kacprzak1991

Grałem w tego coda jak było to demo na weekend i w singlu nie mogłem sie doczekać az sie to skończy. Nie wiem jak można wydawać kasę na te cody, jak dla mnie to taka fifa tylko ze strzelaniem. Co roku to samo

Wlasnie wróciłem z kina. Widze sporo biadolenia w temacie, ale juz sie przyzwyczaiłem ze tak to jest na polskich forach. Film miał sporo głupotek, ale oglądało sie przyjemnie. Myśle ze takie 8/10. Z tym ze nie moge nazwać sie psychofanem ani nawet wielkim fanem SW, poprostu lubię i szanuje to uniwersum, ale dzięki temu nie mam niewiadomo jakich oczekiwać i jestem zazwyczaj zadowolony z seansu;)

Ponad 60h za mną w BB a ja dopiero odkryłem ten pancerz. Ajm są bjutiful

Niezle ;o musiałeś mieć ładnie dopasiony ten pistolet. Ja używałem ryku bestii i trzymałem sie go blisko. Polecam koleś cały czas wtedy pada na glebę i łoimy go az nie wstanie, a jak wstanie to znowu ryk

Pomoże ktoś pozniej z mikolaskiem? Jak przy NG wlecialem do niego na spontanie i rozpykalem tak na NG+ przy drugiej fazie nerwy mi puszczają... Dobra rozpykany. Zawsze jak juz zdemotywowany prosze tu o pomoc to wkurzony odpalam grę ponownie bo nie daje mi spokoju i chyba ten moment na napisanie postu daj mi uspokoić nerwy ;p

Nie wiem czy ktoś kiedyś wrzucał, ale koniecznie obczajcie miejsce pierwsze pozamiatał

Kurde ja to bym bez zastanowienia sie tam wkręcił gdybym tylko nie mieszkał tak daleko od wawy. I tak jestem świeżo po studiach a roboty w zawodzie to ani widu ani słychu a gry to ja moge katować to upadłego ;p

Chce ktoś pozniej wpaść rozwalić ze mną logariusa na NG+? Narazie psn nie działa ale późnej mozna Co daje skonsumowanie plugastwa które dostajemy po pokonaniu logariusa? To samo pytanie do plam krwi choc jedna juz zużyłem i nie jestem pewny ale dała mi chyba wglad

Dorwałem dzis assassina syndicate. Powiedzmy ze wymieniłem za innego raka od ubi i ta godzinka za mną. Cieżko po bloodbornie przestawić sie na grę tego typu, ale bede poprpstu ogrywał na zmianę BB w NG+ i tego AC, wtedy byc moze nie bedzie zle i dotrwam do konca

Pierwsze 2 fazy sa bardzo łatwe, często przechodziłem je zużywając 1 fiolkę krwi, gorzej jest przy 3 fazie gdzie często na nas skacze i kamera dodatkowo zaczyna wariować i człowiek macha mieczem w nic nie trafiając a ona potrafi sciągnąć nas na hita. Troche szczęścia jednak trzeba mieć w tym momencie

Chce ktoś pomoc przy amygdal na NG+?:> zostaje jej zazwyczaj cm życia i mnie ubija Dobra nie było pytania ;p

Dead space 3 Poprzednie 2 czesci łyknąłem bez popity a do tej czesci podchodziłem dwa razy i dwa razy dochodziłem gdzieś do połowy i juz nie mogłem grać dalej. Myśle ze głównym aspektem było to, ze grałem w trojeczke na kompie, na którym od wielu lat nie lubię juz grać , a poprzednie na konsoli, ale trzeba tez przyznać ze ostatnia odsłona poszła juz maksymalnie w strzelankę, gdzie juz 2 mocno zapowiadała w jakim kierunku idą. Just cause 3 Nawet nie chce mi sie rozpisywać. Chyba pierwsza duża gra na Ps4, którą w pewnym momencie poprostu wyj.ebalem z dysku i powiedziałem sobie, ze nigdy nie wrócę. Tj. aktywności poboczne były nawet przyjemne i relaksujące, tak misje główne doprowadzały mnie do szału. Zapamiętałem z nich tylko ze zawsze należało kogos eskortować lub bronić bazy czy innego barachła. Dodatkowo npc, którego chronilismy miał IQ na poziomie upośledzonej małpy a hp osłanianego celu kończyło sie po dosłownie kilku strzałach. Wrrr az sie zdenerwowałem jak sobie to wszystko przypomniałem ;p a w mad maxie tej samej ekipy bawiłem sie tak dobrze

