Pamiętam że nawet w latach 90-tych gra odrzucała swoją prostotą i infantylnoscia, ale widac halucynacje z niedozywienia powodują ze człowiek sie rzuca jak kaczka na chleb
Ceny residentów to jest yebany skandal, co za spier,dolona metoda wyciagania pieniedzy, takiego wała, z 2 razy juz kupiłem tę grę, 124 za trójpak to i tak by było za dużo, (pipi)one stare hiciory.
Ciekawe czy jakiś frajer kupi
Ostatnio oglądałem znowu Thora R i musze powiedzieć ze nigdy nie było filmu z tyloma pięknymi istotami
Albo bym skonsumował albo bym chciał nim być
chociaż nie wiem co to za kobita w rogu
Może i nie wyglada źle, ale montaż i dobór zgwałconych kawałków i muzyki powoduje ze mam nadzieję że będzie klapa.
Coś mnie w(pipi)ia w tym filmie, chyba to ze poprzednie nie wymagały formatu.
Proponuję zrobić osobny dział resident evil, może połączyć to z evil within.
Można by wtedy wydzielić tematy o speedrunach, które pomimo niesamowitości, trochę nie pasują do oglnego tematu o grze.
Oczywiście byłby też temat o tym czy chris to zenujacy pijaczyna czy może Piers. Nie mowiąc o temacie wojence czy re2r to klapa 6/20 czy gra wybitna ( wiadomo że wybitna).
Powaznie @Colin @Square