Obejrzałem całe te LD+R i smiać mi się chcę że zebrano tylu nieudaczników w jednym miejscu xD
W zasadzie poza epizodem w kosmosie a'la grawitacja, i paroma walkami robotów i wilkołaków poziom tego scierwa to jakieś 1/10.
Nie ma tu ani zróznicowania Animatrixa, ani żadnej głębi opowieści, animacje to w zasadzie w większości dobre CGI ze zyebaną mimiką twarzy, albo fajna kreska z wyjątkami.
Brak tu kompletnie świeżego pomysłu o głębi większej niż popielniczka, wszystko to wymysły jakis gimnazjalistów którzy nagrali się w gry i naogladali filmów, nawet ostatni ep to zwykła zrzynka z metro i hellboya, oczy krwawią xD
1/10 nie oglądac, nie opowiadac znajomym, nie ściągać.
Serial powinien nazywać się Fallus, tits+child killing, bo tych trzech rzeczy tutaj pod dostatkiem, komuś we łbie się narodził pomysł by te 18 wyrzygów połączyć cgi kutasami, mnóstwem cycków, i jak najwiecej trupów dzieciaków. Jakby to były pojedyńcze akcje, ale tutaj to reguła.