-
Postów
7 222 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez PiotrekP
-
Rzecz taka, ze to bardzo "suchy" numer- bo jedynie DL wyszło do recenzji. Kotleta w postaci SR4 nie liczę, bo nie warte toto grosza. Za to publicystyka od wielu miechów bije na pysk tą z CDA. Perez- Ty przynajmniej zapytasz, na forum CDA, kolesia zaraz by wielki "smógler" wymieszał z szambem. Tak btw- czy okładki ze spisem treści, są jakoś lepsze od ładnych, estetycznych okładek? Nie wiem, więcej osób kupuje numery z taką okładką? Bo na nie też tu często narzekania są.
-
Za mną niecałe 17 godzin- dalej brykam po Slumsach za kawą, bo tylko to mi zostało do zrobienia w tej części (Miałem sporo kawy, ale zawsze sprzedawałem. Teraz patrze, ze muszę mieć tego 20 torebek). Nie licząc wyzwań.
-
DL nie dali oceny bo embargo
-
No i Retro jak zwykle pro, oby tak dalej.
-
Wielkie zdziwienie czytelników CDA "Gdzie jest ocena Dying Light?" najlepiej o tym świadczy, ze zdolność czytania zanika.
-
Oceny cząsteczkowe? Jaka jest różnica w grafie na 6, a w grafie na 7? Albo w muzyce? Oceny to często prywatne widzimisię autora (rzetelność recenzencka? A cóż to takiego?), który obniża ocenę, bo tekstura tej góry czy innego wieżowca, będącego pierdylion km od naszej pozycji jest niezbyt wyraźna. Z drugiej strony co dać grze, która błyszczy na polu audio-wizualnym, ale leży gameplayowo? Bądź gra się świetnie, ale grafa kłuje w oczy? Może ktoś kojarzy Quaza z YT- on zrobił raz filmik "Dlaczego oceny liczbowe to zło?" W pewnym sensie się z nim zgadzam. Sugerowanie się czyjąś oceną przy kupowaniu gry to głupota (tu też o tym pisałem). Wyjątkiem są tu crapy, bo te każdy zbeszta, ale co począć, jeśli jedna osoba daje grze 4/10, a druga 8/10? Oceny to temat rzeka, lepiej zbytnio w to nie brnąć, bo przeważnie się to dobrze nie kończy
-
Z tym wejściem do domu Gaziego też się omordowałem- dobre kilkanascie minut szukałem jak się dostać na te platformy pod mostem. Teraz robię sobie przerwę od questów- latam za alkoholem, żeby zrobić Maczete Korek- brakuje mi 6 butelek, ale o nie akurat nie trudno. W DI ta nitka do celu była momentami pomocna, bo tam były tunele, więc jeśli się źle skręciło, to trzeba było się wracać. Tu wystarczy pokicać po dachach i jest się na miejscu.
-
Zmian w stosunku di DI jest sporo. Poza oczywistą mechaniką poruszania, chyba najlepszym pomysłem jest możliwość craftingu i naprawiania broni w dowolnym momencie. Graficznie na PS4 mi się podoba. Do poruszania się trzeba się przyzwyczaić i mierzyć skoki. Nie raz zdarzyło mi się skoczyć pod daszek, zamiast na niego, bądź źle wymierzyć skok i się zabić. Na razie raptem 8 godzin gry za mną, ale po wbiciu 2 poziomu agility już o wiele fajniej jest się poruszać. Ktoś powie jak jest z kotwiczką i zaczepianiem się nią? Na koniec kwestia lokalizacji- brak lokalizacji kinowej to lekka kpina, tym bardziej, że głosy i napisy, zarówno polskie jak i angielskie są na płycie, wiec nie byłoby z tym dużego problemu. dałem szanse polskiemu dubbingowi i jakoś przez te 8 godzin do niego przywykłem. Do Wiedźminów się on oczywiście nie umywa, ale jest chyba trochę lepszy niż np. w Killzone SF. Kwestia gustu.
-
PSX w końcu doszedł. Sporo do czytania. Co do foty Ilonki z GD- jeśli HIV takie foty daje do druku, to ciekawe co trzyma dla siebie.
-
Zamawialem juz pare razy i zawsze w czwartek dochodzil. No nic, poczekam do poniedzialku.
-
Bardzo pieknie. Wyslany przez Was we wtorek numer nie doszedł.
