PiotrekP

Dawnej w CDA to były zapowiedzi w styczniowym a podsumowanie w lutowym, o ile mnie pamięć nie myli. Ekszyna i tak nie kupię, wolałbym Retro jako regularny kwartalnik, ale do tego chyba nie dojdzie. P.S. Tak z innej, nie gierkowej beczki- jak (nie) wiecie "Przekrój" przeszedł na rocznik. No i jest ten pierwszy numer w tym formacie- 264str za marne 98zł. Więc nie ma co narzekać na cenę Szmatławca.

4 raz ogrywam i jakoś nie mam sumienia zrobić innego zakończenia niż dwa poprzednie razy, bo za pierwszym przez niewiedzę mi nie pykło co chciałem.

Musieliby całą mechanikę od nowa robić. Najlepiej obniżyć poziom obrażeń i zapierdzielać od punktu do punktu.

Dwa odcinki Creature Commandos obejrzane. Sama animacja faktycznie trochę "oszczędna", ale zapowiada się dobrze. No i muzyka świetna.

Numer już zakupiony, wstępnie przeglądnięty- sporo reklam na początku, ale to chyba dobrze.

@Paolo1986 schlali się bo jak inaczej mogli z nią wytrzymać. Ja do tej balangi mam jeszcze kilka(naście) misji.

No i kilka razy mi postać z Ikrana źle zsiadła, poleciała w dół i sobie ryj obiła. Ale wciąga to bieganie i latanie po Pandorze, niszczenie sprzętu RDA, zbieranie znajdziek... Nawet gotowanie żarełka i kombinowanie ze składnikami to ciekawe urozmaicenie. Gdyby tylko nie to upośledzone skradanie się. O ile małe "posterunki" jeszcze jako-tako, to większe bazy faktycznie lepiej biegiem zrobić, licząc że przy tym nie zginiemy.

@Tokar te monstery też były gazowane? U mnie póki co nie widziałem tych Tigerów. Jak to coś rodem czekolady z automatu/saszety na wodzie i bez gazu, to lepsze by było na lato.

Ale czego ty oczekujeszm płacąc za rok tyle, co kosztuje premium na miesiąc u konkurencji? Albo 2 średnie kebsy

Ciekawe co jeszcze wymyślą

@Paolo1986 ja w końcu też dotarłem na wyspy, nie minęło dużo czasu i już miałem ochotę z 20 razy kopnąć dżenyfer w rzyć, bo tak mnie wnerwiła. Człowiek na stypie chciał kulturalnie napić się wódeczki, porozmawiać z ludźmi na poziomie i nawet na to mu to wstrętne babiszcze nie pozwoliło.

Wdzianka tutaj pasujące to można policzyć na palcach jednej ręki. Nie ma to jak walka z potworami w stroju rodem z sex-przebieranek. Przynajmniej ruchów nie krępują

@mario10 grając pierwszy raz w oryginał też tak miałem. Potem i w rimejku już wiedziałem co i jak. W sumie trochę szkoda, że tego nie zmienili.

@XM. Dla mnie taki był tylko 3 tom. Ale jak 6 tomów cię nie przekonało, to ten na 99.9% też tego nie zrobi.

Chyba zasassam sobie to Anniversary bo jest w primegaming akurat.

@Jeez_PS 2godziny temu z paczkomatu przytargałem. Czytał będę dopiero później.

Heavy Rain pamiętam ogrywane jesienią 2010, bo wcześniej nawet ps3 nie miałem i akurat był pod klimat za oknem. Najlepsza gra od pana Klatki jak dla mnie.

Ostatnia paczka w tym roku

Chyba trzeba w końcu od przyszłego numeru wziąć tą prenumeratę inpostem, skoro przychodzi wcześniej.

W sumie mogę sobie obejrzeć. Zanim ogram na PC minie trochę czasu, bo na obecnym to nawet nie mam co próbować Na konsoli raczej odpuszczę, a tak to pewnie będzie już bardziej grywalna, zejdzie z ceny, i mody jakieś też dojdą.

Smerfy z tego sklepu z biżuterią. Im wyżej, tym gorzej to wygląda

Były jakieś korekty w okładkach, zwłaszcza przy tytule, jak ktoś wspominał np o ciemnym obramowaniu? Czy zostało jak na zapowiedzi?

Po tych już ponad 10h można coś napisać. Graficznie jest cholernie nierówno. O ile z bliska i przy dobrym świetle jest spoko- zwłaszcza roślinność , tak podczas lotu wychodzą paskudne tekstury. Korony drzew podmieniają się zbyt blisko, dym w oddali to tragedia a chmury momentami słabiutkie. Chyba zależy to od pory dnia. Za to nocą Pandora też ładnie się świeci. Jak radził @Wredny zacząłem pomijać te cutscenki i dialogi bo to takie pierdololo rodem z filmów. Eksploracja za to przyjemna, mapy są wertkalne (choć mało czytelne), wczoraj zrobiłem jedną poboczną misję, odbiłem zniszczyłem bazę a resztę z prawie 2.5h sesji poświęciłem na łowy i zbieranie roślinek, w tym tych co zwiększają zdrowie. I wtedy najlepiej się bawiłem.

Bondy znowu wyleciały i tylko za hajs są. Szkoda.

Jedynkę uwielbiałem (kupiłem nawet EK na premierę), poza jednym momentem z dlc gdzie chciałem zatłuc kogoś z twórców/testerów, którzy tego nie dopilnowali Do dwójki jakoś wogóle mnie nie ciągnie, grałem trochę, ale to nie to co w jedynce. Albo wtedy akurat miałem przesyt zombie i open worldów.