PiotrekP

Nie popsuło się. Ubi dalej wykorzystuje schemat z trójki. Marka potrzebuje zmian, choćby takich jak Asassins. Mi się akurat ten FC podoba, nawet bardziej niż czwórka. Głównie przez mapę i fajny klimat. Bo reszta to to samo od trójki.

Ktoś pamięta do kiedy Burn był sprzedawany w butelkach 0,5/1L? Bo zaczęli chyba w 2009. Oprócz klasycznego, w butelkach był też taki żółty.

Kolekcja oficjalnie rusza:

Kupiłem tego białego Monstera i faktycznie fajny w smaku. Klasycznego Tigera raczej nie zastąpi, ale obecnie chyba najlepszy po nim.

Nienawistna ósemka (po raz kolejny) Co tu dużo mówić. Klasa sama w sobie. Tarantino mógłby scenę rozmów w powozie nakręcić jako czterogodzinny film i byłoby to ciekawsze niż niejeden akcyjniak. Dychę daną na Filmewbie po premierze, nadal podtrzymuję.

@Figaro jak coś, wyślij mi zapro: piotrekpk19

Pobrałem Steep z psplusa, chyba skradnie mi to kilkanaście godzin z życiorysu.

Po becie, Steep był na mojej liście "kupić za grosze, albo pożyczyć". Do tej pory nie zrobiłem ani jednego, ani drugiego, więc dla mnie spoko

Kupione za niecałe 4 dyszki, w sumie dopiero teraz o tym usłyszałem. 160str komiksu i 40 dodatków. Docelowo ma być 5 tomów, grzbiety tworzą grafikę z tytułem. Kolejny dopiero między marcem a majem.

Predator Za cały opis wystarczy tu klasyczne "Jak można to było tak spier...?" Wszystko przez scenariusz, który jest tak durny, że płakać się chce. Black chciał się zemścić na uniwersum, że grając w jedynce zginął jako pierwszy? Co z w sumie niezłych efektów i krwawej jatki, której zresztą i tak jest za mało. O końcówce nawet nie będę wspominał, bo to, to już w ogóle przegięcie pały na całego. 2/10

Venom W zasadzie mogę się podpiąć pod opinie @kotlet_schabowy. Pierwsze 40 minut, to nuda. Potem nie jest jednak lepiej, bo jest z kolei zbyt duży chaos i odczucie skakania po scenach, bez przejść. Relacje Brocka z Venomem to chyba jedyny plus, ale za mało wykorzystany. O ile mogę zrozumieć rezygnację z R-ki (film w takiej wersji nic na jej braku nie traci), to trochę nie czaję, jak trio Sony/Columbia/Marvel, czyli to samo od SM Homecoming, upitoliło takie coś. W sumie wydali 75 baniek mniej niż na Spidera. Obejrzeć można, bo całość trwa z 95min bez napisów. 5/10.

Ciekawa okładka, szkoda, że dopiero po świętach. Albo i po nowym roku, jak poczta znowu nawali.

Wziąłem się w końcu za fabularne misje, jestem w piątym rozdziale. Przyklaskuje każdemu, kto pisał tu, że też go wkuwia.

Przypomniałem sobie o fajce dla Dutcha, którą zdobyłem już jakiś czas temu. Ale nie mogę mu jej dać. Jestem w czwartym rozdziale, Dutch jest w obozie. Albo gra mi na to nie pozwala, albo coś się z zapisem nie tak zrobiło i ona dalej tam tkwi, bo w torbie jej nie mam. Takie rzeczy są w niej pokazane, bo nie pamiętam jak z harmonijką było, a nie wiem czy jest sens tam znowu drałować, żeby ten domek sprawdzić.

Czyli zmarnowałem 50+ godzin na granie na bieda ps4, na marnym tv bez HDR? Z chęcią tak zmarnuje kolejne 50h.

Ten Onrush ma teraz działające multi? Bo chętnie bym sprawdził, ale się nie da z jakiegoś powodu. Pewnie chętnych do gry by szybko znalazł.

Lata temu, były trzy wersje smakowe Tigera, miały nawet taką zimową reklamę. Ktoś pamięta jakie to były smaki? Obecnie odbiłem się od smakowych, wolę klasycznego. Tiger jakoś lepiej mi wchodzi niż Black.

