuścił parę wyścigów to by już rok temu mięli wystarczająco dużo danych żeby się z nim rozstać. A jak nie w tamtym roku to w połowie tego sezonu już było widać że nie ma co liczyć na Daniela, a trzymany był chyba tylko jako straszak na Pereza. Tak szczerze to RB który był zawsze pierwszy do wymiany kierowców tutaj jakoś przez rok nie miał jaj żeby zakończyć coś co od dawna było wiadomo że nie wypali, co jest mega dziwne i tylko przedłużyło tą agonię. Także miło było, ale Ricardo i tak zajmował to miejsce dużo za długo, więc nie ma co teraz płakać nad tym jak kończy.
-
mimo wszystko patrząc po tym co teraz jeździ na uberach to jednak już mało kto kupuje coś innego niż hybrydę Toyoty. właściwie poza nowymi corollami albo używanymi priusami na LPG to ciężko o cokolwiek innego (pomijając taksiarzy Januszy starej daty co to jeżdżą Laguną II z choinką na desce która już 10 lat temu powinna być na złomie).
-
rozmawiałem jeszcze z serwisem gdzie robili mi skrzynię w Ceed'zie co w takim razie wybrać, bo niestety musi być automat a wszystko co dostępne to tylko dwusprzęgłówki, to taką informację dostałem - Renault dramat, do tego taka sama naprawa jak u mnie (sprzęgła, dwumasy, olej, wymiana i jakies regeneracje jak już otworzyli) u nich kosztuje 16tys (przypomnę - 10k w Kia) - Powershift to samo co Renault, koszt naprawy ok 13k - Kia podobno ładowała bardzo słabej jakości sprzęgła na pierwszy montaż, stąd ich szybkie zużycie, zamienniki są już dużo wytrzymalsze, generalnie ceni te skrzynie wyżej niż te od Renault i Forda - VW podobny poziom jakości Kia, podobny poziom jeśli chodzi o trwałość, tylko że naprawa w VW będzie przynajmniej połowę tańsza bo części są tanie - ogólnie wszystkie te skrzynie mocno eksploatowane w mieście zjadają sprzęgła bardzo szybko - jedyna dobra skrzynia dwusprzęgłowa to ta od VW z mokrym sprzęgłem to pytam jeszcze czy może w takim razie CVT od Toyoty, to gość mówi że to jest top ich napraw bo przywrócenie do działania kosztuje 17-20tys, i robią to co ciekawe masowo (na moment jak byłem w serwisie mieli rozebrane 4 skrzynie), i nie jest to tak trwała skrzynia jak się wszystkim wmawia. nie powiem, trochę mnie to zdziwiło także wychodzi że z tego wszystkiego najbezpieczniejszą opcją jest DSG od VW, bo wiadomo że się zepsuje, ale naprawa nie pochłonie majątku. tylko jeszcze zostaje kwestia tych mikrohybryd 48V - ktoś wie jak te ich 1.5 eTsi sprawdzają się pod kątem niezawodności?
-
jak chciałem tak realizuję swój plan marszobiegów podczas treningów dziecka, z tym że ta część "bieg" to też bardziej truchcik ale po kilku pierwszych próbach mega zadowolony jestem, lepsze to niż siedzenie z laptopem i kończenie pracy, zakwasów nie ma, kontuzji póki co nie ma, tempo bardzo spokojne żeby sobie nie zrobić krzywdy. i chociaż trochę już ciągnie żeby bardziej przycisnąć bo zapas jest spory, ale 3 cyfry na wadze to powstrzymuję się żeby ciągnąć to jak najdłużej a nie skończyć z jakąś kontuzją po kilku próbach... tak to wygląda.
-
Nie trzeba pomiarów żeby stwierdzić że jest nielegalne. Wczoraj Gutowski przytaczał regulamin, a w nim jest wyraźnie napisane jak skrzydła mają się zachowywać, i dodatkowy zapis że to zachowanie ma obowiązywać nie tylko podczas pomiarów, ale też w każdych innych warunkach. FIA przewidziała że zespoły będą szukać tutaj luk więc dodali te zapisy. Także niestety, skrzydło w warunkach wyścigowych nie zachowuje się tak jak to regulamin nakazuje, i mimo że przechodzi pomiary to dalej jest nielegalne. Edit: chyba w tym odcinku od ok 8:00 minuty
-
ten okres przejściowy 1 dzień nie ma tutaj znaczenia - to odginające się skrzydło jest w pakieecie na szybkie tory jak Monza czy Baku, w Singapurze i tak wszyscy używają innego pakietu aero.
