PiotrekP

@Szymek_PL_ raz mi 12 sekund przywiazywał konia, bo siedząc na nim, kręcił się wokół tego słupka jak debil. A tak go przywiązał, że koń zablokował cały ruch na ulicy

Znowu inspiracja Django, ale tym razem outfit jego samego z końcówki filmu. Aż szkoda, że nie można takich okularów mieć i spluw o identycznym kształcie.

@Ryo-San jak ci szkoda, skorzystaj z glitchu na te sztabki złota

Miałem spotkanie ze stożkowymi głowami, co za debile Udało mi się jednego na lasso, wywiozłem, podrzuciłem mu dynamit, ale na wskutek wybuchu gleba go pożarła. Co do tego pijaka w Rhodes, ja mogę się z nim tylko przywitać, żadnego questu mi nie daje póki co, a jestem już w III rozdziale.

@Słupek mi tak Pixel przychodzi, PSX w tym roku przeważnie był już w poniedziałek, choć ten numer doszedł w środę. Pisz od razu na reklamację.

Dorwałem wczoraj łódkę i po kilkunastu sekundach jej używania od razu mi się coś skojarzyło

@Wredny i tak za każdym razem, plus bawić się w usuwanie i ponowne zapisywanie strojów. Dzięki, ale nie. Wolę usunąć z jednego stroju na dobre, niż z reszty za każdym razem.

Mi nie wiedzieć czemu, jak na jeden strój założę bancośtam (ten pas z amunicją), to przy zmianie stroju zostaje mi on na innych. Pasuje mi on do czarnego stroju bandyckiego, ale do reszty już nie i trochę mnie to denerweuje, że mi zostaje przy zmianie stroju. Nawet jak wejdę do garderoby, to widać to na reszcie własnych outfitów.

Byłem w empiku po CA, zerkam dalej- jest PSX z jedyną słuszną okładką. No to kupiłem. Na żywo jeszcze lepiej wygląda.

Miałem załatwić pewną rzecz w ramach kilkuetapowej misji. Chciałem to zrobić później i zająłem się czymś innym. Potem do tego wracam i okazuje się, że moi kompani sami to zrobili bo nie mogli czekać i wskoczył kolejny etap. Ciekawe czy taka sytuacja się jeszcze może powtórzyć. To przyklejanie do osłon, rzeczywiście doprowadza do szału momentami, bo postać na to albo nie reaguje, albo po prostu kuca i dalej zbiera obrażenia.

Zamawiacie ze sklepu, w uwagach piszecie którą okładkę chcecie. Teraz dopiero doczytałem jak to z tą okładką było, nie dało się tej z SCVI anulować i puścić na wszystkie RDR2? Za mało czasu, kasa czy już zaczęli drukować?

Wzorowałem się na doktorku z Django i wyszło tak:

Myślałem, że wymienię psxa w zaprzyjaźnionym sklepie, gdzie dostają kilka sztuk, ale też dostali z SC. Nawet w empiku koleś szukał właściwej okładki Kara dla osobnika, który wpadł w tym przypadku na dwie okładki powinna być oczywista- jedna noga do jednego konia, druga do drugiego i pognać te konie Ogólnie mam pecha do dwóch okładek, bo zawsze dostaję nie tą co chcę.

@Andżej jak taką sumke uzbieraleś? W sumie nie wiem za co się brać, żeby zarabić większy hajs, nie będąc "złym", więc trochę kombinuję na różne sposoby.

Ktoś tu pisał o deszczu bez deszczu. I mnie to spotkało, płaszcz Artura zaczął moknąć, było to widać na obiektach, ale samych kropli już na ekranie nie było.

Dziś mi przyszedł nowy numer, oczywiście nie z okładką z RDR2, tylko z tym drugim paskudztwem.

@Grabek to w takim razie przepadło mi z tego samego powodu. A mogłem chociaż kabure wziąć

W Valentaine właśnie szeryf z jakimś typkiem zastrzelili dwóch kolesi, którzy zaczęli do mnie strzelać, bo miałem wyciągniętą spluwę. A wcześniej mieli to w nosie Jeszcze dwie sytuacje: Spotkałem na trasie kolesia, któremu dałem lekarstwo, dziś siedział pod rusznikarzem i kazał mi kupić sobie coś na jego rachunek w ramach podziękowania. Inny typ, zbiegły więzień, chciał żebym mu pomógł, ale ja go na lasso, potem do celi u szeryfa w Valentine i 12 dolców wpadło.

W jednej z misji mamy

Nie wiem czemu w nowej miejscówce mam szary znacznik zamiast żółtego, który mówi o problemie z prawem (choć ani bounty ani nic) i mam spróbować później. Ten odprowadzony typek po dojściu na miejsce ani be, ani me. Poszedł w swoją stronę i tyle.

@Kyo chyba i tak wczytam save poprzedni, żeby dobrze zrobić jedną misję, to go znowu chyba spotkam, bo to po drodze.

Dziwna sytuacja. Spotykam typka, coś biadoli i chce żebym go podrzucił do miasta. Dobra ziomuś, wskakuj. No wskakuj na konia, bo czas goni. No nie wskakuje. Niechcący namierzam go z guna, on łapy w górę, zaczyna wrzeszczeć, że już pomocy nie potrzebuje i daje dyla. Innym razem z minutę drogi od obozu wypadło na mnie pięciu o'driscolli. Zanim cokolwiek zrobiłem, koń mnie zrzucił. Jednego zabiłem, drugiego postrzeliłem, ale i tak zaliczyłem zgona.

@Poszukiwacz.01 czyli R* nadal nie umie, albo nie chce, dobrze zrobić "policji". W takim wypadku, to albo zwiać, albo dać się zabić bo taniej wyjdzie. Takie przywiązanie do różnych w sumie pierdół, a olali rzecz, która najbardziej irytowała w ich poprzednich grach.

@balon w kole wyboru broni powinna być opcja jej zmiany

@McDrive też sprawdzę, ale fakt, mam luz na R2, bo dopiero po chwili dociskania mi to kółko zaczyna się zapelniać. Mam już też dwie kabury na rewolwery, ale za dość