Zbieraj zbieraj. Jeszcze bedziesz musiał posprzedawać niepotrzebne barachło, jesli bedziesz chciał dodatkowo wyremontować winnice

No podchodzić bede napewno choc nie wiem jak bedzie z moim kumplem czyli czy tez kupi BB i cxy wtedy z nim bym nie robił. Ale jesli szybciej dojdę do konca i zostaną mi kielichy to mozemy lecieć

Ja tez pierwszy raz ostatnio miałem styczność a grę mam od ponad 2 lat i singla robiłem 3 razy. Zrobiłem drogę świetlika zacząłem łowców i myśle ze po ok 5 tygodniach na pierwszej drodze nie czułem sie jak największy lamus poprostu sprobuj. Sam byłem sceptycznie nastawiony po singlu do multi ale jak sie juz przekonałem to było naprawdę warto Oczywiście 5 tygodniach czasu growego;p kazdy mecz to jeden dzień

Ostatnio patrzyłem to 84zl. Jak bedxie promocja to sie szarpnę jak narazie mi sie nie pali i jeszcze dobrze bawię sie w samej podstawce pozniej przyjdzie czas na ds3 i byc moze w miedzy czasie bedzie jakieś promo na dlc;)

Troche obawiam sie tam skoku poziomu trudności ;p ale chyba jakbym wszedł do niego przed samym końcem podstawki na NG+ to chyba nie bedzie takiej masakry? Kupiłbym najchętniej w jakiejs promocji bo troche by mnie kłuło ze zapłaciłem za cyfrowy dodatek wiecej niz za pudełkowa podstawkę

Demon's Souls zepsuło mi swego czasu przyjemność z wielu gier. To przejdzie z czasem, ale do watch dogsów czy asasynów już raczej się nie wróci wkraczając na tą ścieżkę. Nie dlatego, że złe / casualowe / mam królewskie gusta, ot nudne po prostu będą takie gry. Hehe wlasnie niedawno pytałem w innym temacie czy warto brać assassina syndicate za 50 zł z hakiem, jako odskocznia od Bloodborne i wszyscy polecali za ta kasę, ale skończyło sie na tym ze jak pomyślałem o tych wszystkich misjach które zapewne mialbym na mapie i ostatecznie odpaliłem NG+ a kasę zachowałem w portfelu ;d

Przynajmniej człowiekowi grającemu na PAL gra starczała na dłużej

Ja tam mocno sie opijalem na drodze ku zagładzie. Ale to m.in dlatego ze przy pierwszym przejściu na normalu wg z tego nie korzystałem no poza jaskółka i czasem gromem. A na najwyższym poziome trudności zwłaszcza na początku można było grę pozna na nowo, wczytując sie w bestiarusz i przygotowywanie sie do walki poprzez przygotowanie odpowiednich mikstur, olei itp. co sprawiało dodatkowe satysfakcję

Tak wiem, bodajże jakieś pazury bestii cxy jakos tak. Bede je robił przed finałowa walka. A tak w ogóle co oznacza statystka "odkrycie" pod hp i kondycja? Wiedzę ze jak pakuje teraz w tajemna to mocno mi idą punkty w to. No i jak cos to Amelia padła ;p ok 5 prób, z czego z 3 razy miała z cm życia i wpadała w taka furię ze moja drobna nieuwaga i zgon.

