Ludzie idą na plażę z torbą z kocem, jakimś piciem, arbuzem, ale nie Jakub, Jakub ma pier,dolony futerał z łożeczkiem i krzesełkiem do karmienia. Tylko jak tu pociągnąc prąd do wyparzacza do butelek.
Poważnie szukałem w google, nie ma nawet w grafikach, jj odkrył nowe januszostwo, w sumie szacun.