Miałem dziś drugą część zadania u Marko Dragica. Tak dobrze zrobionego deszczu/burzy chyba jeszcze nie było. To niebo, od czasu do czasu przecinane piorunem i ten wiatr kołysający drzewa. I jak to wygląda na dalszym planie. Jeszcze przy podobnej pogodzie za oknem, aż się to czuje na sobie.

@Wredny niestety niektóre wyzwania są durne i bardziej na szczęściu polegają. W tym chyba najlepiej podejść jak najbliżej, deadeye, oznaczyć spluwę i liczyć, że się uda. A najlepiej zobacz na yt, tam są pokazane wszystkie wyzwania. Mi kilka razy pomogło.

Trochę info z innego portalu: To pierwszy w historii serii bezpośredni sequel. Fabuła rozpocznie się siedemnaście lat po zakończeniu Far Cry’a 5 i również będzie się toczyć w Montanie. Wcielimy się w zupełnie nową postać, która przybędzie do Montany z Zachodniego Wybrzeża. Przygoda rozpocznie się zresztą wybuchowo, bo pociąg, którym podróżuje bohater, zostanie zaatakowany przez grupę Highwaymanów. Tym razem antagonistkami będą kierujące wspomnianą grupą siostry Mickey & Lou, potomkinie Josepha Seeda. Ich ojciec też się w grze pojawi, co sugeruje zarówno grafika promocyjna, jak i trailer. Nie wiadomo jednak, w jakiej roli. Powrócą i inne znane z piątki indywidua – w tym Kim Rye. Pojawią się nowe „kły”/„spluwy do wynajęcia” – m.in. Timber, pies rasy akita, dzik Horatio, Carmina (córka Kim i Nicka) oraz narkoleptyczna snajperka Nana. Poza Montaną zwiedzimy i inne zakątki USA – chociażby Zachodnie Wybrzeże, Wielki Kanion i park rozrywki w Luizjanie. Ekspedycje, na które się wyprawimy, przygotowuje szanghajski oddział Ubisoftu. Sporą część akcji spędzimy w osadzie Prosperity, która będzie nam służyła za centrum craftingu (mają się w niej znajdować m.in. warsztat z bronią, ogród z ziołami i pracownia kartograficzna). Jej rozwój popchnie scenariusz do przodu i sprowokuje Seedówny do kolejnych ataków. Pojawi się odpowiednio postapokaliptyczna broń (przykładowo wyrzutnia pił, którą można rozwinąć w takim stopniu, by strzelała trzema dyskami naraz). Również New Dawn będzie się dało przejść w dwuosobowym co-opie, w dowolnym momencie dołączając do rozgrywki innego gracza i opuszczając ją. Każda z klas przeciwników ma występować w czterech wersjach (te będą się różnić uzbrojeniem i statystykami). Posterunki też mają się rozwijać. Jeżeli zdecydujemy się splądrować zdobyty przyczółek, po jakimś czasie zmienią się jego zabudowa, trasy patroli strażników i miejsca alarmów. Gra ma kosztować 45 euro i ukazać się 15 lutego 2019.

Wieżyczek w piątce nie było, nawet joke był w tej kwestii. W piątkę świetnie mi się gra, to ND pewnie też tam kiedyś kupię jak stanieje. Póki co to nie przekonuje mnie tylko, że nie minęły nawet dwie dekady, a tu kwiatki, pierdatki, zero promieniowania i ogólnie tak kolorowo. No, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

Czyli mamy w końcu to post-apo.

U was też kukluxklanowcy kilka razy pojawili się w tym samym miejscu, gdzie jeden z nich się podpala? Już chyba cztery razy to widziałem. Z tego co wiem, jest kolejne spotkanie, jak z krzyżem sobie gdzieś dreptają.

6,7 i 8 wyzwanie znawcy broni szybko poszły, choć dwa ostatnie okupione grzywną, bo zrobiłem rozpierduche w Rhodes, ale i tak było warto. Kabury i pas fajnie wyglądają.

Nowy strój pod nowe kabury i pas.