Bom mam napewno do kupie ja ale nie wiem jak trafiły do sklepu ;p misji dla npc nie robiłem bo nawet nie wiedziałem ze można. No _Be_ początkowo to sam byłem pewny ze wymiekne, ale gra rekompensuje w niesamowity sposob wytrwanie w tych początkowych ciężkich chwilach Największym minusem BB jest chyba to ze od teraz wszystkie inne gry nie bedą juz takie same;p No i odpaliłem na 2 godzinki ng+ i doszedłem do ojczulka. Fajny motyw z tym pudełeczkiem grającym. Za pierwszym razem mnie położył, sprawdzałem wlasnie ten przedmiot a poza tym strasznie szybko sie przemienił co mnie zaskoczyło. Za drugim razem dostał takie baty ze az mi sie go szkoda zrobiło ;p po przemianie nawet mnie nie dotknął Update. Bestia żądna krwi przy 3 podejściu. Przy NG walczyłem z nia nawet nie wiem ile razy i to z pomocą alfredziocha a tu pyk. Jak narazie te NG+ dla mnie znacznie prostsze

No tyle zajął mi BB. Ciekaw jestem jak to bedzie przy NG+

Ogolnie zakończenia sobie zrobiłem przy pierwszym przejściu z pendrivem. Przeczytałem prawie cały wątek wiec wiem, jest to tutaj hejtowane ale byłem poprostu mega ciekawy, a wstępnie nie planowałem przechodzić gry ponownie a trzykrotnym kończeniu nawet nie było mowy. Ale co tu duzo gadać. Zakończenia obejrzałem, w NG+ wyleciałem zabiłem bestie kleryka i odłożyłem z myślą ze kiedyś wrócę. Ale to chyba nie jest normalne ze gra ukończona a ja cały czas o niej mysle^^ cholera jakbym znowu zauroczył sie w dupeczce. Pomijając pierwsze 3-4 h gry(wrrr) to gra byłem zachwycony a po przejściu to ja byłem wbity w ziemie to co te FS zrobiło to klękajcie. I tak myśle i myśle i dochodzę do wniosku ze strasznie meczy mnie to ze chce mieć ten za.srany platynowy pucharek w tym mesjaszu, zeby łechtał moje ego^^ podobnie miałem z wieskiem ale tam po pierwszym przejść miałem z rok przerwy a tu odkładam grę na półkę a z tylu głowy od tygodnia słyszę głosy: włącz mnie, włącz mnie jeszcze ten jeden raz i ponownie poć sie przy kolejnych potyczkach, tak wlasnie tego Ci potrzeba:o cholerne from software to jest pie.przony majstersztyk. Te lokacje, to uczucie zaszczucia, ta satysfakcja po każdym bosie. Dejm jutro lecę na ojczulka. Szykuj sie ma baty!!! Ps. Co do soulsow to następnie celuje w trójeczke, obecnie kasy brak, niby kumpel ma ale chyba nie chce pożyczać bo wiem ze skończy sie tak, iż bede chciał mieć te narzędzie tortur w mojej kolekcji i pozniej bede musiał oddawać z bólem serca a kupować po przejściu swoją kopie to juz nie to samo. Tak przynajmniej wycisnę tego BB. Dodatkowo kumpla powoli nakręcam zeby kupił i jest blisko. Powiedziałem zeby kończył sam a pozniej polecimy coopa;) rozumiem ze progres leci tylko osobie ktora zaprasza, a osoba zaproszona ma z tego wszystkiego poza funem zdobyte tchnienia? A co do broni BoM to mam raczej w sklepie do kupienia. Chodzi Ci o trofeum zeby mieć wszystkie bronię? Wydaje mi sie ze jedynie koła mi brakuje, choc z palnych to juz cieżko mi powiedzieć czy moge kupić wszystkie

Odpowie ktoś na ostatnie pytania?:>