Coś w tym jest, ale mimo wszystko nie miała swojej kasety, jak np. Obi. Dodatkowo z tego co pamietam i czytalem, to jej nie powinno tam specjalnie być, wiec karanie smiercia przez zagazowanie nauczycielki która ukradła dziurkacz to troche srogo.
no widzisz, człowiek zaprasza cie do stolika z pokerem a ty siadasz z warcabami, taka z tobą rozmowa, dlatego tak mnie w(pipi)iasz.
Yebłes jakims linkiem, nawet go nie czytałes, ja czytalem wczesniej, nic tam nie ma.
macdonald > idealny xD
Wujek, ja iem ze to temat o ff, ale jadłes kiedyś burgera na którego sie czeka 10 minut?
Możemy sobie ustalać hierarchie burgerów w Macu, ale to nadal jest jedna i ta sama liga.
Marzy mi sie dobra burgerownia z parkingiem i laską w fartuchu która przynosi zamowionego burgera w okienku. Wtedy nawe bym nie zajechał do MC.
Ogladam sobie piły i na razie jeden wielki babol jest który mocno wzrusza fundamentami wielkiego Johna z zasadami.
Laska Laura w 2 części, jedyna która umarła przez ten gaz, jigsaw sam twierdzil ze nigdy nikogo sam nie zabił, a tutaj coś chyba nie pykło. Patrząc na jego poczyniania powinien mocno po tej akcji to odczuć, a nawet o tym nie wspomniano, dodatkowo w 3 częsci sam wytyka Amandzie ze tworzy pułapki bez wyjść.
Nie chcę mówić, ale chyba zbyt szybko zacieszasz ze wydałes 3 stówy, i uslyszales trudne słowa, te s(pipi)ysyny ładnie opowiadają.
Co ci zrobil z tą turbiną? myslalem ze ja albo się wymienia albo regeneruje.
A Ty litwin nie jesteś za stary na jakieś zawody? Myślałem ze to jest hobby dla 20-30 latków, poźniej się mądrzeje, a nie w galotach, obsmarowanym masłem orzechowym latac po dawnych pegieereach.
Myslałem że ty jestes jakis tam smakosz lucek, a tu widze ze jakas inna kanapka z maca jest pare klas wyzej niz ta maestro z serem.
To jestem ciekaw, bo na moje by mocno przebic któregoś burgera to zarcie po prostu nie moze byc z maca
Biedna Kylie, miliony płyt sprzedanych, kilkanascie pewnie nagranych, zero w zasadzie jakis skandali, kawałek z Cave'em, a jakiś nikt będzie pisał zdzira xD mama ładnie za ucho by szarpała