-
Postów
959 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kacprzak1991
-
Te kielichy to dla mnie troche padaka:p chętniej bym juz NG++ zrobił
-
Strasznie mnie odrzuciła ta recka :o ogolnie kiedyś kupowałem Cda ale to głownie dla jakis tam gierek bo sama zawartość czasopisma nie była wysokich lotów, a dzis sobie to boleśnie przypomniałem... kij, ze gra dostała 8/10, jak dla mnie zdecydowanie za mało. Pff dla mnie ta gra to 10/10 mimo małych minusów. Ale koleś przez te 3-4 strony jedzie po grze niemiłosiernie i daje jej 8/10. Aha fajnie. Weź sie człowieku zastanów
-
Wpadłem dzis do kumpla z piwkiem, ds3 na płycie i pendrivem z savem a to co znalazłem przed wyjściem u niego na półce, cda z recka BB. Życzcie mi miłej lektury ;p swoją droga mecze sie troche bo mam juz 3 kumpli którzy maja ds3 i 2 z nich juz sobie gra w coopie a ja dalej mam samotna wędrówkę i korci zeby z nimi przechodzić grę ale po BB wiem ze tych gier nie ma sobie co psuć w ten sposob. Mam nadzieje ze gdy bede wchodził na NG+ oni dalej bedą chcieli grać choc wolałbym zeby zaopatrzyli sie wlasnie blooda, wtedy poprowadziłbym ich w tym mrocznym świecie ;0
-
Niestety wszedłem do niego ze zjawa i jak widziałem jak mu zycie szybko spada i padł w minutę to myśle ze jednak nie jest to wymagający boss. Troche żałuje ze sam go nie rozwaliłem, ale klikam wszytko co można kliknąć w grze zeby poznać mechanikę, jednak myśle ze nie jest on wymagający nawet solo
-
No i efektem tego jest to ze przy BB, jak otwierałem nowy skrót do lampy lub gdy znajdowałem nową to czułem ogromna ulgę i radość zarazem, bo droga do niej była często dłuższa i bardziej stresująca. Nie mowię ze w ds3 latam beztrosko jak pszczółka maja, bo często trzeba sie namęczyć zeby przejść dalej, ale zdarza sie także ze widze ognisko i jedyne co przychodzi ma myśl to: następna?:o No spoko a wiec jest progres :p co za tym idzie, niestety przestaje sie juz tak doceniać bezpieczne miejsca. Szlag po tym BB stałem sie strasznie krytyczny do wszystkiego innego :p
-
Najazdy narazie musza poczekać bo plus sie skończył. A tak czy siak miałem dzis najazd przez npc. Na początku myślałem ze zwykły gracz bo zapomniałem ze subskrypcja sie skończyła i juz ostra sr.aka była bo od ogniska bylem spory kawał, 0 estusow i 1/4 życia (nie ma to jak zycie na krawędzi). Zacząłem panikować i zeskoczyłem ze skarpy zeby uciec a tu pach ognisko ^^ No i pozniej do mnie dotarło ze to npc. Ogolnie drzewko rozpykane, zdecydowanie kolejny słaby boss, troche pozwiedzalem okolic i na dzis starczy. Znalazłem kilka sekretnych miejsc, powalczyłem u boku kolesia ponoć z poprzednich czesci i znalazłem pare ciekawych przedmiotów. Ponad 6h za mną, gra jest b.dobra ale to nie poziom BB ;p i te ogniska^^ czasem to mam wrażenie ze sie o nie potykam ;o
-
Z łuku to bym chyba z 500 strzał musiał władować:o jak go używałem to zabierałem z 20dmg. Nie chce funu;p
-
W magię sie nie bede bawił, w każdym rpg lecę zawsze pod typowego wojaka. Ewentualnie na NG+ sobie przetestuje co nieco, ale w sumie pocieszające ze magia jest słaba bo przynajmniej wiem ze duzo nie tracę ;p np w takim gothicu podobno mag z czasem stawał sie maszyna do zabijania na odległość, a ja głupi zawsze męczyłem sie mieczykami ;p tak czy siak po BB nie mogłem w nic grać bo zaraz wyłączałem, ds3 to zmienił wiec jest dobrze, bo nie dosc ze gra szybko wciąga to nawet po wyłączeniu konsoli siedzi z tylu głowy i człowiek sie zastanawia co tam zrobi przy kolejnym odpaleniu, a to bardzo dobrze świadczy o gierce. No ale przykro mi darki ale BB był pierwszy i raczej nie zostanie zdeklasowany, ale powoli staje sie fanem wszystkiego co soulsowe ;)
-
