Ciągle tylko "lewy rekord goli w kadrze". I pisanie, że bez niego by nas na mundialach/euro nie było. A jak zakończy karierę, to nigdy już nie awansujemy.
Ciekawe który piłkarz zamieniłby 1 decydujący gol w finale mś lub euro, na 20 goli w eliminacjach, po których odpadłby po dwóch meczach w turnieju.