No więc po kolei:
Iron man - wypadł świetnie, humor na najwyzszym poziomie, Stark ogólnie fajnie też zagrał jako aktor, scena dramatyczna świetna zagrana.
Czarna pantera - jest cos niesamowitego w aktorze który zagrał pantere, chyba chodzi o głos, ogólnie postać fantastyczna, mam ochotę poczytac komiksy z nim, strój wykonany wzorowo, a sceny walki... dorónywały
Czarna wdowa - to co Scarlet wyrabiała na planie ( to ona? - szacun) to czysta poezja, nie wiem czy w poprz. filmach te sceny były zbyt kasyczne by zwrócic uwagę ale tutaj jej wygibasy robią wow, i nawet zaczyna pasować jako człoweik do tej zgrai mutantów.
Hawkeye - nie lubiłem nigdy i nadal nie lubie typa, za epizod rodzinny w czasie avengers 2 ma u mnie takiego minusa ze zadne głodne kawałki ani głupie strząłki nic nie zmienia.
Człowiek - ptak - no tutaj zyskał, z przydupasa zrobił się przydupasem z własnym charakterem, dodatkowo ma niezłe teksty i trochę popracowali nad jego gadgetami zeby nie był tylko człowiekiem ptakiem.
War - machine - klaskałem gdy go sparalizowało, najgorsza postac w tym universum, aktor tez nienawidze bo zamiast miętolic cycki w Crash, pieknej Espozito to zaczął gadac o mamusi.
Spider-man - kradł show jak tylko się pojawił, sceny z nim pobijały każdy inny film ze spidermanem, chyba ktoś w końcu zrozumiał tą postać i specjalnie jej nie udziwniał, no i ma najgorętsza ciotkę na świecie.
Ant-man - najlepszy film z ant-manem ;D no koleś kosi i zamiata, dosłownie.
Vision - najłatwiej byłoby powiedziec ze mogło by go nie być, z tego co wiem jego moce są o wiele wieksze niż to co pokazał w filmie, powinni go w jakis sposob usunąc tak jak hulka, kompletnie wyblakły i stereotypowy cyborg.
Scarlet witch - ale fajna du,pa
Kapitan Ameryka - pomimo tego ze to prawilniak to w tym filmie nie dało się go nie lubic, swietne akcje z tarczą, dobre kwestie.
Bucky - zyskał bardzo w tym filmie, co to duzo pisac, tworzył swietne trio z kapitanem i czlowiekiem ptakiem, swietne kwestie, i niezle gagi.
Wszystko w tym filmie było lepsze niż w innych rajtuzowcach, moze to przez to że widzowie już znaja postacie, i twórca mógł sobie nie zaprzątac głowy pier,dołami.
Niespodziewałem się aż tak dobrego filmu 9/10
jeszcze raz ukłony dla czarnej wdowy za wygibasy