-
wiadomo że większość to będą firmy, tylko ciekawe czy będą to JDG, floty czy wypożyczalnie, bo to jednak pokaże trochę czy jest zainteresowanie w narodzie czy tylko liczą się komórki w excelu. mnie najbardziej ciekawi czy te auta odbiorą klientów indywidualnych Dacii i tanim modelom konkurencji.
-
Z tego samego założenia wychodzę. Sam bym nie kupił, wolałbym zejść z wyposażenia ale kupić europejskie/koreańskie/japońskie auto, nie chcę być królikiem doświadczalnym na którym będą sprawdzać czy biznes ma sens i jak nie będzie miał to się będą zawijać jak większość dotychczasowych marek z Chin które się nie przebiły. Tak, wiem że za tymi nowymi markami stoją ogromne koncerny i dużo inwestują, nie tylko w sieć sprzedaży ale też fabryki, ale zasada pozostaje ta sama - niech udowodnią swoją wartość a nie tylko to że mogą sprzedawać auta poniżej kosztów bo ich Chiński rząd dotuje. Poza MG które jest już ładnych parę lat na zachodnim rynku to na ten moment żadnej innej marki z Chin bym nie rozważył. Zresztą, i tak żadna z tych marek nie ma dla mnie nic w ofercie (gdzie jakieś kompaktowe kombi?), bo duże suvy z małymi benzynowymi silnikami turbo spalające 12l w mieście to sorry ale podziękuję. Ale mimo wszystko ciekawe kto te auta faktycznie kupuje
-
FIA w czwartek: skrzydło jest legalne FIA w piątek: ale nas naciskają to macie już go nie używać https://parcfer.me/f1/koniec-z-trikiem-mclarena-fia-zmienia-zdanie-ws-tylnego-skrzyda wiadomo że to skrzydło nie spełniało "ducha" regulaminu, ale to rozchwianie emocjonalne FIA wygląda dość słabo
-
z ciekawości - kto to kupuje? floty? osoby prywatne? leasingi JDG?
-
w Krakowie za to nie widać ich wcale, pewnie dlatego że salony MG otwierali w każdej wsi a tutaj na samym końcu
-
ale na auto ściągnięte z Chin, to się nie liczy
-
Na zachodzie one już są dłużej, można już wyciągnąć jakieś wnioski.
-
niestety z ASO jest tak że sam musisz wiedzieć co trzeba zmienić, bo jak oddajesz na przegląd to wymienią olej+filtr i skasują 1000zł. przegląd klimy? a po co jak chłodzi? wymiana filtra kabinowego? a po co jak nie jest zapchany na tyle żeby blokować powietrze. olej w skrzyni? producent nie przewiduje wymiany. świece i płyn hamulcowy? przecież pan nie zgłaszał (to że jest to rzecz wymieniona w instrukcji że przy takim i takim przebiegu trzeba zmieniać dla utrzymania gwarancji to oczywiście ich nie interesuje jak oddajesz auto na "przegląd gwarancyjny"). zgrzyty w skrzyni biegów? komputer nie pokazuje błędów. i tak w kółko ze wszystkim jedyne aso jakie wspominam dobrze to był 15-20 lat temu Fiat (i to nie jeden serwis bo zaliczałem praktycznie wszystkie na terenie Krakowa), szkoda że marka od tamtego czasu jest niszczona po całości
-
nikt nie będzie płakał, niestety.
-
hot take: Magnusen (o ile wróci za tydzień na tor, mam nadzieję że nie) nie dojedzie do końca sezonu, po kolejny zgruzowaniu auta (co jest raczej pewne) podzieli los Sargenta i w jego miejsce już na stałe wejdzie Oliver Bearman
-
Przecież oba w utrzymaniu to będzie ta sama liga.
-
Gość jak zwykle na czasie