@Boomcio Skończyłem, a w zasadzie zmęczyłem ten Czerwony Mars.
Tematyka ciekawa, ale ciężkostrawne dla mnie to było. Zbyt rozwleczone, szczegółowe opisy, których jest tu za dużo. Wątki ludzkie też specjalnie nie porywają. Wiem, że ta książka ma 3 dychy karku, ale skoro "Zielony" jest pod tym względem jeszcze gorszy, to zakup na bank odpuszczę.
Z drugiej strony od niemal dekady mało co czytam książek. Brak czasu po prostu.