-
W DS poziom trudnosci jest zrobiony najprostszym sposobem, a wiekszosc zalicza to do plusów. W innych grach uznaliby to za minus. Nie ma tu nic odkrywczego- najbardziej znana sztuczka swiata na wydluzenie gry. Jedna z tych serii, ktorych srednich ocen nie rozumiem. Tak- skonczylem oba DS, w dwojce ginąc ponad 520 razy.
-
To marketing, ile razy juz bylo przechwalanie sie bycia pierwszym. Zupelnie jak pod filmikami polskich zagrajmerow na YT
-
Do tego tylko 3 recki pudełek. Zostało sporo miejsca na publicystyke. A ta w PSX jest OK.
-
W CD-Action z ocenami jeszcze większa beka. Do tego w recenzjach autorzy piszą takie brednie, ze się człowiek za głowę łapie i pyta sam siebie "Czy myśmy w tą samą grę grali?" To niestety norma, że gry znanych marek mają dużą rezerwe na błędy i często się na to przymyka oko. Gdybym ja miał oceniać takie Unity, wystawiłbym piękne 2/10. Bo co z tego, ze gra może i jakoś wyglada, skoro wszystko zabija sterowanie i taka masa błędów, ze starczyłoby na kilka innych gier. No i 6 razy zawiesiła konsole, a nadal tego nie załatali. (Największa beka w CDA była niedawno, jak recenzent Farming Simulatora zarzucał grze, ze plony za szybko rosną. Ciekaw jestem, czy byłby zadowolony, gdyby w takim AC czekał kilka lat, które dzieli kolejne rozdziały.) Szkoda, ze obecnie coś takiego jak rzetelność recenzencka nie istnieje. Idzie się szybko przez grę, lecąc główny wątek, a potem wypisuje bzdury w recenzji. No, może nie każdy, ale jednak jest to obecne. "Usuńcie oceny!" krzyczą niektórzy. Jaka jest różnica między grą na 8 a grą na 9? Zbierając wszystko do kupy, wychodzi, ze oceny gier nie są potrzebne. Patrzysz na nią i widzisz 4/10. Aha- słabiak, nie tknę tego, przynajmniej dopóki nie stanieje. Za 3 lata znajdujesz to na wyprzy za dolara/euro, kupujesz i świetnie się bawisz. Czemu decyzja o (nie) zakupie gry, ma zależeć od jakiegoś typa, który może nie lubi tego gatunki? Może nie lubi producenta, a musi w to grać? Da te 6/10, żeby się nie czepiali a gra w rzeczywistości jest o wiele lepsza?
-
Gameboxa, GramTV i Allegra pamiętam. Teraz, z racji YT nie ma to racji bytu. Osób recenzujących gry w trwających 10 (przeważnie coś koło tego) minut filmikach na YT jest od groma i jeszcze więcej.
-
PSX coraz lepszy. Tekst o GTA i dzial Retro świetne. Zwłaszcza ten drugi. Oby tak dalej.
-
CDA- pismo z pecetowym rodowodem, większość recenzji gier multiplatformowych pisała w 2014 roku na podstawie wersji konsolowych. Nawet oni olewają już PeCety
-
Gram na konsoli (od 2010) i na PC- ale 2 numery temu odstawiłem CDA (stwierdziłem chyba i tak za późno, ze płacę za chłam, w porównaniu z tym co reprezentowali kiedyś) i zostanę tylko przy PSX, którego kupuję regularnie od 2012. Nie chcę w nim recek gier PC. Nie chcę, aby redakcja marnowała strony, których i tak jest mało (patrząc na objętość niektórych recenzji i publicystyki). Temat recek gier PC był już tu poruszany, lepiej do niego nie wracać.
-
Numer kupiony. W mojej mieścinie, widziałem tylko okładki z GTA. Ciekawe, ze PSX potrafi wyżyć z 2 reklam, które są na 2 i 100 stronie Za czytanie wezmę się pewnie od jutra, jeśli dam radę
-
Jestem ciekaw, co trafi do Kąciku kulturalnego. Lata 80 i 90 złoty okres filmów (Die Hard 1-3, seria Zabójcza broń) i seriali (Nieustraszony, Drużyna A, MacGyver) Teraz już się takich nie robi.
-
Mejm- kilku rzeczy. Ale redaktorzy na krytyke potrafią tylko chamsko odpowiadać. Zresztą mniejsza z nimi. Szkoda słów po prostu.
-
W przeciwieństwie do CDA, redakcja PSX słucha czytelników. Choć widzę w tym problem- dział Retro pożre co miesiąc kilka stron- nie odbije się to na reckach, kiedy przyjdzie kilka hitów na numerów?
-
Świetna okładka GTA. Tą drugą mogliscie sobie darować.