milan

No to chyba pora brać. Ceeda oczywiscie

W przeciwieństwie do Horizona którego odpuściłem po zdaniu testu na wojownika, tutaj mamy zamknięty świat który jest dopieszczony, a nie bylejaki openworld, więc porównań nie rozumiem, nie ma tez tysiaca krzaków których lokalizację ktos klikał na mapce i mial beke ze ktos to bedzie zbierał. No moze nie licząc beczek ;D Dzwony super, mam podejrzenie ze zaczynajac w kolejnosci od lewego znaku do prawego masz wiecej czasu. Ale może mi się wydaje.Super zagadki z niszczeniem 3 węzlów w jednym rzucie.

Nie odpowiadac, skreśliłem bo później są hasła "wiem co tam było :] " A wycofuję ponieważ sprawdziłem i cieżko chyba o demówkę w tym stylu, a poza tym jak wspominałem problem z gwarą która trzeba dokupywać. Ale czesciowo mam rację, i mozi, jak kupujesz auto to mozesz z całej Polski, serwis i tak najblizej jak mozesz. A ceny na zadupiach moga być lepsze.

Z ciekawości, dlaczego nie patrzałeś na demówki w całym kraju? Nowy samochód to mozesz kupić i w Suwałkach, a serwis bedziesz robił koło domu, cena niższa, wyposażenie trafisz tez fajne, albo i lepsze, no i samochód w ciągu kilkunastu dni, moze szybciej.

Nie nie red, mi chodzi o zostawienie przez Ciebie samochodu w ich komisie, dajesz swoją cenę i dostajesz siano jak sprzeda sie. Ja spotkałem się z taką opcją, ale może to nie być regułą w salonach.

U mnie w skrócie odczucia sa tylko pozytywne, jest dużo elementów jak w każdej grze która może być wadą, choćby sposób upgrade'u, no wszystkim nie dogodzisz. Na dzień dzisiejszy na pewno najlepsza gra w jaką grałem na ps4, ale po 15h to odczuwam że dopiero dziabnąłem ją, ogrom gry onieśmiela, w zasadzie wszystko onieśmiela, poza długością ładowania gry po zejsciu.

A nie możesz zostawić w salonie w komisie? Dasz swoją cenę, salon dorzuci i anuż.

No, po kolejnych 3 godzinach nie zobaczy i będzie miał 10 razy więcej rzeczy w plecaku. Ale grać warto. p.s. byle do żerzuchy

Fakt że gra uciekła od serii jak tylko mogła, kiedys człowieka interesowało tylko w przerwie od młócki: - ile ma punktów - czy mozna już wymienic na dodatkowy cios, i tak co pół godziny.

Ok, coś doczytałem, moge wsadzac do kazego elementu rzeczy, widocznie coś przeoczyłem.

Też się wyebałem bo chciałem pokazać komuś 2 walkę na yt, bardzo niefajne.

I nadal żadnego wyzwania nie widzisz?

Ja przed zakupami u krasnala ogrodowego musze najpierw sprawdzić te 5-10 kryształów które zdobyłem, biustonosze i bransoletki, i dopiero wtedy kłade sprzet na stół. Duzo tego jest. Ale jakoś zaczynam ogarniać. Najgorsze ze na początku mozna było nakupowac dużo ciosów, miał osię duzo kamieni i człowiek nie chciał tego czytac tylko łupac czaszki. Ale jakoś to powoli się ogarnia. I sam fakt ze działa się w walce coraz płynniej jest bardzo satysfakcjonujace. Mam nadzieje ze w koncu zapomne o kw,kw,tr. W której części niby?

Dialogi z synem są wspaniałe. Mam nadzieję ze wyjaśnią wszystko co sięd ziało po gow3. Wszystkie dialogi są świetne.

Duzo osób, gra wygląda i rusza się fantastycznie.

Zaklecia sie po prostu kupuje co nie? Nigdzie nie wsadza ani uzywa w walce.

Frantik, ja też mam ten problem, ciągle wciskam jak jest gorąco kwadraty kółka i iksy a to nic nie daje w tej części, mam nadzieję że w końcu się przestawie. Tym bardziej że taka pomylka w tej grze jest niewybaczana.

Za każdym razem jak mówicie o "Wojtusiu" to wyczuwam że to jakiś niepełnosprawny, i zastanawiam się czy powinniśmy w ogóle go krytykować. Pieknie to wyjaśniasz perez, ale można wywnioskowac że liczy się dla was tylko ilość i krzykliwe tytuły, a niejakość, nie można prościej? Po co te peany do Wojtusia, na co mi tani papier toaletowy którym nawet się nie można podetrzeć. Przecież on ciągle ma babole w tekstach, ciagle! On wie że jest tsk krytykowany? czy go zamkneliscie pod kloszem?

Rok 2018 be odkrywa SLEEP

Dodam że pod wzgledem znajdziek, i mnóstwa odnóg pozamykanych czarami i pnączami gra mi bardzo przypomina okami. Lepiej być nie mogło ;]

@Hendrix, nie wymyśliłbym lepszego porównania do tego co człowiek widzi i odczuwa grając, Nawet i czarodziejka jest ;] tu z pierwszego albumu jaki dostałem:

Gra jest trudna ogólnie, nie Janusz-friendly, więc jako Janusz dla własnego zdrowia zrobiłęm normal po 6h. Ja chcę jednak z uśmiechem ja przechodzic, długie ladowanie po smierci i przedłuzajaca to animacja propozycji wskrzeszenia przelała szalę.

Syn nie przeszkadza, tylko pomaga, szacun za podobnie jak w u4 przerywanie rozmowy po wyjsciu z łódki i kontynuowaniu jej po wejsciu spowrotem.

Bron boze Iksinski. Ale weekend nie starczy.

Ehh a ta gra to chyba duza bedzie System to jakies (pipi)a calki przy dodawaniu przy poprzednich gowach. Siano mam ciagle moge cos polepszac ale najpierm trzeba poczytac czy warto polepszac ten element... Polepszylem ubranko a okazalo sie ze kratos wyglada jal rafalala :@