milan

Ciekawe czy w historii fpe ktoś kogoś kiedyś przekonał do swojej racji.

56 bo ludzie to debile

mevek walczył z g2 i ginął, cool story bro.

A z nogami w misce wody ktos robil?

BAĆ

gggggggg

Leon od lickerów powinien uciekać, ale najlepiej działa magnum i granaty. Claire ma łatwiej, bo nienawidzą zapalających granatów. Slicznie sie smażą.

to nie przemoc

Ale bym sie zesral ze szczescia gdyby dali te stroje

Sprytne nintendo, bez podawania dat directów pozwalają psychofanom snuć wizje co bedzie a co nie cały rok na okrągło. Mozę za miesiac, a może jutro, dzisiaj na twitterze ktoś napisał 101 liter w tweecie, to na pewno za 101 dni bedzie w101 switch version, I tak ten temat jest dmuchany

Rozumiem ze smith zaplacil za wystep by ucieszyc syneczka. Pewnie jego wepchnal w role tygrysa.

Nie na tyle bym nie leciał, broń boze, ale ciągle tylko piszesz meh, naganiacze, naciagacze, meh, grat, za dużo ludzi, meh, odpuscilismy. Pewnie dobrze napisałeś, tak jak było, ale cały opis np. tego parku to w zasadzie nuda, drogo, nic specjalnego. Post zdecydowanie nie był sponsorowany

Prawdę mówiąc jestem mocno napalony na meksyk, myślałem w perspektywie 2-3 lat o wylocie, ale ta opowieść mnie w ch,u.j zniechecila xD

Nawet nie wchodziłem do tego korytarza przed ugaszeniem helikoptera ;]

Pisałem o tym jednym mechaniku obok warsztatu który łaził bez rąk, władowałem w niego mnostwo pocisków, a on mnie ugryzł w ramię i też danger. No jajcarze są.

Gdzie są cienie? Gdzie są klatki animacji?

Najsilniejsze chinczyki

Piekna dluga odpowiedz na pytanie odnosnie napisania nie pewnosci osobno. Nie zyt nosa

Kashmir zapamietalem z niesamowitych chlebkow Nan. Idealne byly.

Lepsza niż Kashmir?

To może niech masorz przerobi na horrory, dreszczowce i g,ówna dla jj, a nie będzimey co 20 stron dyskutować

Pisałem o Revenge np., ale jak masz aż tyle do nadrobienia to masz co oglądać.

A czego?

Jeszcze z tydzien i przejde sobie clair a i leon b. Alez nie moge sie doczekac dlc. Chyba w zyciu tak na nie nie czekalem.

Hole in the Ground no fajnie się oglądało, ale po seansie trochę moralniak, totalne rzemiosło.