Dzis pograłem ok 3 godziny i czas na wstępna opinie. Po BB mi i jak zapewne wielu osobom cieżko sie przestawić na styl dark souls. Niestety ale walki wydają mi sie bardzo drewniane przez nacisk na używanie tarczy. Oczywiście można je całkowicie olać, ale ze jest do moj pierwysz dark souls to chciałem sprawdzić ten system. Natomiast robiąc rolle często wpadam prosto pod cios przeciwnika. Moze kwestia czasu i przyzwyczajenia ale według mnie w BB walka była ciekawsza. Ds troche mi przypomina lotf, którego olalem na 3 bossie. No i te ogniska jak narazie kompletnie inaczej rozmieszczone, natrafiamy na nie w zasadzie po drodze a nie skupiamy sie na szukaniu skrótu do jednego savepointu. W zasadzie tak sobie wyobrażałem BB przed rozpoczęciem zabawy i jakie było wtedy moje zdziwienie gdy grałem 1.5 h zeby wrócić to pierwszej lampy i jakos lepiej sie to wg mnie sprawdzało. I jak narazie 2 bossów mam za sobą i tj. pierwszego zatlukalem dopiero za 3 razem (wspomniana nowa mechanika i trudność z przestawieniem) to i tak czułem ze jest on strasznie lamerski. Jak w BB trafiłem na bestie kleryka to płakać mi sie chciało ^^ przy drugim szefie przywołałem zjawę, niedokonca będąc pewny co to jest choc domyślałem sie ze pomocnik i koleś padł w niecała minutę? Przez to mam troche moralniaka ale myśle ze w pojedynkę za bardzo bym sie nie męczył, wiec olał go pies. W kość jednak potrafią dac zwykle moby. Jak narazie olalem tego rycerza z czerwonymi oczami, choc zamierzam wrócić przy następnym posiedzeniu. Pewnego kolesia na dachu(pewnie kto grał kojarzy) musiałem dojechać bombami bo nie czułem sie zbyt pewnie w bezpośrednim starciu. To samo z pseudo husarem, którego wymeczylem na dystans po czym zeskoczyłem mu na łeb kończąc jego żywot;p Na plus początkowe lokacje, dostaje to czego sie spodziewałem bo przeczytaniu sporej ilości postów i po BB miło dla odmiany pohasać bo nieco mniej przytłaczających klimatem lokacjach. Jest wg jakis łatwy sposob na smoka z początku gry? Przebiegłem tylko tamtędy ale kojarzę ze ktoś wposminal o zajściu go od spodu. I zeby nie było ze tylko narzekam. Gra jest oczywiście cudowna ale tak jak sie domyślałem, nie pobije tego pierwszego wrażenia wow, którego doświadczyłem przy Bloodborne
-
Ja ostatnia walkę nawet po zjedzeniu 3 pepowin zaliczyłem bez jakiegokolwiek powtarzania, ale fiolek miałem 0 a serducho tłukło jak szalone ;p
-
I zaopatrz sie w duzo fiolek krwi ;p
-
Jak tak na to patrzę to dopiero do mnie dotarło ze brakowało mi odcinania kończyn w BB ;p
-
Ale tu chodzi o granie ciri
-
Z tego co pamietam to normalnie sie odnawia, z tym ze znacznie wolniej niz na takim normalu
-
Dzięki umiejętności szybkiego przemieszczania sie stosujesz taktykę cios, cios i jak Ci odda to dystans az zycie wroci i tak w kółko. Na dkz zajechałem je za poerwszym razem
-
Myśle ze mi podejdzie, choc watpię ze po BB które w pewien sposob zmieniły moj pogląd na gry zrobią na mnie większe wrażenie ;) No i napewno lżejszy klimat, który w BB czasem męczył psychicznie ale z perspektywy czasu to był jeden z większych plusów. Ktoś na forum nawet napisał ze ds3 po BB wyglądaj niemal disneyowo;p Za pare dni sie przekonam, narazie gra niech poleży ale tak czy siak jestem pewny ze sie nie zawiodę ;) Ps. Cos czuje ze niedługo zaleje temat ds3 tysiącami pytań wiec z góry przepraszam ;p
-
Miała byc przerwa z ciężkimi grami po Bloodborne ale nie oszukujmy sie. Wyrwana taniej niz cyfrowka w promce, bedzie tylko trzeba zrobic porządek z ta nalepka. Do gry siądę co prawda za pare dni bo jestem poza domem ale juz psychicznie sie nastawiam ;d
-
Nie ma
-
Dlatego im dłużej jestem po wymaksowaniu BB wraz z dodatkiem to myśle ze nie powinno byc następnej czesci. Ta gra miała swój początek i koniec i niech pozostanie legendą. W ds jeszcze nie grałem ale skoro jest juz 3 czesc to niech ja kontynuują a BB ma zostać niedoścignionym ideałem
-
A ja mam teraz pustkę. Po podstawce szukałem czegoś na odskocznie i zacząłem grać w ac syndicate i przygoda skończyła sie po ok 2h i grać sie odechciało wiec wiec kupiłem dodatek. Dodatek zrobiony i sprawdziłem gry z plusa i dalej nie moge wysiedzieć wiecej niz godzine. A assasssina nawet nie mam ochoty odpalać...
-
Z lalka chyba płatny. A ten z filmiku jak można pobrać?
-
Napisałem do Sony w sprawie motywu za platyne i wysłali mi ;) ah co za ukoronowanie tej pięknej przygody. Kazda gra powinna tak wynagradzać zdobycie platyny
-
Nie wzrasta i postęp pozostaje
-
Wlasnie wbiłem 100% w dodatku wiec majac juz platyne w podstawce jestem spełniony :d dobra czas odpocząć od tego świata :o czas na jakieś mniej wymagające gierki na rozluźnienie