Raczej zakres 27-450mm.
Taki 18-55/3.5-5.6 jest za ciemny chociażby, żeby pobawić się kreatywnie głębią ostrości, przy F2.8 zrobi się już portret z rozmemłanym tłem, a przy 5.6 to tak średnio. Za ciemny też, żeby w słabszym oświetleniu sfotografować obiekt w jakimkolwiek ruchu bez walenia chamsko lampą. W przypadku tele nie ma takiej różnicy, bo mało który amator wybiera wielkie, ciężkie i drogie szkła f/2.8, a f/4 mają mniejszy zakres i tylko 1EV przewagi, poza tym dzięki długiej ogniskowej łatwiej o separację obiektu od tła, nawet przy f/6.3.