Jak ktoś broni albo tłumaczy decyzję o odcięciu graczy od pełnej wersji gry i poddaje w watpliwość sens wydania tego chociaż w wersji na płycie to jest kompletnym dzbanem.
Wersje cyfrowe sa argumentowane również dostępnością, i niemozliwością zniszczenia jak nośnik fizyczny.
Przerażająca rzecz że może w przyszłosci ludzie którzy nie ograli pewnych gier już tego moga nie móc zrobić, niektórzy jak np. ja czekam na okres w moim zyciu że będę mógł odgrzać stare hity i się nacieszyć nimi, tym bardziej że gry osiągnłęy na tej generacji poziom graficzny który już na zawsze można okreslić jako wspaniały.
Teraz driveclub, zaraz finale, mgsy, i inne które były dopieszczane cyfrowo, kiedys sądziłem że cyfryzacja zapewnia że za 20 lat mając konsolę podpinam ją do neta i mimo zamkniętych serwerów multi ściągam produkt za który zapłaciłem, i mogę dokupić do niego np. dlc.