Z jednej strony pokazywanie multiplatform na konferencji to wpisywanie j. polskiego do tabelki umiejetnosci w CV, z drugiej strony nie po to Microsoft ma najsilniejszą konsolę na rynku by nie wykorzystać tego i nie wspomnieć ze multiplatformy najlepiej będą wyglądac u nich. Tym bardziej, jak widac po poscie Paquaio, nawet gry, wydawałoby się, mocne jak alan wake i sunset, nie mają prawa bytu jako kontynuacje, bo nikt tego nie kupi. Zostaje w takim razie swięta trójca, i najmocniejsz emultiplatformy. Nie znam popwodu tego stanu, moze po prostu pewni odbiorcy okopali się u Sony, Nintendo, i Miicrosoft i ile mozna uderzać głową o ścianę.