Dobra okładka nie jest zła. Pixela kupuję i jak na razie raz było niezadowolenie z okładki. Tej z Shadow Warrior 2. Zarzucano, ze jest taka "typowa" jak w CDA/PSX. Pixel ma spoko okładki, a niektóre, po zdjęciu tekstu, można by oprawić i walnąć na ścianę.
Argument, że okładka ma przykuć uwagę, czy to artem, czy spisem treści, też jest ok. Ktoś zauważy że art/spis treści jest o czymś co go zainteresuje, to kupi tak impulsywnie. Zresztą okładki to temat rzeka, każdy ma swoje gusta i wolałby swoje wersje.
Widzę, ze mój niepochlebny koment o poprzedniej okładce znalazł się w Głosie Ludu. Widać, ze redakcja nie ma bólu dupska. W CDA smugler i jego nieletnia armia zaraz by mnie zwyzywała